Felieton "Warszawa da się lubić..."

Warszawa da sie lubić. Pomyślmy. Może i tak. Jedni lubią, a drudzy nie lubią Warszawy. Zdania są podzielone. Jednak warto pomyśleć, co tak naprawdę przyciąga ludzi do Warszawy, oprócz możliwości zdobycia pracy i pieniędzy.
Otóż można tu zwiedzić wiele miejsc np.: Łazienki - nie mylić z łązienką w domu, bo co prawda jest tam fontanna, ale nie radzę się tam myć, bo woda jest zimna. Łazienki to piękny park otaczający pałac.
Można też zobaczyć grób nieznanego żołnierza. Tego grobu pilnują dobrze wyszkoleni(i przystojni) wartownicy. Swoją drogą dużo im chyba muszą płacić, bo nikt za darmo by tam nie stał 12 godzin prawie bez ruchu (zwłaszcza w upał)...
Dużo osób chciałoby też zwiedzić Pałac Prezydencki. Kibice wolą chyba zwiedzić Stadion dziesięciolecia, jednak to już nie ten sam stadion. Obecnie ze stadionu został zrobiony wielki bazar.
Mnie najbardziej podoba się Stare Miasto. Stare kamienice doskonale zachowują dawny klimat. Można tam napić się kawy, zjeść lody lub zrobić sobie portret. Wszystkie te atrakcje są jednak dla zwiedzających. Ludzie mieszkający w Warszawie stoją w gigantycznych korkach. Wszędzie jest tłok i zgiełk. Turyści nie dbają o wygląd i czystość miasta, bo im jest to obojętne. Nie chciałabym mieszkać tam na stałę.