Harpagon to tytułowy skąpiec w komedii Moliera. Jest on sześćdziesięcioletnim, bogatym mieszczaninem. Ma dwoje dzieci: Elize i Kleanta.
Największą jego wadę można wysnuć po samym jego imieniu. Harpagon w języku greckim oznacza drapieżnego, z zakrzywionymi szponami, chciwca. Jest uosobieniem skąpstwa. Tytułowy skąpiec oszczędza na wszystkim. Skąpstwo te możemy zauważyć m.in. w akcie III, w przygotowaniach do uroczystej kolacji na cześć Marianny. Chcąc oszczędzić na gościach wydaje poniższe polecenia: „Ciebie ździebełko, i ciebie. Szczygiełek, przeznaczam do płukania szklanek i nalewania wina, ale tylko wówczas, gdy ktoś będzie miał pragnienie, a nie wzorem tych błaznów lokai, co to naprzykrzają się ludziom namawiają do picia, kiedy się nikomu o tym nie śniło! Czekajcie aż ktoś poprosi, i to nie jeden raz, a pamiętajcie przy tym nie żałować wody.” Córce nakazuje pilnować, by służba nie zabrała sobie resztek ze stołu.
Kolejną jego przywarą jest fakt, iż jest złym ojcem. Skąpi dzieciom pieniędzy na podstawowe wydatki i zarzuca im rozrzutność. Harpagon nie posiada serca, gdyż dla pieniędzy chciał pozbawić szczęścia własne dzieci. Swoją postawą doprowadził do tego, że dzieci go znienawidziły i pragnęły odwetu za własną krzywdę.
Skąpiec jest bardzo podejrzliwy, co jest następną jego wadą. Wydaje mu się, że wszyscy czyhają na jego nieuwagę, aby ukraść pieniądze. Dokładnie sprawdza wszystkich, czy przypadkiem nie wynoszą z domu jakiś dóbr. Jest nawet zdolny do przeszukiwania służących, aby upewnić się, że nic nie ukradli.
Jego pozycja społeczna zmusza go do prowadzenia domu na wysokim poziomie, co nie za bardzo mu się podoba ze względu na wydatki. Harpagon dba o to, by nikt nie dowiedział się o jego bogactwie. Ciągle podkreśla, że nie ma żadnych pieniędzy i w gruncie rzeczy jest biednym człowiekiem.
Ojciec Elizy i Kleanta jest tak zaślepiony w pieniądzach, że nie zauważa, iż otoczenie się z niego nabija i lekceważy jego autorytet. Miłość do pieniędzy stanowi istotę jego życia. Harpagon stał się niewolnikiem swojego skąpstwa. Władza pieniądza zabiła w nim wszelkie uczucia. Jest ogarnięty patologiczna żądzą posiadania. Stracił swój honor i ludzka godność. Nie zauważył nawet, że jego życie mija w samotności, bez miłości i przyjaźni.
Tytułowy skąpiec jest egoistą, nie kocha nikogo i nie liczy się z niczyim zdaniem. Narzuca innym swoja wole.
Uważam, że Harpagon jest postacią uniwersalną. Jego imię weszło do słownika codziennego. Harpagonem możemy nazwać kolegę, który jest skąpcem i chciwcem. Mam nadzieje, że lektura „Skąpca” sprawi, że ludzie skąpi zmienią swoje poglądy i postępowanie.