Którą panną chciałabym być - Danusią czy Jagienką? "Krzyżacy".

Którą panną chciałabym być? (Danusią czy Jagienką?)

Mając do wyboru, którą panną chciałabym być Danusią czy Jagienką musiałam się naprawdę długo zastanawiać. Żadna z nich nie jest wyraźnie gorsza. Każda z dziewcząt posiada inne cechy.

Danusia była śliczna, delikatna, drobna. Miała długie jasne włosy i smukłą, pełną wdzięku sylwetkę. Kiedy się cieszyła, klaskała wesoło w ręce, lecz kiedy była smutna płakała, gdyż nie umiała sobie poradzić z własnymi problemami. Była bardzo dziecinna i uczciwa. Według niej życie było jak bajka.

Natomiat Jagienka to całkowite przeciwieństo Danusi.była córką Zycha ze Zdorzelic. Po śmierci matki Małgorzaty wychowywał ją ojciec. W rodzinnym mieście - Zgorzelicach pełniła rolę gospodyni.Jej ojcem chrzesnym był opat. W spadku po opacie otrzymała Moczydoły. Zamieszkała tam razem ze swym mężem Zbyszkiem z Bogdańca. Mieli czwórkę dzieci.
"Od Jagienki bił po prostu blask zdrowia, młodości i siły. Stary opat nie próżno mawiał o niej, że wygląda jak na wpół kalina, wpół sosenka. Wszystko w niej było piękne: i wysmukła postawa, i szerokie ramiona, i piersi jak ze skały wykute, i czerwone usta, i modre oczki bystro patrzące."Miała ciemne długie włosy.
Jagienka była bardzo odważna i silna jak na kobietę,co udowodniła w starciu z niedźwiedziem.zawsze miała mnóstwo energii. dążyła do celu oraz wiedziała, co chce osiągnąć i że nie może się poddać,chciała za wszelką cenę dorównać mężczyzną.Była otwarta.miała zdanie na każdy temat.Przy tym była bardzo wrażliwa-miała dobre serce ,współczuła biednym i pokrzywdzonym (.Opiekowała się chorym Maćkiem, współczuła niedoli Zbyszka.). Odznaczała się przy tym dużą inteligencja i sprytem.Była również bardzo zaradna i pracowita-znakomicie gospodarzyła w Zgorzelicach,bo kiedy Zych wrócił z wojny zastał posiadłosć w kwitnacym stanie.Była również uczciwa, honorowa, oraz prawdomówna,zawsze wierna Zbyszkowi, a cierpliwość jej została wynagrodzona- po śmierci Danusi została żoną Zbyszka.Te cechy nie równają się ze śmiałością, wesołością i wielką zaradnością panny ze Zgorzelic. Dlatego uważam, że, wolałabym być Jagienką.
Dziewczyna ta lubiła jeździć konno, chodzić na polowania, ubierać się wygodnie. Zych ojciec Jagienki kochał ją bardzo mocno. Akceptował wszystko, co robiła córka. Ufał jej, wiedział, że jest dobrze przygotowana do roli żony, matki, gospodyni. Pokochała Zbyszka i ciągle o nim myślała. Jej miłość musiała jednak przetrwać próbę czasu. Jagienka umiała pokonać uczucie zazdrości o Danusie, zrozumieć odrzucenie Zbyszka. Czuwała nad nim z daleka, podążała ze jego śladami. Podarowała Zbyszkowi giermka Lawę, dbała o Maćka, wynagradzała Jurandowi jego cierpienie. Była cierpliwa i wytrwała, nie narzucała nachalny sposób swej obecności.
Dojrzewała, robiła się coraz ładniejsza. Przyciągała wzrok wielu rycerzyjednak miłość do Zbyszka była dla niej najważniejsza. Po śmierci Danusi opiekowała się jej grobem, czekała na Zbyszka będącego na kolejnej wyprawie wojennej rozmyślając o nim i pomagając Maćkowi. Przeżywała rozpacz Zbyszka, była wyrozumiała . Wysiłki dziewczyny przyniosły w końcu rezultaty. Szczęśliwa dziewczyna została żoną Zbyszka. Maćko zbudował im wspaniały kasztel. Jagienka została matką czterech synów. Była wspaniałą żoną, gospodynią, szanowaną Polką. Była kobietą pełną temperamentu, pełna życia.

Sądzę, że obie bohaterki mogą być wzorem dla dzisiejszych kobiet, mimo, że żyły w XV wieku.Jednak bardziej przekonującym wzorem na dzisiejsze życie wydaje mi się być postać Jagienki, ponieważ posiadała o wiele więcej cech i umiejętności, które mogą być przydatne w życiu dzisiejszym. Podziwiam wrażliwość,odwagę,honor i zaradność Jagienki. Zachwycający jest jej charakter, łączący cechy kobiety i mężczyzny. Uwżam, że Jagna to postać zasługująca na uznanie , podziw i naśladowanie.