W Encyklopedii Powszechnej PWN pod hasłem praca czytamy: „celowa działalność człowieka, polegająca na przekształcaniu dóbr przyrody i przystosowaniu ich do zaspokajania potrzeb ludzkich”. I dalej- „...by zaspokoić swe potrzeby związane z egzystencją, człowiek musi produkować i tym różni się od zwierząt.”
Już z tych encyklopedycznych, skrótowych definicji jasno wynika, że w procesie zaspakajania ludzkich potrzeb praca spełnia ważną i istotną rolę. Jest środkiem, który zapewnia nam egzystencję, ale także pomaga w osiągnięciu prestiżu, szacunku, poważania. Dzięki pracy realizujemy swoje bliższe i dalsze plany.
Człowiek, jako jedyna żywa istota, przetwarza dobra przyrody dla swoich potrzeb. Pojawia się więc tutaj uczucie sprawstwa (ja cos wnoszę), jest to także forma pozostawienia po sobie czegoś dla świata, a także sposób wyrażania siebie, szczególnie w przypadku artystów. Ludzie są przecież istotami twórczymi i najczęściej nie potrafią być tylko biernymi obserwatorami świata. Człowiek jest także istotą społeczną, a właśnie praca jest jedną z najważniejszych funkcji społecznych człowieka, jest podstawą powstawania i istnienia każdego społeczeństwa. Prowadzi do zbliżenia i współdziałania ludzi, na jej bazie powstają więzi społeczne.
Pojęcie praca jest wieloznaczne. W zależności od rodzaju dyscypliny naukowej zajmującej się badaniem pracy ludzkiej podkreśla się jej różne aspekty.
„Socjologowie przez pracę rozumieją każdą celową czynność prowadzącą do zaspokojenia dowolnych potrzeb ludzkich, czynność mającą społeczną doniosłość, obojętnie- pozytywną czy negatywną- zapewniającą jednostkom i grupom, które ją wykonują, określoną pozycje w społeczeństwie”- czytamy w pracy pt. „Socjologia i psychologia pracy” wydanej przez PWN pod redakcją Juliana Bugla. W tej samej książce dalej czytamy: „praca wykonywana jest w celu zaspokojenia potrzeb (biologicznych, ekonomicznych, kulturowych itp.), lecz potrzeby te określone są przez strukturę i kulturę grup, do których jednostka należy;
Co to jest potrzeba?
Potrzeba jest jednym z elementów struktury osobowości jednostki. Jest uświadomionym brakiem. Jest więc stanem braku w organizmie czegoś, co jest niezbędne do życia, który to stan powoduje zakłócenia równowagi układu organizm-otoczenie. To zakłócenie równowagi wywołuje u człowieka stan aktywny, a więc możemy powiedzieć, że to potrzeba jest czynnikiem uruchamiającym działanie. Dotkliwie uświadomiona potrzeba powoduje pojawienie się motywacji, by istniejącą sytuację zmienić.
Potrzeby dzielimy na biologiczne (spełnienie określonych warunków konieczne jest do utrzymania organizmu przy życiu), społeczne (spełnienie określonych warunków konieczne jest do zachowania równowagi psychicznej człowieka).
W psychologii przemysłowej znana jest także, dominująca w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych, teoria hierarchii potrzeb A. H. Maslowa, według której właśnie potrzebom przypisuje się ogromną rolę aktywizującą, są one tu podstawowym czynnikiem decydującym o aktywności człowieka. Na podstawie teorii Maslowa starano się w praktyce przemysłowej wyjaśnić ludzkie zachowania i konstruowano modele praktycznego oddziaływania na ludzi. Chodziło o pobudzenie ich do określonego typu aktywności, a mianowicie do wydajnej pracy.
Oczywiście teoria Maslowa nie wyjaśnia wszystkiego Trzeba zauważyć chociażby, że przypisywanie wszystkim jednostkom jednakowej hierarchii potrzeb jest błędne. Jednak należy przyznać, że także współczesne koncepcje zarządzania i kierowania ludźmi nie mogą nie uwzględniać zagadnienia potrzeb jako czynnika aktywizującego działanie. Traktują one jednak człowieka jako istotę dążącą do rozwoju i wykorzystania swoich potencjalnych możliwości. W założeniach tych koncepcji człowiek pracujący nie jest istotą ograniczającą swe dążenia tylko do podstawowych warunków egzystencji. Jest istotą złożoną i skomplikowaną, o wyraźnych celach i aspiracjach.
Jedno jest jednak chyba w teorii Maslowa istotne, a mianowicie to, że chęć zaspokojenia potrzeb decyduje o aktywności człowieka, pobudza go do działania, a także do pracy.
Pracując wytwarzamy dobra materialne, kulturalne, zaspokajamy swoje różnorodne potrzeby. Rośnie w nas poczucie sensu życia. Ideał pracy można określić jako element szczęścia, pracy rozumianej jako wolnej, swobodnej, twórczej działalności człowieka, która angażuje nie tylko nasze siły fizyczne, ale także umysł i serce, wyzwala indywidualność, inicjatywę, pozwala zaspokoić wszystkie potrzeby i jest warunkiem zadowolenia.
Praca może odgrywać zdecydowanie kreatywną rolę, powodować, że zostają zaspokojone potrzeby wyższe- rozwoju, zdobycia szacunku ze strony innych i samego siebie, samorealizacji, samourzeczywistnienia.
Jeśli praca wyzwala w człowieku najgłębsze pokłady samokształcenia i samodoskonalenia się, to jest to sytuacja idealna. Chcę tu przedstawić znany mi z autopsji przykład. Moja znajoma chodziła do liceum, powoli wpadała w towarzystwo dyskotekowe, w jej przypadku trudno było mówić o jakiejkolwiek osobowości. To była osoba z potrzebami fizjologicznymi i może trochę społecznymi. Zawsze nieźle pisała, ale nie potrafiła tego wykorzystać. Po maturze została sprzedawczynią w sklepie i na tym skończyła się jej edukacja. Ale zbieg okoliczności spowodował, że poznała młodego dziennikarza, który pisał jakiś artykuł o młodzieży, ona zadeklarowała pomoc, okazało się, że dobrze pisze, że jest bystra i nadaje się
na dziennikarkę. Zaproponowano jej współpracę. Dziewczyna zmieniła się, ukończyła studia, zdobyła tytuł magistra, rozpoczęła doktorat. Wygrywała konkursy z dziennikarstwa obywatelskiego, zdobywała liczne nagrody. Otrzymała propozycje pracy w Warszawie. Dziś jest szefową działu społecznego w poważnym piśmie, zajmuje się na co dzień pracą z ludźmi, pomaga im, wspierając i doradzając. Jest osobą znaną. Uważam jej przypadek za wielki awans społeczny. Pochodząc z małej miejscowości, z wykształceniem średnim, ale ambicjami, pasją i talentem, dzięki pracy osiągnęła w życiu wiele. To wielka przemiana osoby w osobowość. Praca podziałała na nią kreatywnie i dzięki niej zaspokoiła wiele swoich potrzeb, tych niższych, ale przede wszystkim wyższych.
Wynika z tego, że jedynym rozsądnym sposobem na życie jest, po pierwsze znalezienie motywacji swojej pracy, a więc zrozumienie tego, jakie potrzeby chcemy zaspokoić, po drugie – polubienie tego, co się robi. Wówczas praca nasza przyniesie wymierne efekty nie tylko finansowe i pozwoli zaspokoić wszystkie nasze potrzeby.
We współczesnych koncepcjach zarządzania często zresztą uwzględnia się fakt, że w hierarchii potrzeb może nastąpić u człowieka przewartościowanie: najbardziej podstawowymi mogą się dla niego stać potrzeby samorealizacji, a potrzeby wynikające z niedostatku mogą spełniać rolę mniej ważną. Można to przedstawić graficznie:
I Potrzeby wynikające z niedostatku (braku) – niższe
1) fizjologiczne
2) bezpieczeństwa
II Potrzeby rozwoju – wyższe
1) przynależności i miłości (do kogoś, do grupy)
2) uznania, szacunku (ze strony innych i samego siebie)
3) samorealizacji, samourzeczywistnienia
4) potrzeba wiedzy i rozumienia świata
5) potrzeby estetyczne
Trzeba więc na zakończenie zauważyć, że we współczesnych koncepcjach zajmujących się wyjaśnianiem aktywności człowieka i czynników ją pobudzających- nie pojęcie potrzeby, lecz pojęcie wartości staje się dominujące. Wartości te wynikają jednak z ludzkich potrzeb i możemy je osiągnąć właśnie dzięki szeroko rozumianej pracy.
BIBLIOGRAFIA:
1. ”Socjologia i psychologia pracy”, pod redakcją Juliana Bugla, PWN, Warszawa 1987
2. ”Słownik psychologiczny” red. W. Szewczuk, Warszawa 1979
3. D. Dobrowolski, „Praca w życiu człowieka”, Warszawa 1980
4. Encyklopedia Powszechna PWN, Warszawa 1983