Uzależnienie od internetu – nałóg XXI wieku.
Obecnie nie ma z pewnością dziedziny życia w której nie znalazł by swojego zastosowania komputer. W nauce, handlu, medycynie, komunikacji czy przemyśle odgrywa on bardzo ważną rolę. Żyjemy w czasach kiedy jest on urządzeniem powszechnego użytku, Wraz z jego upowszechnieniem nadszedł czas na kolejne „informatyczne wynalazki”. Najbardziej znanym i najczęściej używanym jest Internet. Jest to sieć komputerowa która łączy między sobą mniejsze sieci komputerowe na całym świecie. Szybki rozwój Internetu w ostatnich latach stanowi przełom w technologii komunikacji. Stanowi on niezwykle przydatne źródło wiedzy: encyklopedie, słowniki i programy do nauki różnych rzeczy sprawiają, że nauka daje dużą przyjemność i jest niezwykle skuteczna .Internet bywa często naszym „drugim życiem” a niejednokrotnie zamyka nam oczy na sprawy bieżące i wyłania się na pierwszy plan.
Zawsze jednak dostrzegamy jedynie te pozytywne strony, walory danego zjawiska, a tymczasem Internet niesie za sobą ogromne zagrożenia i należy o nich głośno mówić.
Żeglując po Internecie niejednokrotnie każdy z nas natknął się na strony z pornografią. W sieci możemy znaleźć informacje jak samemu zrobić narkotyk, każdy z nas jest narażony na niebezpieczeństwo spotkania z przemocą, na którą ludzie reagują w różny sposób. Tradycyjny liberalny argument mówi; jeżeli coś budzi twoje zgorszenie i niechęć, po prostu nie patrz na to. Nikt cię do tego przecież nie zmusza. Tylko czy na pewno ? Anonimowość w Internecie jest naszym gigantycznym atutem. Gorzej natomiast gdy staje się sposobem na znalezienie ofiary, którą najczęściej padają młodzi ludzie. Polują najczęściej dorośli, a wykorzystywane w różnoraki sposób są dzieci od najmłodszych lat które nie odróżniają dobra od zła, które uczą się żyć w otaczającym je świecie.
Osobnym aczkolwiek ściśle powiązanym z Internetem pojęciem są gry komputerowe. Są także powodem długiego spędzania czasu przed komputerem. Człowiek grający w gry przechodzi do wirtualnej rzeczywistości. Nie może się bez tego obejść. Są wśród nich gry edukacyjne, uczące spostrzegawczości, refleksu pozwalające na chwilę beztroskiej i jednocześni kontrolowanej a przede wszystkim bezpiecznej zabawy. Jednak w przeważającej większości główną ich tematykę stanowi przemoc, okrucieństwo, szczególnie niebezpieczne dla ludzi którzy spędzają godziny przed komputerem. Wówczas niejednokrotnie mamy do czynienia z zacierającą się granicą pomiędzy światem rzeczywistym a wyobraźnią i fantazją.
Wskutek łatwego dostępu do wiadomości powstaje bardzo realne zagrożenie płynące z nielegalnego wykorzystywania danych, łamania praw autorskich – co jest przestępstwem. Według policji w Internecie jednak coraz trudniej o anonimowość. Specjalne jednostki stale monitorują Internet. Działają programy reagujące na słowo klucz np. ,,porno”. I ponoć ustalenie autora podejrzanych treści jest wówczas tylko treścią czasu. Przekonać się mógł o tym nasz 17-letni rodak mieszkający w Stanach Zjednoczonych. Był zapalonym Internautą co skończyło się dla niego niezbyt szczęśliwie. Chcąc urozmaicić sobie czas kilkakrotnie wysyłał pogróżki z zamieszczoną wewnątrz budynku bombą w jednaj z amerykańskich szkół podstawowych. Po incydencie został skazany na 2 lata więzienia.
W Internecie należy bardzo dbać o ochronę własnych danych osobowych i poufnych informacji.
Kolejnym negatywnym aspektem Internetu są wirusy, które rozprzestrzeniają się w zastraszającym tempie. Każdy z nas jeśli kiedykolwiek surfował po sieci jest na nie narażony. Nie należy chyba dodawać jak olbrzymie szkody mogą one wyrządzić.
Każdy z nas osobna może być ofiarą jednej z wielu wymienionych wyżej pułapek Internetu, jego ciemnych stron. Nie należy jednak rezygnować z korzystania z niego. „Wszystko jest dobre ale z umiarem” – ta dewiza ma pełne odzwierciedlenie w przypadku Internetu. Nie możemy pozwolić, aby wpływał on zasadniczo na nasze życie i kontakty z bliskimi. Komputer stwarza możliwości rozwoju zarówno w dobrą, cenną stronę jak i tą mniej pozytywną. Musimy pamiętać, że nie wszystko co znajdziemy w sieci jest prawdziwe, musimy nauczyć się odróżniać rzeczy złe od tych dobrych, segregować informacje, porównywać je i oceniać. Nie możemy bezkrytycznie dać się podporządkować sieci. Wielogodzinne siedzenie przed ekranem komputera bardzo negatywnie wpływa na nasz organizm, obniża jego odporność co z pewnością odbije się na zdrowiu każdego zapalonego fanatyka Internetu.
Racjonalne korzystanie z tego co zostało wynalezione jest podstawą. Każdy z nas powinien pamiętać o bliskich i rodzinie która jest podstawa naszego bytowania. Niepokojące jest jednak to, iż statystyczny Polak poświęca na rozmowę z drugą osobą zaledwie... 17 minut tygodniowo. Ten straszny rezultat jest z pewnością potwierdzeniem tego, iż Internet śmiało można zestawić z hasłem NAŁÓG XXI WIEKU, któremu niestety jak również innym nałogom dajemy się podporządkować i zabrać nasz „cenny życia czas”.
Przeprowadzono bardzo ciekawe badanie uzależnienia amerykańskich rodzin od internetu. Kilkanaście domostw zdecydowało się na czas dwóch tygodni nie logować się do sieci. Z dnia na dzień czuć było coraz bardziej narastającą frustrację...
Przedstawiciele Yahoo! oraz OMD, autorzy badania zaznaczyli, że jedną z największych trudności w tym eksperymencie było znalezienie rodzin, które zgodziłyby się na dwa tygodnie zrezygnować z korzystania z sieci. Ostatecznie, kiedy zebrano już ochotników zaczęły się następne trudności.
Przede wszystkim uczestnicy eksperymentu nie zdawali sobie sprawy z tego, że są tak bardzo uzależnieni od sieci. Najprostsze czynności jak robienie zakupów, sprawdzanie adresów, poszukiwanie informacji stały się koszmarem, bo nie można było ich wykonać za pośrednictwem sieci.
"Nie potrafię żyć bez internetu" - stwierdził jeden z uczestników badania po kilku dniach ciągłego bycia offline.
Eksperyment pokazał, jak ważny i niezbędny jest internet w życiu wielu mieszkańców USA. Powrót do korzystania z tradycyjnych metod poszukiwania informacji (a więc przeglądanie książek telefonicznych, map, używanie faksu czy robienie zakupów w supermarketach) okazało się niezwykle bolesne i flustrujące. Większość badanych skarżyła się na stratę czasu i niewydolność starych metod.
Prowadzący eksperyment zauważyli, że brak internetu przełożył się na zintensyfikowanie korzystania z telefonu. Częściej też przeglądano gazety i wykorzystywano faks. Jednakże uczestnicy badania byli niezadowoleni, że muszą czytać wiadomości, które już od 12 godzin dostępne były online. Podkreślali, że najlepszym i najbardziej wiarygodnym źródłem informacji jest sieć, bo tam wszystko "dzieje się na bieżąco".
Brak internetu przełożył się również na ograniczenie komunikacji z przyjaciółmi i rodziną. Jak podkreślali uczestnicy eksperymentu, często do rozmów z najbliższymi wykorzystują właśnie sieć. W momencie, gdy jej zabrakło, aktywność towarzyska spadła. Niewiele uczestników z taką samą częstotliwością i zaangażowaniem komunikowała się za pośrednictwem telefonu.
Wiele skarg i narzekań podczas dwutygodniowego eksperymentu dotyczyła braku możliwości sprawdzenia swojej skrzynki elektronicznej.
Kilka rodzin chciało w trakcie badania się z niego wycofać.
Dodajmy, że uczestnikom eksperymentu z Bostonu, Portland oraz Chicago zapłacono 950 USD za udział w badaniu.
Uzależnienie od komputera i Internetu. W ostatnich latach listę uzależnień uzupełnia uzależnienie od komputera i Internetu. Pierwsze próby opisu choroby komputerowej pojawiły się w Stanach Zjednoczonych, a więc w kraju, w którym funkcjonuje największa liczba terminali sieciowych, a korzystanie z komputera jest stałym elementem codziennego sposobu życia. Choroba ta w szybkim tempie rozrasta się w polskim społeczeństwie, a przede wszystkim atakuje dzieci. W zwalczaniu tej choroby jako pierwsi zaczęli bić na alarm lekarze, dostrzegając w owym zjawisku elementy zagrożenia. Dzieci najpierw siedzą kilka godzin w ławach szkolnych, potem - kolejnych kilka - w domu przed komputerem. Dziecko mające do wyboru zabawę ruchową na świeżym powietrzu i zabawę komputerową wybiera zwykle tą drugą. Wzrasta więc liczba dzieci z wadami postawy, skrzywieniem kręgosłupa.
Nasilają się także poważne wady wzroku oraz uszkodzenia nerwów odpowiedzialnych za ruchy nadgarstka i dłoni. Mówiąc o zdrowotnych konsekwencjach wielogodzinnego siedzenia przed komputerem, nie można pominąć ryzyka tzw. padaczki komputerowej. Intensywne bodźce świetlne, zwłaszcza płynące z kolorowych ekranów, mogą w poważnym stopniu naruszać sprawne funkcjonowanie mózgu.
Jedną z przyczyn uzależnienia od komputera jest szybki rozwój techniki informatycznej. Osoba, która chce za tym rozwojem nadążyć, musi go śledzić, poznawać, a to oznacza spędzanie przy komputerze bardzo wielu godzin. Internet to miliardy bajtów danych z całego świata. Trzeba czasu, by choćby je przejrzeć. Inny bardzo istotny element uzależnienia ma wymiar na wskroś psychologiczny. Wielu młodych ludzi z zaburzonym obrazem samego siebie, z zaniżonym poczuciem własnej wartości czuje się w komputerowym świecie bezpiecznie. W tym świecie nie jest ważna uroda, wzrost, płeć, wykształcenie, kolor skóry, przekonania. Wszyscy są sobie równi, nie ma dyskryminacji, a jedynym kryterium wartości jednostki jest sprawność poruszania się w sieci. A że doskonalenie swoich umiejętności łączy się z wydatkowaniem czasu i ograniczeniem pozainformatycznej aktywności, jest to kolejny krok zbliżający człowieka do uzależnienia.
Kończąc omawianie podstawowych, szkodliwych uzależnień, można posłużyć się interpretacją uzależnienia wg Lee Jamplolsky, który ujmuje uzależnienie w kategoriach ogólnoludzkiej tendencji do poszukiwania szczęścia, zdrowia i dobrostanu, pisząc: dopóki szukamy szczęścia w świecie zewnętrznym, poza naszym umysłem, jesteśmy zagrożeni uzależnieniem. Gdy umysł wpada w błędne koło uzależnienia, spokój umysłu pozostaje poza naszym zasięgiem.
1. Czy stajesz się ożywiony, gdy myślisz o ostatniej lub następnej sesji z Internetem?
2. Czy czujesz potrzebę stałego zwiększania czasu spędzonego w Sieci?
3. Czy próbowałeś kilkukrotnie i bez powodzenia kontrolować, zmniejszać lub w ogóle zaprzestać korzystania z Internetu? 4. Czy czujesz się niespokojny, podirytowany lub bliski depresji, gdy próbujesz zredukować ilość i długość trwania sesji?
5. Czy pozostajesz on-line dłużej niż planowałeś?
6. Czy z powodu Internetu naraziłeś na szwank związki z innymi ludźmi, karierę, pracę lub szkolę?
7. Czy kłamałeś, aby ukryć, jak wiele czasu spędzasz w Internecie?
8. Czy używasz Sieci jako sposobu na ucieczkę przed problemami lub na uśmierzenie przykrego nastroju (poczucia bezradności, winy, niepokoju, depresji)? Za uzależnioną uznaje się osobę, która odpowie twierdząco na co najmniej pięć pytań.
TELEWIZJA
Badania OBOP-u wykazują, że ponad połowa Polaków ogląda telewizję przynajmniej trzy godziny dziennie. Kluczowe wydaje się tu słowo „przynajmniej", bo wystarczy wyjść we wczesny zimowy wieczór na ulice, żeby dostrzec, że nie ma praktycznie okna bez charakterystycznej blado-niebieskiej poświaty bijącej z ekranu telewizora.
Nałogowy telemaniak, podobnie jak palacz papierosów, wstaje razem z telewizorem, ogląda wszystkie programy po kolei, gotuje obiad, spożywa posiłki, odrabia lekcje, czyta, a nawet śpi przy włączonym telewizorze.
Uzależnienia telewizyjne mają swoje różne kolory i odcienie. Jednym z najbardziej wyraźnych jest magiczna moc wszelakich seriali czy tak zwanych telenowel.
Ilu z nas regularnie każdego dnia zasiada o tej samej godzinie, aby podziwiać kolejny odcinek przygód naszych bohaterów? Ilu z nas kończy oglądać jeden serial tylko po to, ze by zacząć oglądać drugi...trzeci... czwarty na kolejnych kanałach. To czysty relaks, wcale nie muszę tego robić - odpowie większość. Spróbujmy jednak ich tego relaksu pozbawić, a przekonamy się jak bardzo są z nim związani. Z chwilą, gdy polska telewizja zaczęła emitować pionierską brazylijską telenowelę nie sposób było wejść do tramwaju i nie stać się mimowolnym uczestnikiem dyskusji na temat losów białej niewolnicy. Wystarczy dodać, że cała masa rodziców zdecydowała się wówczas nadać swoim pociechom imiona Leoncio i Isaura – imiona bohaterów filmów. Te socjologiczne konsekwencje są jedynie odpryskiem siły, która trzyma nas przed telewizorami, a zarazem dowodem na to, że szklany ekran ma coraz większy wpływ na nasze życie. Współczesne maluchy pozostawione samym sobie również nie zaczynają od komputerów, tylko od telewizora, który je wychowuje. Mało kto już dzisiaj wątpi, że wielogodzinne ślęczenie przed telewizorem szkodzi zdrowiu, wpływa na zanik więzi rodzinnych, wypacza psychikę, czy w sposób oczywisty prowadzi do zaniedbywania obowiązków - zawodowych, szkolnych, domowych, rodzinnych czy religijnych.
Telewizja zaczęła zastępować książki, teatr, rozmowy, co jest powodem ubożenia słownictwa, obniżania poziomu kultury i wychowania. Pojawił się problem uzależnienia od telewizji, a lekarze przestrzegają o stratach fizycznych. Siedząc i wpatrując się w kineskop psuje się wzrok i z powodu braku ruchu człowiek tyje.
Podzielić na 2 grupy – ci co uważają ze Internet i komputer jest potrzebny do życia i ci co uważają ze nie. Zrobić dyskusję. Pytania:
1. Internet jest źródłem wiedzy
2. w Internecie występują wirusy, które mogą zepsuc komputer (albo cos takiego)
3. Spędzanie dużej ilości czasu przed komputerem prowadzi do niszczenia zdrowia.
DO DYKTOWANIA
INTERNET
Internet to sieć komputerowa o światowym zasięgu łącząca sieci lokalne, sieci rozległe i wszystkie komputery do nich podłączone. Jest on źródłem wiedzy i informacji, a także rozrywki. Długie siedzenie w Internecie prowadzi do nałogu. Oto objawy uzależnienia od komputera i Internetu:
* brak zainteresowania nauką
* zaburzenia koncentracji uwagi
* brak posłuszeństwa wobec dorosłych
* utrwalanie postaw egocentrycznych
* utrata dotychczasowych przyjaciół
* zanik wrażliwości na uczucia innych ludzi
* niepokój i stany lękowe
* ekstremalne reakcje emocjonalne
* próby rozwiązywania problemów przy użyciu przemocy
* skłonność do fantazjowania i kłamania.
Gry komputerowe są także powodem długiego spędzania czasu przed komputerem. Człowiek grający w gry przechodzi do wirtualnej rzeczywistości. Jest to powodem uzależnienia.
Telewizja, podobnie jak komputer powoduje uzależnienie. Głównym przyczynami uzależnienia od telewizji są seriale i telenowele