W encyklopedii piękno jest ujęte jako podstawowa wartościująca dodatnio kategoria estetyczna. W estetyce rozumianej jako „nauka o pięknie”, piękno stanowi wartość naczelną. Jest to zespół cech: proporcja kształtów, harmonia barw, dźwięków, który sprawia, że coś się podoba, budzi zachwyt. Piękno to także wysoka wartość moralna wykazywana przez daną osobę.
Pogoń za pięknem trwa od wieków. Świadczy o tym płaskorzeźba na grobowcu Ptahhotepa, przedstawiająca go podczas robienia pedikiuru. Dowodem tego jest też Kleopatra. Ta starożytna królowa malowała sobie oczy barwnikiem ze sproszkowanych minerałów. W XVIII chęć stania się pięknym doprowadzała do różnych chorób, a czasem nawet do śmierci, ponieważ do wyrobu różu używano siarkę i rtęć. W XIX wieku kobiety, pragnące być chudsze ściskały się gorsetami z fiszbinów i stalowych drutów, co uniemożliwiało całkowite oddychanie.
Już starożytni filozofowie starali się uchwycić, co można nazwać pięknem. Platon uważał, że „Co jest piękne, jest dobre”. Poeta John Keats twierdzi, iż „Piękno jest prawdą. Prawda jest pięknem”, a Anatol France pisze, że „Piękno jest wyrazistsze od samej prawdy”.
W średniowieczu autorzy obrazów i poeci oddawali piękno w zupełnie inny sposób niż teraźniejsi. Starali się oni uchwycić piękno Boga oraz osób i rzeczy znajdujących się w Jego bliskim otoczeniu. Ludzie, zwierzęta i rzeczy znajdujące się na ziemi były w tamtej kulturze pojmowane za brzydkie, gdyż nie mogły się równać z Bogiem, który był powszechnym obrazem piękna. W Tryptyku Hansa Memlinga „ Sąd ostateczny”
Dawniej w Chinach dorośli krępowali małym dziewczynkom stopy, ponieważ w kulturze chińskiej kobieta, która miała małą stopę była uważana za piękną. Teraz jest to nielegalne, bo krępowanie stóp prowadziło do zapadania się ich podbicia, co powodowało charakterystyczny chód u Chinek.
Niegdyś obsesja na punkcie piękna kazała Eskimosom nosić buty, do których dostawał się śnieg. Zmuszało to kobiety do kołysania biodrami, ale czyniło je to bardziej atrakcyjniejszymi w oczach mężczyzn.
W plemieniu Txikao w Brazylii wojownik maluje swoje ciało w cętki, które mają upodobnić go do jaguara. Na wyżynach Papui – Nowej Gwinei mężczyźni z ludu Huli starannie malują twarze, przygotowując się do corocznego święta sing – sing. Tam obiektami piękna są mężczyźni.
W kulturze zachodniej mężczyźni wolą kobiety o gładkiej skórze, dużych, szeroko rozstawionych oczach, pełnych ustach, małym nosku i krągłych kształtach. Cechy te są, bowiem znakami młodości, dobrego zdrowia i płodności. W Teksasie, w jednym miasteczku z okazji ukończenia szkoły średniej, dziewczętom funduje się zabieg powiększenia biustu. Być męskim to znaczy być dobrze zbudowanym. Mężczyzna jest pięknym, gdy pod jego skórą znajdują się sploty mięśni.
W ubiegłym roku w Stanach na środki do pielęgnacji ciała wydano ponad 19 miliardów dolarów, na wyroby perfumeryjne i środki do makijażu ponad 12 miliardów dolarów. Na odchudzanie przeznaczono 20 miliardów dolarów. Pomimo, że koszty są tak ogromne, pogoń za pięknem trwa do dziś.
Cyprian Kamil Norwid pisał: „Bo piękno na to jest, by zachwycało”. Według św. Tomasza z Akwinu są trzy warunki piękna:
1. pełnia, czyli doskonałość rzeczy – pięknem jest to co nie ma skazy
2. proporcja, czyli harmonia – współgranie wszystkich elementów
3. blask, czyli błyszczące jest piękne – to co błyszczy jest piękne, bo piękno jest błyszczące
Podsumowując, piękno to zbiór cudownych cech tkwiących w człowieku, sposób, w jaki odnosi się do innych i w jaki się zachowuje. Piękno tkwi w naszych emocjach, jest sprawą gustu. Jest to rzecz doskonała, która wyróżnia się spośród innych idealną harmonią. Są dwie teorie piękna:
1. subiektywna – rzecz jest piękna, jeżeli znajdzie się wewnętrzne piękno
2. obiektywna – piękno rzeczowe
Z badań wynika, że ludzie atrakcyjni więcej zarabiają, częściej wywoływani są do odpowiedzi w szkole, dostają łagodniejsze wyroki skazujące i ogólnie uważani są za najbardziej przyjacielskich. Don Symson powiedział, że: „Piękno nie jest żadną fanaberią. Piękno ma swoje znaczenie. Piękno jest funkcjonalne”.