Gottfried Wilhelm Leibniz
Gottfried Wilhelm Leibniz (ur. 1 lipca 1646r. w Lipsku, zm. 14 listopada 1716r. w Hanowerze), niemiecki filozof, matematyk, inżynier-mechanik, fizyk i dyplomata.
Życiorys
Leibniz urodził się w 1646 roku w Lipsku jako syn profesora filozofii miejscowego uniwersytetu. Po skończeniu studiów filozoficznych na uniwersytecie w Lipsku, wyjechał bez zgody ojca do Heidelbergu a potem Jeny aby studiować nowożytną fizykę. Po powrocie do rodzinnego Lipska przez jakiś czas pracował na uniwersytecie, ale praca ta nie satysfakcjonowała go. Gdy książę Hannoveru, Georg Ludwig rozpisał konkurs na swojego osobistego asystenta, Leibniz zdecydował się wziąć w nim udział. Po jego wygraniu stał się wieloletnim asystentem księcia, którą to funkcję sprawował aż do śmierci, także po tym jak książę został królem Anglii. Oprócz funkcji osobistego sekretarza Leibniz w służbie księcia Hannoveru, a potem króla Anglii pełnił też rolę nauczyciela jego dzieci, głównego bibliotekarza, oraz jeździł po całej Europie z tajnymi misjami dyplomatycznymi. Dzięki licznym podróżom i wizytom na dworach całej Europy miał okazję poznać wszystkich ważniejszych filozofów i naukowców swoich czasów. Osobiście przyjaźnił się ze Spinozą. Jego wielkimi adwersarzami byli między innymi: Wolter ("Kandyd" jest satyrą, która wyśmiewa ideę "najlepszego z możliwych światów") oraz Newton, z którym prowadził publiczny spór o to, kto jest twórcą rachunku różniczkowego.
Filozofia
Teoria poznania - nowa teoria prawdy i konieczna przyczyna.
Leibniz rozpoczął swoje filozofowanie od zadania sobie podstawowego pytania: Jak możemy klarownie zdefiniować - co jest prawdą, a co nie jest? Popularna, intuicyjna definicja głosi, że wypowiedź jest prawdziwa, gdy jej zawartość jest adekwatna do rzeczywistości. Adekwatność jest w istocie rodzajem logicznej relacji między wypowiedzią a stanem rzeczywistości. Skoro jest to relacja logiczna, to tak jak wszystkie inne relacje logiczne powinna ona być niezmienna i zależna tylko od zawartości wypowiedzi i "zawartości" rzeczywistości. Gdy mówimy, że A=A, to jest to prawda zawsze i wszędzie. Podobnie gdy mówimy: "12 lutego 2001 Jan Kowalski był chory", powinna to być zawsze prawda lub zawsze fałsz. Załóżmy, że Jan faktycznie był chory 12 lutego 2001. Jeśli wypowiadamy to zdanie przed tą datą, to aby można było mówić, że jest prawdziwe, trzeba przyjąć, że w podmiocie Jan Kowalski jest już w momencie wypowiadania tego zdania zawarta w jakiś sposób informacja, że będzie on chory 12 lutego (mimo że jeszcze nie jest). Podobnie, gdy wypowiadamy to zdanie po 12 lutym trzeba przyjąć, że w podmiocie Jan Kowalski jest zawarta informacja, że był on chory tego dnia (mimo że już nie jest). A zatem prawda o danym podmiocie musi być zawsze zawarta w nim samym. Jeśli przyjmie się to założenie, to relacja "adekwatności" staje się klarowna. Dana wypowiedź jest prawdziwa (adekwatna), jeśli w podmiocie (obiekcie) tego zdania jest zawarte jego orzeczenie (jakaś cecha lub zdarzenie związane z obiektem). Leibniz nazwał tę zasadę regułą koniecznej przyczyny prawdy. Zdaniem Leibniza odrzucenie reguły koniecznej przyczyny prawdy prowadzi do nieuniknionych sprzeczności logicznych.
Teoria bytu - Monady
Z reguły koniecznej przyczyny wynika, że każdy poszczególny byt musi przez cały czas zawierać w sobie całą o sobie prawdę, a zatem jest w sensie absolutnym niezmienny. Nie można z zewnątrz wpłynąć na jego strukturę ani na jego dzieje, bo gdyby można było, nie zawierał by on w którymś momencie całej prawdy o sobie. A zatem świat składa się z bliżej nieustalonej, ale ogromnej liczby całkowicie od siebie odseparowanych i nie wpływających na siebie bezpośrednio bytów, z których każdy jest "całym światem dla siebie samego".
Te poszczególne byty Leibniz nazwał monadami. Dla Leibniza monadą było automatycznie wszystko, co dawało się wyróżnić jako osobny byt. A zatem stół jest monadą, jego noga jest monadą i każdy poszczególny sęk w nodze stołu też jest osobną monadą. Nie ma nic oprócz monad, albo inaczej - wszystko co istnieje musi być monadą, czyli osobnym bytem, który zawiera w sobie całą prawdę o sobie.
Konsekwencje teorii Monad.
Preporządek rzeczywistości i dowód na istnienie Boga
Na pierwszy rzut oka koncepcja monad stoi w ostrej sprzeczności z naszym codziennym doświadczeniem, w którym obserwujemy, że jedne rzeczy wpływają na drugie i następują ciągłe zmiany. Leibniz uważał, że te obserwacje są swoistym złudzeniem. Złudzenie to powstaje na skutek tego, że monady nie tworzą przypadkowej mozaiki bytów lecz istnieje rodzaj "pre-porządku", ogólnej struktury wszystkich monad. Aby to wyjaśnić Leibniz podawał przykład dwóch dobrze wyregulowanych zegarów stojących w jednym pokoju, które pokazują czas przesunięty o ułamek sekundy. Ktoś nie znający zasady działania zegara, obserwując, że cały czas gdy sekundnik pierwszego zegara wykona jednosekundowe drgnięcie wskazówki, to zaraz za nim drugi zegar robi to samo. Mógłby wyciągnąć z tego wniosek, że ruch pierwszego zegara jest przyczyną - powoduje ruch drugiego. W rzeczywistości jednak oba zegary mają zupełnie niezależne mechanizmy, tyle że ich działanie ktoś dobrze skoordynował. Dokładnie tak samo jest ze wszystkimi monadami - działają one wspólnie i wydaje się, że wpływają one na siebie wzajemnie, bo ktoś je idealnie "wyregulował" umieszczając w każdej komplementarną do innych monad prawdę o ich samych, warunkujących ich działanie. Dla Leibniza to rozumowanie było swoistym dowodem na istnienie Boga. Skoro monady są tak ze sobą świetnie skoordynowane, że u każdej z nich wywołuje to wrażenie ciągłości i logiczności wszelkich zdarzeń, to nie może to być przypadkowe i ktoś to musiał celowo uczynić. Tym kimś jest oczywiście nikt inny jak tylko Bóg. Bóg oczywiście też jest monadą - ale monadą szczególną - będącą ostateczną przyczyną i celem istnienia pozostałych monad.
Świat jedyny i najlepszy z możliwych
Z koncepcji preporządku świata wynika już jasno najsłynniejsza teza Leibniza. Skoro monady są preuporządkowane przez Boga, to wszystkie zależności między nimi są koniecznościami wynikającymi z tego preuporządkowania. Poszczególne monady mogą mieć złudzenie, że wpływają na swój los, "robiąc" to lub owo, lecz w rzeczywistości są one "zaprogramowane" do tych działań i nie mogą uczynić nic innego. A zatem istniejący świat jest jedynym możliwym, wynikającym z boskiego preuporządkowania. Można sobie co prawda wyobrazić inaczej preuporządkowany świat, ale z pewnością nie byłby on już tak doskonały jak nasz, bo Bóg jako monada "naczelna" na pewno preuporządkował świat najlepiej jak było można. A zatem nasz świat jest jednocześnie jedynym możliwym i najdoskonalszym ze wszystkich światów do pomyślenia.
Czas i przestrzeń to złudzenia
Wreszcie ostatnią, najbardziej paradoksalną konsekwencją teorii monad, było to, że czas i przestrzeń nie istnieją w sensie absolutnym, lecz są złudzeniami, jakie miewają poszczególne monady - a ściśle biorąc są tylko formą niezmiennych, logicznych zależności jakie występują między monadami. Skoro bowiem każda z monad zawiera w sobie całą prawdę o sobie samej, to w sensie absolutnym są one niezmienne i w każdej dowolnej chwili jednakowe. Skoro istnieją tylko monady i są one w każdej chwili takie same, to poszczególne chwile nie różnią się między sobą. Następuje tylko zmiana logicznych relacji między monadami wynikająca z ich wewnętrznej, preuporządkowanej dynamiki, która tworzy wewnątrz monad świadomych swojego istnienia złudzenie występowania logicznego ciągu zdarzeń nazywanego czasem. Podobnie jest z przestrzenią - istnieją tylko monady, między którymi istnieją logiczne zależności wynikające z ich preuporządkowania. Między monadami niczego nie ma, bo i być nie może - przestrzeń to tylko złudzenie tworzone przez szczególny rodzaj preuporządkowania - mianowicie preuporządkowanie geometryczne.
Następcy i oponenci
Filozofia Leibniza była krytykowana z najróżniejszych pozycji, co było o tyle łatwe, że stała ona w ostrej sprzeczności ze zwykłym zdrowym rozsądkiem. Ze współczesnych Leibnizowi filozofów największymi jego krytykami byli Wolter oraz Isaac Newton. Mimo to, sporo słabo zrozumianych za jego życia koncepcji zawartych w teorii monad było potem rozszerzanych i pogłębianych przez późniejszych filozofów. David Hume rozwinął wątek niemożności rozróżnienia zachodzenia relacji przyczynowo-skutkowych od przypadkowych następstw czasowych zdarzeń, zaś Immanuel Kant rozwinął teorię, według której czas i przestrzeń nie są obiektywnymi cechami świata materialnego, tylko wewnętrzną formą poznania.
Ojciec informatyki
Wprowadził do mechanizmu Pascala mechanizm umożliwiający mnożenie i dzielenie, stosowany w kalkulatorach mechanicznych, aż do ich zmierzchu w połowie XX wieku. Leibniz tak cenił swój wynalazek, że zaprojektował na jego cześć medal z dedykacją "temu, co przewyższa człowieka".
Zachował się oryginał przyrządu odnaleziony w 1879 r. na strychu w Getyndze, obecnie przechowywany w muzeum Leibniza w Hanowerze. Leibniz skonstruował ich cztery egzemplarze. Jeden przesłał Piotrowi Wielkiemu z prośbą o przekazanie go cesarzowi Chin, by mu uświadomić poziom techniczny Europy jako potencjalnego partnera handlowego.
Isaac Newton
Isaac Newton urodził się 25 grudnia 1642roku w Wadsthorpe koło Casterwort, w hrabstwie Lincolnshire, a zm. 20 marca 1727 roku w Londynie, angielski fizyk, matematyk, astronom, filozof i alchemik.
Życiorys
Urodził się 25 grudnia 1642roku w Wadsthorpe koło Casterwort, w hrabstwie Lincolnshire, a zmarł 20 marca 1727 roku w Londynie i został pochowany w opactwie Westminster.Wychowywany przez babkę, gdyż ojciec Isaac zmarł trzy miesiące przed narodzinami syna, a matka Hannah dwa lata po śmierci męża wyszła za mąż ponownie za Barnabasa Smitha, pozostawiając syna pod opieką babci. Pochodził z ubogiego środowiska, nie sprzyjającego pracy naukowej.
Rozpoczął edukację w wiejskiej szkole, a następnie chodził do Granthom Grammar School gdzie szybko został prymusem. W 1661r. uczęszczał na zajęcia do Trinity College w Cambridge. W tamtych czasach programy nauczania oparte były na dziełach Arystotelesa, ale Newton wolał poznać dzieła współczesnych uczonych takich jak Kartezjusz, Galileusz, Kopernik i Kepler.
Jego życie było typowym życiem uczonego, oddany nauce. Był angielskim fizykiem, matematykiem, astronomem, filozofem i alchemikiem. Geniusz Newtona został w pełni oceniony za jego życia, zwłaszcza od jego ukazania się jego głównego dzieła: " Philosophiae Naturalis Principia Mathematica", 1687 roku.
Filozofia
Newton był wielkim pośrednikiem między przyrodoznawstwem a filozofią, choć stworzył nauki przyrodnicze niezależne od filozofii, były dla niej wzorem i podstawą. Dał wskazówkę, jak uprawić filozofię w łączności z naukami szczegółowymi. Uważał, że zasady matematyki mają znaczenie filozoficzne. Podobnie jak Galileusz teoria Newtona opierała się na doświadczeniu, a zarazem była matematyczna. Fakty których wymagali empiryści, a zarazem konieczne dedukcje powiązane, których żądali racjonaliści. Zbudował naukę o przyrodzie niezależnie od takiej czy innej filozofii, i ta usamodzielniana nauka zajęła naczelne miejsce, zajmowane dotąd przez filozofię. Nauka, którą Newton zbudował, zawdzięcza swą pewność i ścisłość w połączeniu doświadczenia z dedukcją, gdyż tylko podstawa nauki jest ustalona, wtedy przychodzi czas na dedukcję.
Sformułował fenomenalistyczny opis teorii nauki. Newton przy formułowaniu zasad mechaniki wprowadził obok pojęcia przestrzeni względnej, znanej z doświadczenia, pojęcie przestrzeni absolutnej, a podobnie też czasu absolutnego i ruchu absolutnego. Pojęcie przestrzeni łączył z pojęciem natury duchowej. Był przeciwnikiem metafizycznego traktowania nauki, ale nie przeciwnikiem metafizyki. Metafizyka Newtona była na wskroś idealistyczna.
Newton w przyrodzie szukał istnienia Boga. O przyrodzie był przekonany, iż działa mechanicznie, jak maszyna, a przecierz maszyny zbudowane są przez człowieka, tak więc nie może być dziełem istoty myślącej. Przyroda więc jest najdoskonalszą z maszyn, a więc jest dziełem rozumu najwyższego, czyli Boga.Dał przyrodoznawstwu uzupełnienie religijne pod nazwą fizyko-teologiczną.
DZIEDZICTWO NEWTONA, JEGO OSIĄGNIĘCIA
Fizyka
W swoim słynnym dziele Philosophiae Naturalis Principia Mathematica zdefiniował prawo powszechnego ciążenia. W dziele tym Newton ogłosił trzy uniwersalne prawa ruchu, które nie zostały ulepszone aż od czasów Alberta Eisteina. Użył łacińskiego słowa "gravitas" do nazwania siły, którą obecnie znamy pod nazwą "grawitacja". Newton powiedział, że kiedy pierwszy raz przyszło mu na myśl pojęcie grawitacji było to przy okazji widoku spadającego jabłka. Zadał sobie wtedy pytanie, dlaczego jabłko zawsze spada pionowo w kierunku ziemi? Dlaczego nie podąża na boki lub ku górze?
Matematyka
Newton przyczynił się do rozwoju rachunku różniczkowego i całkowego.
Optyka
Od 1670 do 1672 wykładał optykę. Badał załamanie światła (refrakcję), pokazując, że pryzmat może rozszczepić białe światło w widmo barw, a potem soczewka i drugi pryzmat powodują uzyskanie białego światła ponownie z kolorowego widma. Zaprojektował własny typ teleskopu wykorzystujący zwierciadło zamiast soczewki (teleskop zwierciadlany). Newton twierdził, że światło składa się z cząstek.
Alchemia
Newton zakładał istnienie eteru który przynosił oddziaływania między cząsteczkami. Był przekonany o pokrewieństwie między różnymi oddziaływaniami na odległość takimi jak telepatia. Zainteresowania alchemią nie mogły być oddzielne od jego wkładu w naukę. Jeśli nie wierzyłby w ideę oddziaływania na odległość poprzez próżnię to nigdy nie rozwinąłby swojej teorii grawitacji.
Astronomia
Jako pierwszy wykazał, że te same prawa rządzą ruchem ciał na Ziemi jak i ruchem ciał niebieskich. Był odpowiedzialny za rewolucję naukową i rozwój heliocentryzmu. Podał matematyczne uzasadnienie, że orbity są nie tylko eliptyczne, ale mogą być też hiperboliczne i paraboliczne.