Recenzja artykułu z kwartalnika „Małżeństwo i rodzina” nr 2/2002r.
Przemoc seksualna wobec dzieci.
Małgorzata Sfora
Środowiskowy Hufiec Pracy w Radomiu
W Polsce bardzo rzadko słyszy się o nadużyciach wobec dzieci, społeczeństwo jest przekonane, że są to sporadyczne przypadki a prawda jest taka, że temat ten pozostaje tematem tabu. Dziecko raz skrzywdzone będzie cierpiało całe życie, ponieważ nie będzie wiedziało jak nawiązać poprawne relacje z rówieśnikami, wysoce prawdopodobne jest, że również będzie miało kłopoty w szkole a i też późniejszym dorosłym życiu. Dlatego należy rozmawiać częściej na ten temat.
Najczęstszymi ofiarami nadużyć seksualnych są dziewczynki a sprawcami mężczyźni, ale zdarza się również, że to kobiety są oprawcami małych chłopców. Jak dowodzą badania szeroką grupę sprawców tworzą osoby spokrewnione z ofiarą, czyli kazirodztwo np.: ojcowie, matki, dziadkowie, ciocie, wujkowie, starsi bracia i siostry; bądź też ojczymowie, macochy, przyjaciele rodziny, sąsiedzi, nauczyciele. U tych osób nie występują dewiacje seksualne ale zaburzenia osobowości i trudności emocjonalne. Zazwyczaj są to osoby cieszące się szacunkiem i zaufaniem innych. Natomiast rodziny, w których występuje kazirodztwo mieszkają na uboczu a samo zjawisko jest postrzegane jako „tajemnica”, współmałżonek nie powiadamia o zaistniałym fakcie odpowiednich władz w obawie przez rozpadem rodziny.
Wśród kazirodczych ojców połowa z nich to alkoholicy. Ponieważ alkohol rozluźnia, czyli sprawia, że hamulce puszczają i powstają zaburzenia między myśleniem a ekspresją.
Do skutków molestowania należą: lęk, wstyd, nieufność wobec dorosłych, zaburzenia rozwoju osobowości. Osoby, które w dzieciństwie doznały nadużyć w dorosłym życiu próbują wyrzucić wspomnienia z pamięci i zepchnąć je w podświadomość. Nie chcą szukać fachowej pomocy. Ci których skrzywdzono w ten sposób w dzieciństwie czują się źli, gorsi od innych, mają obrzydzenie do siebie a przez to nie potrafią zbudować związku opartego na miłości.
Aby uniknąć molestowania dzieci należy edukować dorosłych i dzieci. Sygnały świadczące o wykorzystywaniu seksualnym to: otarcia naskórka, podrażnienia, skaleczenia, bóle w okolicy ud, brzucha, genitaliów, niechęć do przebierania się, zwiększona pobudliwość seksualna, uwodzenie dorosłych, prowokujący styl zachowania, „dziwne” relacje dziecka z jednym z rodziców, naśladowanie w zabawach współżycia seksualnego.
Takie zachowania są alarmem, że może dziać się z dzieckiem coś złego ale nie są dowodem na to, że doszło do nadużyć. Gdy mamy pewność, że dziecko jest krzywdzone należy natychmiast powiadomić odpowiednie władze i zapewnić dziecku specjalistyczną opiekę psychologiczną. Rola terapii polega na tym, żeby uświadomić dziecku co je spotkało i nie ponosi ono za to żadnej odpowiedzialności ani winy. Pomóc mu mogą nauczyciele, komitety ochrony praw dziecka i wszyscy ci, którzy wyrażają chęć niesienia pomocy.