Sprawozdanie z koncertu

WIELKA GALA OPERETKOWA

Bogusław Kaczyński
Grażyna Brodzińska
Bogusław Morka
Ewa Ciechomska
Ryszard Wróblewski
Joanna Rawik
Grzegorz Bayer


Koncert odbył się 25 października 1999, w Auli UMK , o godzinie 18.00. Rozpoczął się piętnastominutowym oczekiwaniem na artystów, którzy chcieli najwyraźniej wystawić swoją wierną publiczność na próbę. Jednak dokładnie o 18.15 na scenę wyszedł laureat Fryderyka i Superfryderyka – Bogusław Kaczyński , który był gospodarzem wieczoru. Ponieważ obecny rok uważany jest za rok chopinowski , na początek usłyszeliśmy piosenkę Edit Piaf, do muzyki Chopina ( polonez As-dur) „Hymn miłości” o polskim tytule „Romantyczność” wykonaną przez Joannę Rawik. Następnie mieliśmy okazję usłyszeć , zaśpiewaną przez Ewę Ciechomską, pieśń z operetki F. Lehara „Wesoła wdówka” pt.: „Wilio o Wilio” . Ewa Ciechomska wcieliła się w tytułową rolę Hanny Glawarii, wdowy po bankierze. Następnie oczom publiczności ukazał się Grzegorz Bayer ze słowami aby :
„Śnić sen , najpiękniejszy ze snów,
iść w bój w imię cierpień i krzywd”
z musicalu Jeana Gilberta pt.: „ Człowiek z La Manchy”. Ryszard Wróbleski zjednał sobie widownię arią Sandora :
„Wielka sława to żart,
Książe błazna jest wart,
złoto toczy się w krąg
z rąk do rąk, z rąk do rąk...”
z operetki „ Baron cygański” , śpiewanej przez Sandora Barinkay’a. Operetka ta została napisana przez wiedeńskiego mistrza walców- J. Straussa ; syna, a prapremiera odbyła się w Wiedniu, 24.10.1885r. Po tak długim wstępie na estradę weszła osoba na którą chyba wszyscy czekali. Była to oczywiście Grażyna Brodzińska. W jej wykonaniu usłyszeliśmy arię „ Miłość to niebo na ziemi” z operetki Lehara pt.: „ Paganini” .Bogusław Morka śpiewał włoską piosenkę o matce zatytułowaną „ Mamo Santanto Felice”.
Podczas dwudziestominutowej przerwy mieliśmy okazję zakupić samochód Seata, jednak myślę ,że nikt z tego przywileju nie skorzystał, za to kolejki ustawiały się do toalet i po napoje oraz słodycze. Po przerwie nadszedł czas na duety, pierwszy z nich usłyszeliśmy w wykonaniu Grzegorza Bayera i Ryszarda Wróblewskiego, którzy śpiewali, że :

„ Artystki , artystki z Variete
nie biorą miłości zbyt tragicznie”
Jest to aria z „ Księżniczki Czardasza” , którą śpiewa dwoje przyjaciół: hrabia Boni i hrabia Feri. Są to stali bywalcy variete, i opiekunowie Sylvii, gwiazdy budapeszteńskiego „ Orfeum”. Następną , znaną i lubianą arią jest ognisty „Czardasz Silvy” , oczywiście z „ Księżniczki Czardasza” Kalmana. W postać Silvy wcieliła cię Grażyna Brodzińska. Aria śpiewana jest przy okazji pożegnania tytułowej bohaterki ze swoją publicznością, kiedy Sylvia wyjeżdża na tourne do Stanów Zjednoczonych. „Lat dwadzieścia miał mój dziad” zaśpiewał Bogusław Morka. Jest to aria z operetki „ Ptasznik z Tyrolu” Zelerra. Operetka „ Wiktoria i jej huzar” Abrahama opowiada o historii narzeczonego Wiktorii, który został skazany na śmierć na dalekiej Syberii i o samej Wiktorii. Piękna, tytułowa bohaterka przyrzeka swojemu narzeczonemu zawsze być mu wierną. Jednak podczas opłakiwania rzekomej śmierci huzara poznaje ambasadora Cunlinghta . Natychmiast zapomina o swoim nieszczęsnym wybranku i po jakimś czasie postanawia wyjść za ambasadora. Jak się domyślamy, huzar o nazwisku Kotlay wcale nie zginą , ponieważ w operetce nic nie jest takie proste jak być by mogło. Aria „ Pardon madame” śpiewana jest przez ambasadora i Wiktorię podczas ich poznania. Ewa Ciechomska i Ryszard Wróblewski wcielają się w postaci Wiktorii i Cunlighta. Teraz na scenę wchodzi Grażyna Brodzińska , a w jej wykonaniu aria z „ Giuditty” pt.: „ Kto me usta całuje”.
Bogusław Morka i Grażyna Brodzińska wykonali piękną arię z „ Księżniczki Czardasza” zatytułowaną „ Choć na świecie dziewcząt mnóstwo”, śpiewaną przez Silvię i księcia Edwina. W wykonaniu Ewy Ciechomskiej „ Gdzie mieszka miłość?” z operetki Kalmana pt.: „ Hrabina Marica”. Grzegorz Bayer i Ewa Ciechomska zaśpiewali razem „ Myszko, przyjdzie noc taka znów” z operetki „ Wiktoria i jej huzar”. Grażyna Brodzińska Zaśpiewała arię „ Przetańczyć całą noc” z „ My fair lady”. Na finał usłyszeliśmy chyba najbardziej znany duet świata śpiewany przez Grażynę Brodzińską, Ewę Ciechomską, Bogusława Morkę i Ryszarda Wróblewskiego „ Kochaj mnie” ze znanymi słowami:

„ Usta milczą, dusza śpiewa
Kochaj mnie
Bez miłości świat nic nie da
Kochaj mnie”
Jest to aria z operetki Lehara „ Wesoła wdówka”.
Myślę , że wszystkim, tak jak mi podobał się ten koncert i jeśli tylko w najbliższym czasie dowiem się , będąc w Warszawie , że w Teatrze muzycznym lub w Operze Narodowej wystawiana jest jakaś operetka chętnie kupię na nią bilety.