profil

Ruch nabistów

Ostatnia aktualizacja: 2021-04-06
poleca 85% 1964 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

RUCH NABISTÓW


Ruch nabistów jest owocem głębokiej przyjaźni łączącej młodych ludzi obdarzonych ogromnym talentem, należących do tego samego pokolenia, chodzących do tego samego liceum, bądź będących kolegami z tej samej pracowni. Niektórzy z nich widzą w takiej serii spotkań znak losu. Aurelien Lugne-Poe (1869-1940) związany z nabistami, gdyż podobnie jak wielu z nich był uczniem liceum Condorcet, stwierdza: "Należy wierzyć, że Opatrzność nie bez powodu połączyła w tej samej szkole, takich ludzi jak Vuillard, Denis, Serusier. (…) Prawie nigdy się nie rozstawaliśmy. " Wszyscy pragną zostać malarzami i podejmują decyzję o zapisaniu się do Akademii Julian. Jednakże akademicki sposób uczenia, w szkole gdzie nie wspomnaiano nawet słowem o impresjonistach, rozczarowuje młodych ludzi.

POD ZNAKIEM ENTUZJAZMU


Objawienie ma miejsce w 1888 roku, po powrocie Paula Serusier z Bretanii, gdzie w Pont-Aven spotyka Gaugina (1848-1903). Młody artysta otrzymuje tam prawdziwą lekcje malarstwa. Powstaje, niejako pod dyktando mistrza -"Talizman". Po powrocie do Paryża Serusier pokazuje dzieło swym przyjaciołom i wywołuje ich zachwyt. "Gaugin był tym dla pokolenia 1890 roku, czym Manet dla generacji 1870 roku" -napisze w 1905 roku Maurice Denis. W obrazach Gaugina podziwiają powierzchnie o wyraźnym charakterze dekoracyjnym, duże płaszczyzny kolorów, ciemne kontury postaci. Te cechy zachwycaja młodych malarzy i odpowiadają ich wymaganią uproszczenia i stylizacji rzeczywistości. Serusier proponuje swym przyjaciołom utworzenie grupy artystów, która nosiła by miano "nabiści". Ta oryginalna nazwa wywodzi się z hebrajskiego słowa "nebiim", które oznacza "prorok, nawiedzony" lub "tego, który odbiera sygnały z innego świata. Denis tak komentuje ten wybór: "Serusier dał nam nazwę, która tworzyła z nas -wtajemniczonych, coś w rodzaju tajnego stowarzyszenia o charakterze mistycznym i zapowiadała, że stan proroczego entuzjazmu będzie dla nas czymś trwałym".

Poczynając od października 1888 roku nabiści spotykają się w barze, mieszczącym się w Passage Brady w Paryżu. Grupa składa się już wtedy z Serusiera, Denisa, Vuillarda, Bonnarda, Roussela (1867-1944) i Ranosa (1864-1909); Vallotton dołączył do nich kilka lat później, podobnie jak Holender Jan Verkade (1868-1946) i Węgier -Joseph Rippl-Ronai (1861-1947). Ich spotkaniom nadają rytm dyskusji teoretycznych. Pasjonują się teoriami estetycznymi. Rozważają na przykład rejestracji stanu ducha malarza w czasie procesu tworzenia. Pod tym względem fascynuje ich twórczość Odilona Redona (1840-1916): "Lekcja Redona -pisze Denis -polega na jego niemożności namalowania czegokolwiek, co nie wyraża głębokiego uczucia, nie przekazuje wewnętrznej wizji. " Nabiści poszukują w malarstwie absolutu i są pewni, że odnajdą go w sobie samych.

SZTUKA CZYSTYCH DOZNAŃ


Wychodząc z tego założenia, odrzucają jako sztuczne, reguły akademickiej i odmawiają "służalczego" kopiowania pejzaży z natury. Pragną natomiast przekazać uczucia, które składają się na wewnętrzny świat malarza. Ich zdaniem, dzieło sztuki nie musi opisywać rzeczywistości, ale powinno ujawniać doznania, które artysta odczuwa w kontakcie z nią.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 2 minuty

Ciekawostki ze świata