W momencie odzyskani niepodległości sytuacja ekonomiczna Rzeczpospolitej była wręcz w krytycznym stanie. Spowodowane to było zacofaniem, zniszczeniami wojennymi i zerwaniem dotychczasowych więzów gospodarczych z państwami zaborczymi. Ocenia się (wg Komisji
Odszkodowań Delegacji Polskiej),że poziom produkcji przemysłowej z 1919 roku wyniósł w Polsce ok.30 %stanu z przed 1914 roku w tych samych granicach. Czyli niemalże 1/3 wartości. W rezultacie zniszczeń wojennych przemysł dawnego Królestwa Polskiego zatrudniał w 1919 roku z ledwie 14 %robotników pracujących tu w 1913 roku. Mniejszych strat doznał przemysł dawnego zaboru pruskiego i austriackiego.
ROLNICTWO
Dotkliwie odczuło skutki pierwszej wojny światowej rolnictwo polskie. Na kresach wschodnich istniały powiaty, w których procent zniszczonych budynków gospodarczych i mieszkalnych sięgał 40 %.W województwach centralnych odsetek zniszczonych budynków wahał się w granicach 10 – 15 %%.Rabunkowa gospodarka okupacyjna ,przede wszystkim prowadzone z całą bezwzględnością sekwestracje ziemiopłodów i inwenętrza żywego, spowodowała spadek pogłowia żywego w Polsce centralnej do 30 %stanu z okresu przedwojennego. Na kresach wschodnich spadek ten był jeszcze większy. Mobilizacja oraz rekwizycje wojenne pozbawiły wiele rejonów, w których istotną rolę odgrywał gospodarka rolna, dostatecznej liczby rąk do pracy na roli i inwentarza żywego. Toteż w roku gospodarczym 1918/1919 powierzchnię odłogów w Polsce szacowano n 4,6 mln. hektarów, a w roku 1920 n 3,5 mln hektarów, co stanowiło prawie 20 %ówczesnej powierzchni kraju.
TRANSPORT I KOMUNIKACJA
Obok przemysłu i rolnictwa w bardzo wysokim stopniu uległy zniszczeniu transport i komunikacja. W końcu 1918 roku Polska dysponowała 2513 lokomotyw mi,2875 wagonami osobowymi i 41 448 wagonami towarowymi. Kolejowe dworce, przewozowe ,warsztaty naprawcze i magazyny w poważnym stopniu zostały zniszczone w wyniku dział ń walczących armii. Proces odbudowy zniszczeń wojennych przebieg ł w latach 1919 -1923 przez kilka faz.
W pierwszej, trwającej od końca roku 1918 do końca 1919,przede wszystkim dzięki uruchomieniu przez gabinet Ignacego Paderewskiego wszystkich sektorów gospodarczych odnotowano w akcji odbudowy udane na ogół próby uruchomienia przemysłu i transportu. W
drugiej fazie, przypadającej na rok 1920,olbrzymią preferencją cieszył się przemysł wojenny. Otrzymane wówczas pożyczki zagraniczne umożliwiły uzyskanie wyższych wskaźników produkcji przemysłowej i rolnej od wskaźników 1919 roku, mimo trwania działań wojennych.
Po krótkiej recesji, jaka na przełomie 1920/1921 roku nastąpiła w gospodarce polskiej, od wiosny 1921 roku do l t 1923 trwała koniunktura inflacyjna ,której towarzyszył bardzo szybki proces odbudowy, zahamowany w 1923 roku, kiedy to wyraźnie uwidocznił się kryzys.
SKARBOWOŚĆ
W bardzo trudnych warunkach rodziła się skarbowość polska. Konieczność stworzenia poboru podatków praktycznie od nowa przy niskim poziomie dochodów powodowała, że od początku dochody budżetu państwa były znacznie niższe od wydatków. Różnicę
pokrywał jedynie druk banknotów, co rodziło inflację. Dopiero w kwietniu 1920 r. ujednolicono obieg pieniądza przez zastąpienie różnych krążących dotąd walut marką polską, emitowaną dość dowolnie przez Polską Krajową Komisję Pożyczkową. Państwo polskie odradzało się w warunkach rewolucji społecznej, a jego pierwszy rząd miał charakter socjalistyczny.
15 VII 1920 r. Sejm uchwalił ustawę o reformie rolnej przyjmując maksimum posiadania ziemi od 180 do 400 ha. Wywłaszczenie miało odbywać się za odszkodowaniem równym połowie wartości rynkowej ziemi. Wkrótce potem wykonanie reformy zostało jednak skomplikowane przez dyskusję nad konstytucyjną ochroną własności. Wykonanie reformy zawieszono i rozpoczęły się niezwykle długie i trudne debaty o ostateczny jej kształt. Mimo ogromnych trudności bilans gospodarczy pierwszych trzech lat niepodległości wypadł pomyślnie. Mimo zacofania, zniszczeń, nieustabilizowanych granic, zagrożenia zewnętrznego i konieczności unifikacji różnorodnych dzielnic kraju, Polsce udało się wyjść zwycięsko z ciężkiej próby. Ukształtowały się granice i ustrój demokratyczny, stworzono aparat państwowy, w szybkim tempie odbudowywano zniszczenia,rosła produkcja i zatrudnienie. Ceną tych osiągnięć był jednak narastająca inflacja, prowadząca w końcu do
hiperinflacji. O ile na początku września za 1 dolara płacono 249 tyś marek polskich, o tyle pod koniec października już 1612 tyś marek. Hiperinflacja położyła kres koniunkturze inflacyjnej, gdyż zmalała chłonność rynku wewnętrznego. Szybko rosnące ceny utrudniały
jakąkolwiek opłacalność. W wyniku, czego bogacili się spekulanci, a położenie ludności stawało się coraz cięższe.
REFORMA GRABSKIEGO
Choć sytuacja społeczna i ekonomiczna pod koniec 1923 r. była tragiczna, kryzys rządowy nie trwał długo. W grudniu 1923 r. prezydent Wojciechowski powołał pozaparlamentarny gabinet Grabskiego, którego głównym zadaniem było ratowanie skarbu.
Program taki przedstawił Grabski Sejmowi następnego dnia uzyskując poparcie prawicy i centrum oraz neutralną przychylność lewicy. Program Grabskiego zakładał zrównoważenie budżetu i zastąpienie marki polskiej pełnowartościowym złotym. Cele te zamierzał Grabski
osiągnąć przez przyspieszenie wpłat nadzwyczajnego podatku majątkowego, waloryzację podatków i redukcję wydatków państwowych. Sejm przyjął ustawę o naprawie skarbu i reformie walutowej, przy czym rząd uzyskał nadzwyczajne uprawnienia na 6 miesięcy.
Rząd błyskawicznie przystąpił do działania. Przyspieszono płatności nadzwyczajnej daniny majątkowej, skrócono terminy wpłat zwaloryzowanych podatków bezpośrednich, podniesiono niektóre stawki. Dla zlikwidowani deficytu Polskich Kolei Państwowych, która obciążała budżet ,podniesiono taryfy kolejowe. Ostry reżim oszczędnościowy narzucono administracji państwowej likwidując dwa ministerstwa robót publicznych i zdrowia.
Uruchomiono też interwencję giełdową. Sprzedaż walut o stałym kursie przez rząd zahamowała spadek kursu marki polskiej. Gdy zarysował sio perspektywa zrównoważenia budżetu ,rząd zaprzestał emisji marek. Utrwaliło to stabilność ich kursu. W kwietniu 1924 roku nowo powołany, prywatny Bank Polski, który zastąpił dotychczasową centralną instytucję emisyjną -państwową Polską Krajową Kasę Pożyczkową,
rozpoczął działalność wymieniając 1,8 min marek polskich za 1 złotego. W ramach reformy Grabski przeprowadził też reorganizację banków państwowych. Powołano do życia Bank Gospodarstwa Krajowego, a nowe podstawy prawne otrzymały także Pocztowa Kasa
Oszczędności i Państwowy Bank Rolny. Ujednolicono również system monopoli skarbowych: tytoniowego, spirytusowego, solnego, loteryjnego i zapałczanego.
Efektem reformy Grabskiego był sukcesem,gdyż dużą rolę odegrało przekonanie społeczeństwa, że reforma zostanie zrealizowana. Gdy na wiosnę 1924 r. ceny nominalne przestały rosnąć, a płace realne wzrosły, nasilało się powszechne zaufanie do rządu. Robotnicy byli nawet skłonni do ustępstw, by umożliwić realizację reformy. Większość jej ciężarów poniósł jednak kapitał prywatny płacąc ogromną daninę majątkową.
Pomyślne rezultaty reformy skarbowej i w lutowej Grabskiego odbiły się na utrwaleniu kryzysu nadprodukcji w przemyśle. Realne koszty produkcji wzrosły, a wobec braku eksportowej premii inflacyjnej polski eksport okazał się niekonkurencyjny. Wzrosło bezrobocie i deficyt w bilansie handlowym. Sfery prywatno- przemysłowe przystąpiły do obniżek płac. W lecie sytuacja rynkowa nieco się poprawiła na skutek wzrostu przychodów gotówkowych ludności wiejskiej po żniwach, a także wpływu pierwszych pożyczek zagranicznych. W tym samym czasie specjalne konsorcjum polsko-francuskie rozpoczęło budowę portu w Gdyni.
HANDEL ZAGRANICZNY
Ciemne chmury gromadziły się nad polskim handlem zagranicznym. W obrotach zagranicznych Polski najważniejszą rolę odgrywały Niemcy (43%eksportu i 35%importu), natomiast obroty z głównym sojusznikiem politycznym, Francją, były niewielkie. Polska utracił też prawie całkowicie przedwojenne rynki rosyjskie. Kryzys poinflacyjny pogorszył opłacalność polskiego eksportu.
Sytuację płatniczą Polski podkopała dodatkowo wojna celna z Niemcami. W styczniu 1925 r. wygasły postanowienia traktatu wersalskiego, na mocy których Niemcy były zobowią- zane do przyznania państwom koalicji, w tym Polsce, klauzuli najwyższego uprzywilejowani
w handlu. Podjęto rokowania handlowe polsko-niemieckie, w których strona niemiecka grała na zwłokę czekając na upłynięcie kolejnego terminu. W czerwcu 1925 r. wygasły klauzule konwencji górnośląskiej z 1922 r. o bezcłowym dopuszczeniu na rynek niemiecki 6 mln ton
węgla z polskiej części Górnego Śląska. Strona niemiecka postawiła teraz warunki, których przyjęcie spowodowałoby uzależnienie gospodarcze Polski od Niemiec .Gdy władze niemieckie ogłosiły, że nie udzielą w ogóle zezwolenia na import polskiego węgla, Polska podniosła cła na towary niemieckie. Niemcy odpowiedziały kontruderzeniem. Rozpoczęła się wojna celna, ograniczająca możliwości zbytu na najważniejszym dla Polski rynku.Zła koniunktura z pierwszej połowy 1924 r .spowodowała spadek wpływów budżetowych. Przedsiębiorcy ociągali się z wpłatami daniny majątkowej. Choć formalnie budżet za rok 1924 zamknięto nadwyżką, osiągnięto to głównie dzięki dochodom nadzwyczajnym. Pewna popraw koniunktury w drugiej połowie roku był przejściowa. Już na początku 1925 r. wojna celna z Niemcami ponownie dotknęła przemysł, zwłaszcza na
Gómym Śląsku. Spadło wydobycie węgla i ograniczono zatrudnienie, co ujemnie odbiło się na sytuacji w całym kraju. Rósł deficyt w bilansie handlowym i płatniczym, a także w budżecie państwa.
Spadek produkcji i obrotów zmniejszył możliwości płatnicze przedsiębiorców, zmusił również państwo do zwiększenia wydatków na roboty publiczne i zasiłki dla bezrobotnych. Stale rósł deficyt budżetowy. Co gorsze, rezerwy pozabudżetowe zostały wyczerpane już wcześniej. Dla zrównoważenia rachunków państwa rząd uciekł się do dodatkowej emisji bilonu. Zwiększenie emisji bilonu przy ograniczeniu emisji banknotów złotowych Banku Polskiego spowodowało zwyżkę cen. Narastała druga inflacja. Zaczęto wycofywać wkłady bankowe, podatnicy zaś liczyli na dalszy spadek wartości złotego i opóźniali wpłaty, co dodatkowo komplikowało sytuację budżetową.13 XI 1925 r .doprowadziło to do ustąpienia rządu Grabskiego.
Od początku 1926 r .następowała poprawa koniunktury choć kursy akcji utrzymywały się nadal na niskim poziomie, a bezrobocie malało powoli W lecie rozpoczęło się pełne ożywienie. Niski kurs złotego ułatwiał eksport, a zdeprecjonowane podatki i taryfy kolejowe
obniżyły koszty produkcji. Wzrost cen żywności na przednówku zwiększał przychody i popyt ludności wiejskiej. Rosnący zbyt na rynku krajowym i za granic zachęcał przedsiębiorców do zwiększania produkcji oraz nowych inwestycji, co rozszerzało rynek inwestycyjny. W rezultacie rosło zatrudnienie i dochody robotnicze, co z kolei zwiększało popyt na artykułykonsumpcyjne.
ZAŁAMIANIE KONIUKTURY
Wydarzenia polityczne jakie się rozegrały odbiły się wielkim kryzysem na gospodarce. Mianowicie kryzys gospodarczy, który rozpoczął się pod koniec 1929 r., był najdotkliwszym z dotychczasowych załamań gospodarki kapitalistycznej. Na skutek pogorszenia się perspektyw zbytu towarów, producenci ograniczyli inwestycje, a następnie produkcję. Spadły zakupy, w tym także artykułów żywnościowych, co uderzyło rolników. Malejąca chłonność rynku wiejskiego powodowała zmniejszenie się zakupów na wsi. W miastach rosło bezrobocie. Przez pogorszenie się warunków handlu kryzys przenosił się z państwa do państwa ogarniając wszystkie kraje gospodarki rynkowej .Załamanie koniunktury pod koniec 1929 r. trwało w wyżej rozwiniętych państwach do 1933 r. ,gdy rozpoczęło się powolne ożywienie. Natomiast w niektórych krajach słabiej rozwiniętych, takich jak Polska, kryzys trwał do 1935 r.
W rolnictwie polskim kryzys powodował przede wszystkim spadek cen artykułów produkowanych i sprzedawanych przez wieś. Ceny artykułów rolnych spadły przeciętnie od 50 do 70%.Chcąc ratować swe przychody, miliony rozproszonych producentów rolnych reagowały na spadek cen zwiększaniem podaży, często kosztem konsumpcji własnej, co dodatkowo pogarszało proporcje rynkowe i przyczyniało się do dalszego spadku cen. Spadek cen pogrążył wieś polską w ogromnych długach i nie znanej od czasów wojny nędzy. Nad ludnością wiejską niektórych okolic Kresów Wschodnich i Galicji zawisł groźba głodu. Ograniczenie możliwości zbytu artykułów rolniczych i spadek przychodów wsi odbiły się n zmniejszeniu do minimum zakupów artykułów przemysłowych. Kryzys przemysłowy objawił się głównie w postaci spadku produkcji. W 1932 r. produkcja przemysłowa w Polsce spadła do około 63%poziomu z 1929 r. Wraz ze spadkiem popytu na artykuły przemysłowe, narastały zapasy produkcji nie sprzedanej, trudności finansowe przedsiębiorstw, a producenci zmniejszali skalę dział ludności, zatrudnienie i
inwestycje.
FINANSE I HANDEL
Jeśli chodzi o handel i finanse to załamanie koniunktury poważnie odbiło się na polskim rynku kapitałowym. Rezultatem kryzysu było gwałtowne wycofywanie nie tylko procentów i dywidend, ale także lokat kapitałowych z Polski. Ogółem w latach kryzysu wywieziono z Polski około 2,5 mld zł zysków i wkładów obcych, czyli mniej więcej tyle, ile wynosił roczny budżet państwa. Odpływ kapitałów i zysków szalenie utrudnił położenie
finansowe kraju. Polski bilans płatniczy stał się ujemny. Obroty handlowe Polski spadły o około 2/3.Wobec trudności płatniczych rząd popierał eksport po cenach dumpingowych. W rezultacie bilans handlowy Polski w okresie kryzysu był dodatni, co nie mogło jednak zrównoważyć ujemnego salda w obrotach kapitałowych. Rezultatem był konieczność transferu złota i walut wymienialnych za granicę. Zapasy złota w Banku Polskim spadły z 621 mln zł w 1928 r. do 444 mln zł w 1935 r. ,a zapasy walut obcych z 714 mln do 27 mln zł. Chcąc zachować dotychczasowe pokrycie pieniądza w złocie i walutach wymienialnych rząd RP musiał wybrać między ograniczeniem odpływu należności obcych z kraju,
dewaluacją złotego lub zmniejszeniem obiegu złotówkowego. Ponieważ sądzono, iż stały kurs złotego i regularne spłaty zobowiązań wobec zagranicy wzmocnią zaufanie do gospodarki polskiej i zachęcą inwestorów zagranicznych do lok t w Polsce w momencie ust ni kryzysu,
zdecydowano nie wprowadzać ograniczeń dewizowych ani dewaluacji złotego, lecz zmniejszyć obieg pieniądza w kraju. W latach kryzysu bowiem gwałtownie spadły wpływy podatkowe i monopolowe, co spowodowało długotrwały deficyt budżetowy. Początkowo rząd biernie obserwował pogarszanie się koniunktury. Podobnie było zresztą w innych kr jach.
W październiku 1932 r.Komitet Ekonomiczny Ministrów nakreślił pierwszy program walki z kryzysem. Zakładał on obniżkę cen przemysłowych, oddłużenie rolnictwa, organizację pomocy dla bezrobotnych i robót publicznych. W marcu 1933 r. uchwalono ustawę kartelową stwarzającą prawo do ingerencji w porozumienia monopolistyczne. W 1933 r. powstał specjalny Fundusz Pracy dla organizowania i
finansowani robót publicznych. Rosły sumy wypłacanych z budżetu zasiłków dla bezrobotnych. Dzięki akcji oddłużeniowej zmniejszono nieco ciężar długów w gospodarstwach chłopskich. Przeciwdziałająca wzrostowi bezrobocia rząd przejmował często udziały w upadających przedsiębiorstwach. Skala i efekty tych działań nie były wielkie, gdyż równocześnie prowadzona polityka deflacji, czyli zmniejszania obiegu pieniędzy, oznaczał ograniczanie wydatków budżetowych.
W wyniku interwencji państwa pod koniec 1935 r. zaznaczył się w Polsce wyraźna poprawa koniunktury .Dzięki zwyżce cen zboża na rynkach światowych i zwiększeniu ich chłonności na skutek postępującego od 1933 r. ożywienia w większości rozwiniętych krajów zachodnich, polepszył się sytuacja rolnictwa polskiego. Wzrost przychodów wsi rozszerzył krajowy rynek zbytu na wyroby przemysłowe. Ożywił się ruch budowlany zwiększeniu popytu sprzyjały też rozwijane przez Fundusz Pracy roboty publiczne. Mimo utrzymującego się deficytu budżetowego zaczęły rosnąć dochody skarbu. Rosły też obroty handlowe i utrzymywało się dodatnie saldo handlu zagranicznego. Mimo to nad l z Polski odpływ ł
kapitał obcy, co powodowało ostry deficyt płatniczy. Dla powstrzymania odpływu kapitału rząd wprowadził ograniczenia dewizowe. W trakcie renegocjacji zadłużenia uzysk no obniżenie oprocentowania pożyczek zagranicznych.
Mimo istotnych osiągnięć w dziedzinie powojennej odbudowy ,integracji gospodarczej kraju ,reformy stabilizacyjnej, budowy od podstaw nowych gałęzi przemysłu i rozwoju komunikacji (przemysł obronny, elektrotechniczny, nawozów sztucznych, port w Gdyni oraz
COP) Druga Rzeczpospolita na mapie gospodarczej świata i Europy zajmowała dalekie miejsce.
Struktura społeczno-zawodowa i dochód na jednego mieszkańca plasowały Polskę na poziomie Węgier, Rumunii, Hiszpanii i Portugalii.W 1938 roku chłopi stanowili połowę społeczeństwa globalnego, robotnicy 30%,inteligencja i pracownicy umysłowi 5,7%,
drobnomieszczaństwo 11,8%,obszarnicy i burżuazja 1,2%,i żywioły marginalne 1,1%. Przemiany gospodarcze lat 1918 —1939 nie zmieniły modelu struktury społeczno-zawodowej kraju. Wiele społeczeństw narodów (szczególnie sąsiednie)wykazywało większy dynamizm
rozwoju gospodarczego od Polski. Fakt ten miał istotny wpływ na przebieg polskich działań obronnych we wrześniu i październiku 1939 roku