Chociaż jestem jeszcze młoda wiem, że każdy z moich rówieśników chce kochać i być kochanym, tak samo jak chcemy mieć dach nad głową i chleb na stole …kochając życie intensywniej, więcej mamy sił do pracy, więcej myślimy, bardziej chcemy pomagać innym…
N.G.Czernyszewski powiedział, iż: „Kto nie odczuł nigdy jak dalece miłość mobilizuje wszystkie siły człowieka – ten jej nigdy nie dozna”
A przecież wokół nas jest tyle nienawiści, dlaczego?Dlaczego, mimo, że mamy dom i chleb wielu z nas cierpi na samotność?Ogrom dzieci nie ma zaspokojonych potrzeb, marzeń, czuje głód miłości…
Bliskie mi są słowa A.De-Saint Exupery, który mówił, że z drobiazgów życiowych wykonywanych z wielkim sercem powstaje wartość człowieka,ale jak trudno jest je zrealizować, gdy w miejsce spokoju, miłości i szczęścia znajdujemy nieład, brak akceptacji, a zamiast szczęścia - człowieka, który popada w nałóg. Wtedy znika świadomość swobody, oddala się przyjaźń – pozostają niebezpieczeństwa.
W moim odczuciu okropna jest rozpacz topiona w kieliszku alkoholu.
Z ogromnym smutkiem czytałam, że Marek, 9-cio latek, mieszkaniec Radomia, syn nałogowego pijaka, twierdził, że od kilku lat pije piwo i wino, bo „wódka za bardzo piecze w język”
Bogusiowi, siedem lat, wódka kojarzy się z przyjemnymi przeżyciami.
Mówił: „Są goście.Siedzi się u taty na kolanach, wódka nie jest dobra, ale za to na stole jest dużo dobrego jedzenia.” Zaś Darek, dziewięć lat, chodzi do szkoły w kratkę, powtarzał drugą klasę. Na pytanie pani redaktor, dlaczego pije, odpowiada: „ Czuję się jak Rambo, jest mi wesoło i nikogo się nie boję.”Ojcowie tych dzieci oznajmiają bez skrępowania, że alkohol piją od dziecka i jak stwierdza ojciec Bogusia „wódę wypijał z mlekiem matki, to i jego dzieci robią to samo.”
Wszyscy wiemy o tym, że młodzież coraz częściej sięga po alkohol. Ale bardzo niepokojącą jest tendencja sięgania po alkohol w coraz wcześniejszym okresie życia dzieci. Zdajemy sobie sprawę z tego, że młode pokolenie przejmuje od dorosłych wzory picia alkoholu, tak jak inne wzory zachowań. Starszy kolega pije, starszy brat pije, kolega brata pije… myśli małolat, to dlaczego on też ma nie spróbować?
Badania przeprowadzone w Katedrze Pedagogiki Specjalnej w Wyższej Szkole Pedagogicznej w Bydgoszczy w latach 1999-2002 wykazały, że w zbiorowości 1567-miu uczniów szkół ponadpodstawowych w kategorii wieku 14-20 lat 87,96 % piło alkohol. Spożywanymi alkoholami przez objętą badaniami młodzież były tradycyjne trunki, wino, piwo wódka. Pierwszy kontakt z alkoholem badanych następował w bardzo wczesnym okresie ich życia, gdyż od 8-go roku życia sięgnęło po alkohol 12,07 % badanych uczniów. W wieku 8-12 lat 42,28 %, pozostali badani zaczęli spożywać alkohol w przedziale wiekowym 13-15 lat.
Na podstawie danych można stwierdzić, że dzieci w rodzinach nadużywających alkohol, to dzieci o niewielkich życiowych szansach. Wprawdzie zdarzają się przypadki, że również z rodzin alkoholowych wyrastają dzieci na tzw.porządnych obywateli; przebijający się z marginesu społecznego do wyższych warstw społecznych, zdobywający doświadczenie i zawód. Są to jednakże wyjątki.
Ujawniono, że tylko 4% starszego rodzeństwa z ww. rodzin zdobyło zawód i nie spożywa alkoholu. Niestety, znacznie częściej rodzeństwo badanych (52%) popadło w konflikt z prawem, w tym 32% przebywa w zakładach karnych, a 20% w zakładach poprawczych.
W Polsce problem nadużywania napojów alkoholowych dotyczy ok.5 milionów ludzi, w tym wg szacunkowych danych ok.1,5 miliona to osoby uzależnione. Obliczenia wykazują, że negatywne skutki choroby alkoholowej obejmują średnio 4 osoby z najbliższego otoczenia, w tej liczbie, co najmniej połowa to dzieci, z czego wynika, że ok.10 milionów dzieci znajduje się w zasięgu negatywnych oddziaływań osób zażywających alkohol. W tej liczbie znajduje się 50 badanych dzieci, które zdradzają objawy niedostosowania społecznego z sięganiem po alkohol włącznie.
Warunki egzystencji i rozwoju dzieci w tak wczesnym wieku sięgających po alkohol są złe, a przede wszystkim występuje:
-brak opieki i rażące zaniedbanie wychowawcze,
-dzieci te wychowywane są w atmosferze kłótni i awantur,
-nie mają możliwości prawidłowego realizowania obowiązku szkolnego(brak miejsca do odrabiania lekcji, brak zeszytów i książek, brak warunków godziwego wypoczynku ze względu na libacje alkoholowe)
-złe warunki socjalno-bytowe ( nieprawidłowe odżywianie, brak podstawowych warunków przestrzegania higieny)
Generalnie można stwierdzić, że u dzieci tych nie są zaspakajane podstawowe potrzeby biopsychospołeczne i kulturalne.
Alkohol jest w Polsce jednym z najpoważniejszych zagrożeń dla zdrowia publicznego. Część problemów zdrowotnych związanych z alkoholem jest skutkiem długotrwałego jego nadużywania np.marskość wątroby i inne, mogą być następstwem nawet jednorazowej intoksykacji, np. wypadek.
Ryzyko pojawienia się problemów zwiększa się wraz ze wzrostem pijaństwa. Jednym z podstawowych źródeł informacji o rozpowszechnianiu problemów związanych z alkoholem jest analizowanie danych zbieranych przez społeczną służbę zdrowia oraz organy policyjne i wymiaru sprawiedliwości.
U osób intensywnie pijących alkohol występują olbrzymie problemy zdrowotne.
Układ nerwowy. Jest szczególnie podatny na działanie alkoholu. W nim właśnie najwcześniej i najwyraźniej ujawniają się zmiany. W obwodowym układzie nerwowym na plan pierwszy wysuwa się zapalenie wielonerwowe, czyli zaburzenia czucia, nerwobóle, osłabienie i brak odruchów ścięgnistych, nogi „jak z waty”. W ośrodkowym układzie nerwowym tomografia komputerowa wykazała w 50-90% przypadków zmiany zanikowe móżdżku i mózgu. Ze zmianami w ośrodkowym układzie nerwowym związane jest występowanie drgawkowych napadów apstynencyjnych, tzw. padaczka alkoholowa. Wynikiem toksycznego działania alkoholu przy jednoczesnym niedoborze witamin (głównie wit.B1) jest encefalopatia Wernickiego, przejawiająca się porażeniem mięsni okołoruchowych, zaburzeniami świadomości i niedowładem kończyn.
Układ pokarmowy. Najczęściej spotykane zmiany to przewlekłe stany zapalne błon śluzowych jamy ustnej, przełyku, żołądka, dwunastnicy, zaburzenia jelit oraz upośledzone wchłanianie.Większość ostrych oraz przewlekłych zapaleń trzustki i związane z nimi uszkodzenia tkanki gruczołowej wydzielającej enzymy trawienne ma u podłoża nadmierne spożywanie alkoholu. W stanach bardziej zaawansowanych powikłaniem zapalenia trzustki staje się cukrzyca. Ulegają, bowiem zniszczeniu komórki wytwarzające insulinę-hormon niezbędny do prawidłowego przebiegu przemiany cukrów.
Wątroba, w której metabolizowana jest większość alkoholu, reaguje na jego nadmierną podaż kolejno:stłuszczeniem, zapaleniem, zwłóknieniem, a w końcu marskością. Marskość wątroby jest stanem, w którym miąższ wątroby zostaje zastąpiony przez włóknistą tkankę łączną, która utrudnia przepływ krwi przez wątrobę. Objawami marskości są: ogólne osłabienie, chudnięcie, obecność płynu w jamie brzusznej, obrzęki, żółtaczka oraz żylaki przełyku, które mogą powodować obfite krwotoki.
Układ krążenia. Liczne badania wskazują na to, że częste spożywanie alkoholu ma ścisły związek z większą skłonnością do nadciśnienia. Stwierdzono, że różnorodne powikłania nadciśnienia tętniczego, tętniczego tym również związane z nim zgony, zwiększają wraz ze wzrostem spożycia alkoholu. Badania wskazują jednocześnie, że nadciśnienie tętnicze może być częściowo odwracalne wraz z zaprzestaniem picia. U osób długotrwale pijących rozwija się kardiomiopatia alkoholowa(zmiany zwyrodnieniowe włókien mięśnia sercowego, stłuszczenie, powiększenie serca) prowadząca do zaburzeń w pracy serca oraz do niewydolności krążenia. U alkoholików spotykane są często zmiany morfologiczne w szpiku kostnym, które uniemożliwiają prawidłowe funkcjonowanie układu krwiotwórczego.
Układ oddechowy. Spotykane często, u osób nadmiernie pijących, przewlekłe zapalenia błony śluzowej tchawicy i oskrzeli prowadzą do zniszczenia tzw.rzęsek i gruczołów śluzowych. Konsekwencją tego jest stopniowa utrata zdolności do usuwania z dróg oddechowych pyłków i bakterii a co za tym - idzie zwiększona podatność na choroby układu oddechowego. Dodatkowym czynnikiem, który nasila te stany jest dym tytoniowy. Okazało się, że w ok.30% pacjentów objawy cofnęły się po zaprzestaniu picia. U osób palących i nadużywających alkoholu 10-krotnie częściej niż u innych występuje rak jamy ustnej, krtani oraz tchawicy.
Układ moczowy. Znane są przypadki ostrej niewydolności nerek spowodowane ich toksycznym uszkodzeniem przez alkohol. Nadużywaniu alkoholu może towarzyszyć wzrost stężenia kwasu moczowego we krwi i związane z tym objawy dny moczanowej( zapalenia stawów spowodowanego gromadzeniem się złogów moczanowych), a także odkładaniu się złogów magnezu w drogach moczowych.
Układ hormonalny. Intensywne spożywanie alkoholu powoduje nieprawidłowe wydzielanie hormonów-testosteronu i luteotropiny, a także zmniejszenie ruchliwości plemników oraz uszkodzenie ich struktury. U mężczyzn dochodzi czasami do hypogonadyzmu i feminizacji (m.in. powiększenie gruczołów piersiowych, zmiana typu owłosienia, osłabienie lub zanik zarostu na twarzy) a u kobiet do zaniku jajników maskulinizacji (m.in. pojawienie się zarostu na górnej wardze i grubego głosu) Następstwem tych zmian są często zaburzenia potencji i miesiączkowania, bezpłodność oraz wcześniejsze przekwitanie.
Alkohol wpływa też na niekorzystnie na wydzielanie hormonów tarczycy.
Zmiany skórne. Powstają pośrednio i są skutkiem działania alkoholu na przewód pokarmowy i wątrobę. Najbardziej widoczne są przebarwienia i pajączkowate znamiona naczyniowe (zwłaszcza na skórze twarzy) oraz przekwitanie twarzy z zapaleniem spojówek i obrzękami. Nierzadko towarzyszy im uogólniony świąd, który może poprzedzać wystąpienie objawów marskości wątroby. Z nadużywaniem alkoholu wiąże się też zwiększone ryzyko zarażania chorobami wewnętrznymi i wirusem HIV (AIDS).
Nowotwory. Badania wykazują, że alkoholizm wiąże się ze zwiększonym ryzykiem pewnych odmian raka, szczególnie wątroby, przełyku, części nosowej gardła, krtani i tchawicy. Zaobserwowano również, że u kobiet pijących alkohol częściej występuje rak sutka. Prowadzi to do min.osłabienia systemu odpornościowego organizmu.
Ciąża i płód. Stwierdzono, że po upływie 40-60 min. od spożycia przez matkę alkoholu jego stężenie w krwioobiegu płodu będzie równe stężeniu alkoholu we krwi matki. Ponieważ alkohol działa szczególnie toksycznie na organizmy młode, u kobiet, które piją alkohol w okresie ciąży spotykane są znacznie częściej porody niewczesne i przedwczesne oraz poronienia samoistne. Najpoważniejszym powikłaniem spożycia alkoholu podczas ciąży jest tzw. alkoholowy zespół płodowy. Zespół ten charakteryzuje się niską wagą urodzeniową i złym stanem ogólnym noworodka(min. częste wady serca, deformacje stawów) opóźnieniem rozwoju oraz obecnością licznych wad rozwojowych(głównie twarzy i układu kostno-stawowego). Objawom tym towarzyszą różnego rodzaju zaburzenia neurologiczne, a szczególnie często upośledzenia umysłowe.
Inne zaburzenia. Efektem toksycznego działania alkoholu na organizm są również niedobory witaminowe oraz utrata tzw. pierwiastków śladowych (min. magnezu, wanadu, krzemu itd.), bez których organizm nie jest w stanie prawidłowo funkcjonować. Następstwem niedoborów witaminowych jest nieprawidłowy przebieg wielu procesów życiowych oraz różnego rodzaju dolegliwości. Z niedoborem wit.A związane są np. zaburzenia widzenia(tzn. kurza ślepota) i zmiany skórne. Niedobór wit. z grupy B (B1,B2,B6,PP) powoduje zapalenia wielonerwowe, zmiany w błonach śluzowych i szpiku. Zbyt mało wit. C powoduje skłonność do krwawień i zmiany w dziąsłach ( szkorbut).Witamina K jest odpowiedzialna za prawidłowe krzepnięcie krwi, a brak wit. E powoduje zaburzenia przebiegu procesów rozrodczych. Zbyt niski poziom magnezu wpływa szczególnie niekorzystnie na pracę serca, układ nerwowy i psychikę. Wanad odgrywa istotną rolę w prawidłowej przemianie tłuszczów, a krzem jest niezbędny do prawidłowej odnowy kości, utrzymania elastyczności naczyń krwionośnych i skóry. Niedobory miedzi zaburzają np. tworzenie krwinek czerwonych.
Liczne badania wskazują na to, że u osób uzależnionych obserwuje się często zaburzenia pamięci i procesów poznawczych oraz obniżenie funkcji intelektualnych. Istnieje wyraźna zależność między tymi zaburzeniami, a zmianami zanikowymi mózgu. Niektórzy badacze zwracają jednocześnie uwagę na poprawę procesów poznawczych, pamięci i funkcji intelektualnych u osób utrzymujących abstynencję przez dłuższy okres czasu.
Nie zapominajmy jednak, że jeśli w odpowiednich proporcjach spożywanie alkoholu może przynieść skutki pozytywne(np. czerwone wino, choć może powodować wzrost cholesterolu zwiększa poziom przeciwdzutleniaczy, które mogą powstrzymać pierwsze objawy miażdżycy).
Wielu alkoholików cierpi z powodu niedożywienia, ponieważ większa część energii, którą otrzymuje ich organizm pochodzi z alkoholu. Bardzo często zdarza się też, że zaniedbania w sposobie odżywiania się wynikają, ze stanu umysłu osób będących pod wpływem alkoholu lub mocnych trunków. Alkoholizm jest nałogiem, który jak sądzi część badaczy ma podłoże genetyczne.
W odróżnieniu od tych, którzy potrafią kontrolować spożycie trunków, alkoholicy nawet po jednym kieliszku mogą stracić panowanie nad sytuacją. Spożywając zbyt duże ilości alkoholu obniża się zdolności mózgu do rejestrowania jego skutków. Trzeba, więc spożywać go coraz częściej, aby osiągać chwilowe zaspokojenie.
Na podstawie wyników badań nasuwają mi się następujące wnioski:
1.Uzależnienie alkoholowe członka rodziny różnie ujawnia swój wpływ na pozostałych jej członków, wpływając przede wszystkim na warunki rozwojowe dzieci i młodzieży. Niekorzystna sytuacja w domu, złe pożycie małżeńskie rodziców, częste kłótnie, awantury, przemoc fizyczna i psychiczna oraz inne czynniki zaburzające stosunki wewnątrzrodzinne wpływają niszcząco na kształtowanie się osobowości i dążeń życiowych dzieci, szczególnie w okresie dorastania, powodując u nich wypaczenia.
2.Aby zapobiec lub przerwać destrukcyjny wpływ picia alkoholu przez rodziców, należy zwalczać jego przyczyny, czyli uzależnienia alkoholowe, jak również skutki, czyli zaburzenia rozwojowe młodzieży. Działanie powinno obejmować:
-pedagogizację rodziców, więc uświadamianie im negatywnych skutków picia alkoholu dla jednostki i otoczenia oraz popełnianych przez nich błędów wychowawczych, pomoc w przekształcaniu stosunku do własnych dzieci, wskazywanie alternatywnych sposobów życia rodzinnego
-stała kontrola procesu dokonywania się przemian w sposobach wychowawczego oddziaływania rodziców na dziecko
Szczególnie ważne są:
-pomoc materialna w zaspakajaniu potrzeb biologicznych
-opieka psychologiczna w zakresie podwyższania poczucia własnej wartości, aspiracji i motywacji
-wpajanie obowiązujących norm społecznych i moralnych
-ukazywanie innych sposobów na szczęśliwe życie rodzinne;
3.Częstym przejawem niedostosowania społecznego młodzieży z rodzin alkoholowych jest nadużywanie przez nią alkoholu. Sądzę, że należy podkreślić, iż częste występowanie uzależnienia u potomstwa osób nadużywających alkoholu jest spowodowane:
a) wadliwym wychowaniem(konfliktami i niedostatkami miłości rodzicielskiej)
b) przykładem rodziców pobudzającym do działania
c) obniżoną odpornością na alkohol(obciążenia rodzinne)
4.Uważam,że zwalczanie nałogu osób dorosłych jest prawie zawsze spóźnioną reakcją społeczeństwa. Moim zdaniem o wiele skuteczniejsze jest oddziaływanie na jednostkę w okresie dzieciństwa. Dlatego chyba najwięcej tym względzie może zdziałać szkoła, przy współpracy z domem rodzinnym uczniów. Owocna pomoc uczniom wymaga przecież dokładnej znajomości warunków środowiska rodzinnego i jego wpływy na dziecko (zadanie wychowawcy, pedagoga i poradni psychologiczno-pedagogicznej) oraz objęcie ich kompleksowym oddziaływaniem wychowawczo-kompensującym.
5.Szczególnie ważnym elementem pracy z dziećmi, jak sądzę jest profilaktyka, odnosząca się min. do informowania o szkodliwości nadużywania alkoholu, uzależnienia i leczenia, organizowania prelekcji i imprez kulturalno-oświatowych w dążeniu do zmiany obyczaju i wskazania lepszego abstynenckiego stylu życia.
Wszystkie powyższe działania zależne są nie tylko od aktywności szkoły, ale i innych instytucji np. poradni antyalkoholowych, (które znajdują się w każdym mieście i gminie)kuratoriów, organizacji społecznych, zakładów pracy i środków masowego przekazu.Wymaga to jednak współpracy tych placówek,co w obecnej rzeczywistości – brak pieniędzy, wydaje się być niemożliwe do zrealizowania.
ZAPOBIEGANIE NADUŻYWANIU ALKOHOLU
Ścisły związek z przestępczością sprawia, że zapobieganie nadużywaniu alkoholu, można jako jedną z dziedzin zapobiegania przestępczości. Liczne badania kryminologów potwierdzają ten związek. Osoby będące w stanie po użyciu alkoholu znacznie częściej dokonują przestępstw, niż osoby trzeźwe nieznajdujące się w tym stanie. Osoby pijane nie są w stanie rozpoznać szkodliwości swoich postępowań przestępczych i niejednokrotnie błędnie rozumując, że ich czyn nie jest czynem zabronionym lub niejednokrotnie sądzą, że unikną odpowiedzialności karnej po dokonaniu przestępstwa. Nasuwa się, zatem pytanie, jakie są motywy picia alkoholu? Kryminolog J.Szczepański wymienia następujące motywy:
-dostosowanie się do przyjętych od dawna obyczajów(np. z okazji uroczystości rodzinnych i społecznych)
- pragnienie rozrywki
-wywołanie w sobie nastroju odprężenia
-podkreślenie w sobie ważności i sprawności, a u osób młodych-dorosłości
-ucieczka od rzeczywistości, bezsilności, stanów depresyjnych;
Badacze amerykańscy sprowadzili liczne motywy picia alkoholu do dwóch podstawowych, a mianowicie:
1.Picie ze względów towarzyskich.
2.Picie dla zaspokojenia własnej satysfakcji.
Ujemne, społeczne skutki pijaństwa i alkoholizmu nie ograniczają się do bezpośrednich związków z przestępstwem. Mają one wpływ na powstawanie innych, negatywnych obyczajów, tj. prostytucja, demoralizacja młodzieży, rozkład więzi rodzinnych i społecznych, absencji w pracy, niskiej wydajności i efektywności pracy, które to objawy wywołują wiele poważnych szkód społeczno-ekonomicznych. Zwalczanie zjawisk nadużywanie alkoholu odbywa się w dwóch płaszczyznach: społecznej i administracyjnej.
W pierwszym przypadku działania zorganizowane są w Społecznym Komitecie Przeciwalkoholowym.
W drugim zaś zapobiegania niekorzystnym zjawiskom należy do kompetencji organów administracji ogólnej i gospodarczej.
Doceniając w pełni konieczność życia obywateli w trzeźwości i uznając to za nieodzowny warunek zapewniający moralne i materialne dobro Narodu, Sejm 26 października 1982 r. uchwalił ustawę o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Ustawa ta nałożyła na organy władzy administracji państwowej obowiązek podejmowania działań mających na celu ograniczenie oraz zmianę struktury spożycia napojów alkoholowych i przeciwdziałanie powstawania przestępstw nadużywania alkoholu i ich usuwania. Należy doda, że w zakresie wychowania w trzeźwości istotną rolę odgrywa kościół katolicki.
Znowelizowana ustawa tworzy, po raz pierwszy w swej historii, zintegrowany i komplementarny system organizacji działań w sferze profilaktyki i rozwiązywania problemów alkoholowych. Podstawowym dokumentem określającym zasadnicze cele, strategie, metody oraz główne zadania jest Narodowy Program Profilaktyki i Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. W nowej sytuacji i nowej roli znalazły się samorządy gminne, w których stworzono warunki do kreowania ogólnej polityki wobec alkoholu.
Wszystkim zaś, kto ma jakiekolwiek problemy dotyczące alkoholizmu spieszy na ratunek Polska Liga Trzeźwości, do której telefon zaufania ma numer 635-86-20.
Efekty dotychczasowej praktyki zwalczania zjawisk nadużywania alkoholu trudno jest jednak uznać za zadowalający. Niepokojący jest fakt, że po alkohol sięgają osoby coraz młodsze (problem poruszony na wstępie referatu). Brak długotrwałych planów w działaniu, walki z alkoholizmem cechuje często dekoncentracja wysiłków przy równoczesnym stwarzaniu okazji sprzyjającej sprzedaży i konsumpcji alkoholu (afera alkoholowa)
W podsumowaniu referatu pragnę przytoczyć słowa dr.Benedykta Dybowskiego: „Pięknie brzmiące frazesy, że z usunięciem nędzy na świecie, z postępem oświaty, z popularyzacją sztuk pięknych zmniejszy się sam przez się alkoholizm – są pustymi frazesami bez żadnego głębszego znaczenia. Kto nie chce przyłożyć ręki do walki z alkoholizmem, czy to z powodu własnego nałogu, czy ze względu na zyski, jakie osiągnie się z trucizny – ten zasłania się zwykle tymi pustymi frazesami?”.
BIBLIOGRAFIA
1.J.B.Pontalis „Poczucie winy”, wyd. Kraków 1993
2.J.Moczydłowska „Zagrożenia”, Iskry, Warszawa 1987
3.B.Prajsner „Nowym Rokiem, Nowe Prawo”, Ossolineum 1999
4.K.A.Nagiel „Trzeźwość-Wolność-Zdrowie”, ODUJG
5.„Problemy Alkoholizmu”, nr.12-grudzień, 1996
6.„Problemy Alkoholizmu”, nr.11-listopad, 1999 (dr.J.Noszczyk-Dusza „W zdrowym ciele-zdrowy duch”)
7.Alesdair McWhirter, Liz Clasen „Czy wiemy, co jeść? Co pomaga, a
co szkodzi?”, Przegląd Reader’s Digest, Warszawa 1997
8. „Rodzinna Encyklopedia Zdrowia” tłum. doc. dr hab. .Jan Sabliński, Przegląd Reader’s Digest, Warszawa 1999
9.B.Hołyst „Kryminologia” wyd.IV, Wydawnictwa Prawnicze PWN, Warszawa 1999