Człowiek – jako odrębna istota – jest jednocześnie nierozerwalną cząstką natury. Musi z nią współżyć, a będąc obdarzony rozumem winien nią w pewnym zakresie gospodarować i z niej korzystać. Człowiek był bardzo silnie uzależniony od otaczającego go świata, co budziło nie tylko większe nim zainteresowanie ale także respekt dla istniejącego w naturze ładu. To uzależnienie, a nawet szacunek dla przyrody przybierały niekiedy formę kultu i czci jakimi otaczano rośliny.
Z czasem człowiek utracił naturalne połączenie ze światem roślin, stając się wyłącznie ich użytkownikiem i eksploatatorem, zatracił poczucie konieczności mądrego rządzenia powierzonemu mu dobrami.
Bioróżnorodność to rozmaitość form i struktur żywej materii, wynikająca z informacji genetycznej tkwiącej w zasobach genowych organizmów na ziemi. Bioróżnorodność jest ogromną siłą organizmów. Daje ona roślinom i zwierzętom szansę przystosowania się do ciągle zmieniających się warunków środowiska. Stanowi zabezpieczenie żywnościowe na wypadek klęski żywiołowej, czy zarazy, która może dotknąć nagle pewne odmiany roślin, czy zwierząt. Dzięki różnorodności można w sposób naturalny krzyżować odmiany i uodparniać je na przeróżne zagrożenia nadając im nowe cechy odpornościowe, bez uciekania się do wciąż niebezpiecznych metod inżynierii genetycznej. Tylko bioróżnorodność genetyczna jest w stanie uratować ludzkość przed katastrofą głodu. Niestety wysiłki hodowli stawiania na ilość kosztem jakości, spowodowały zanik wielu tych pożytecznych cech. Od samego zarania człowiek zmieniał swoje otoczenie w taki sposób, aby osiągnąć z tego jak największe korzyści. W wieku XX niszczenie przyrody przybrało zastraszające rozmiary. Współczesny człowiek uważa, żę potrafi się całkowicie uzależnić od przyrody, a dzięki najnowszym technikom inżynierii genetycznej stworzy ją na nowo w takiej postaci w jakiej będzie chciał.
Sposób uprawy zadecyduje o tym czy, zachowamy bioróżnorodność.
Z rolniczego punktu widzenia wyróżniamy:
- różnorodność biologiczną dzikich gatunków, odmian roślin i zwierząt żyjących na terenach rolniczych
- różnorodność biologiczną gatunków, odmian, ras roślin i zwierząt udomowionych, czyli tych uprawianych i hodowanych przez człowieka.
Obydwa rodzaje różnorodności zależą wzajemnie od siebie.
Dla tej pierwszej szczelnie duże znaczenie, maja zadrzewienia śródpolne, zagajniki, kępy krzaków, stare, nawet nieużytkowane sady, spróchniałe drzewa i powalone pnie miedze małe oczka wodne, kręte małe strumyki, torfowiska, mokradełka, a nawet sterty kamieni czy gałęzi.
Dla odbudowy i zachowania różnorodności wielkie znaczenie mają tzw. korytarze ekologiczne. Są to długie pasy dzikiej roślinności, nie nawożone i nie uprawiane obrzeża pól, zakrzewione i zadarnione pasy wzdłuż dróg i cieków wodnych, które łączą się z niewielkimi kępami drzew i zagajnikami w sieć dającą schronienie wielu gatunkom zwierząt. Nie wszystkie zwierzęta mogą tak jak ptaki, czy sarny łatwo się przemieszczać. Wiele gatunków potrzebuje ciągłych korytarzy. Nawet kilku metrowa przerwa stanowi dla nich przeszkodę nie do przebycia.
Do niszczenia bioróżnorodności przyczynia się stosowanie nawozów, środków owadobójczych, które tępią nie tylko szkodliwe owady, ale również te pożyteczne co powoduje wyginięcie lub ograniczenie wielu gatunków zwierząt, np. ptaków – skowronków, kuropatw. Herbicydy powodują wyginięcie wielu gatunków roślin.
Negatywne skutki przynosi także wczesne koszenie łąk, powoduje bowiem niszczenie wielu gniazd ptasich a zioła nie wytwarzają nasion, przez co łąka ubożeje.
Obecnie największe zagrożenie stanowi uprawa roślin genetycznie modyfikowanych.
Polska jest jednym z niewielu krajów Europy o wielkich zasobach bioróżnorodności.
Wynika to z małej mechanizacji, chemizacji i tradycyjnej struktury upraw. Dzięki temu nasz krajobraz, szczególnie w południowo-wschodniej części kraju, charakteryzuje się dużą mozaikowatością, obecnością zadrzewień, jezior i miedz. Polskie rolnictwo podobne jest do rolnictwa ekologicznego, zakłada uprawę małych pól, przy dużym nakładzie ludzkiej pracy, bez udziału środków chemicznych i dużych maszyn. Musimy zachować obecną strukturę. Dzięki której nasze łąki i pola pozostaną miejscami bytowania dużej ilości gatunków zwierząt i roślin.
Polska wieś zachowując swą różnorodność biologiczną będzie stanowiła dużą atrakcję dla poszukujących kontaktów z naturą mieszkańców miast, a im większe bogactwo przyrody tym atrakcyjniejsza oferta dla turystów.
Ochrona bioróżnorodności musi stanowić naczelny cel wszystkich przedsięwzięć w ochronie przyrody