Co To jest autocharakterystyka ? Według „Małego słownik języka polskiego” jest to: „oddanie w opowiadaniu, dziele sztuki samego siebie, przedstawienie swojego charakteru w dowolnej formie stylistycznej.” Wielu ludzi wierzy w znaczenie imion. Każde imię sugeruje, jakim człowiekiem może być jego posiadacz, ale czy aby na pewno ? Imię Agata pochodzi z języka greckiego agathos i znaczy dobrze urodzony, szlachetny i dobry. Ma też swoje odpowiedniki w innych językach na przykład z łacińskiego- Agatha, z niemieckiego i francuskiego- Agathe, a z węgierskiego Agota. Wiele książek podaje znaczenie tego imienia „...szybko działająca, zmierza do celu najkrótszymi drogami, zdecydowanie osiąga cel...”, „wie czego chce od życia, jest rozsądna, strojnisia...”, czy tez „...nadzwyczaj dzielna, szlachetna, szczera aż do bólu, posiada łatwość przyswajania wiedzy, kocha dzieci, dobra matka i żona... .” Ale czy to dotyczy wszystkich Agat? Ja w to wątpię.
Mieszkam ze wspaniałymi rodzicami i młodszym bratem, którzy zawsze starają się mi pomóc, gdy mam tylko jakieś problemy. Do osób szczupłych nie należę, chociaż bardzo bym tego chciała. Jak na piętnastolatkę jestem dość wysoką osobą. Mam ciemne włosy i niebieskie oczy, chociaż nigdy nikt nie umiał określić ich koloru. Zwykle można mnie zobaczyć w dżinsach i sweterku. Od święta lub na jakąś uroczystość zakładam spódnice, ale nie lubię tego. Teraz czas na cześć, której najbardziej nie lubię, czyli moje wady i zalety. Najtrudniej jest pisać i oceniać samego siebie, gdyż trzeba spojrzeć na siebie z rożnych stron nie tylko z tej pozytywnej. Piękno wzbudza we mnie radość i od razu chce mi się żyć. Zwykle jestem wesoła i optymistycznie patrzę na świat. Rzadko zdarza mi się myśleć o niebieskich migdałach, ale za to bujam w obłokach. Nalezę do osób z poczuciem humoru. Myślę, że ważną cechą jest to, ze potrafię śmiać się z samej siebie. Jestem raczej pracowitą dziewczyną, ale niezbyt systematyczną. Szybko się „zapalam” do nowych pomysłów, jednak nie na długo starcza mi wytrwałości. Cechuje mnie również dobitna nieustępliwość czasami bądź, co bądź denerwująca moich znajomych. Z natury jestem pogodna, ale kiedy mi cos nie pasuje pokazuję rogi. Nie mam problemów z nawiązywaniem nowych znajomości, szybko tez umiem dostosował się do danego środowiska w którym przebywam. Czasami potrafię zrażać innych swoim krytycyzmem, przez co dochodzi do sytuacji z których później trudno jest wybrnąć z podniesioną głową. Moją największą wadą jest chyba to ze czasami nie umiem się ugryźć e język, często mowie to co myślę, nie zastanawiając się jakie konsekwencje z tego powodu mnie czekają. Nie lubię być niczyja kulą u nogi, ani nie lubię jak ktoś kłamie jak z nut i to jeszcze prosto w oczy. Ludzi fałszywych i obłudnych staram się omijać z daleka, ale co się ostatnio okazało, że właśnie taką osobą jest moja była przyjaciółka z którą trudno się trzymać z daleka, gdyż uczęszczamy do tej samej klasy. Najbardziej u moich rówieśników cenie szczerość dlatego, ze jest ona podstawą przyjaźni a także poświęcenie. Jestem przeciętną uczennicą, nigdy nie miałam większych problemów z nauką, mam dobre oceny, wiadomo, że zawsze mogłyby być lepsze, ale przecież to nie jest najważniejsze. Liczy się to co mamy w głowie i w sercu, a ja do głupich nie należę. Jak się trzeba uczyć to się nauczę. Na imprezy tez chodzę, ale nie przesadzam. Bawię się z umiarem. Uwielbiam wszelkiego rodzaju wycieczki. Bardzo lubię się spotykać z moimi znajomymi. Przy nich naprawdę czuje się swobodnie i mogę sobie pozwolić na rożne szaleństwa. Jednak swoimi większymi sekretami dziele się z mamą. Lubię słuchać muzyki, przeróżnej muzyki od spokojnych melodii po aż po techno. Moim hobby jest przede wszystkim nauka języków obcych i właśnie z tym kierunkiem wiąże swoją dalszą edukację. Internet odgrywa znaczącą rolę w moim życiu. Większość wolnego czasu spędzam właśnie oglądając ciekawe stonki, co później czasami negatywnie odbija się na moich wynikach w szkole. Mój tata często powtarza: „ty już się uzależniłaś od komputera, to jest nałóg...”, lecz ja po prostu bardzo to lubię. Rzadko spotykam się z negatywnymi opiniami na mój temat, ale jednak są. Jedni mówią o mnie że jestem: „pustaczką”, a inni że jestem: „wartościową i mądrą dziewczyna” jak widać jest to kwestia względna. Moim prawdziwym cele jest samorealizacja w życiu, a marzeniem jest w przyszłości uprawiać sporty ekstremalne, ale także chciałabym, aby życie było prostsze. By ogromna ilość wyborów jakich musimy dokonywać ograniczyła się do minimum. Wówczas wszystkim żyło by się łatwiej. Ludzie nie smucili by się tak często. Kocham dzieci, wszystkie dzieci i strasznie boli mnie jak się słyszy w telewizji ze jakąś krzywda tym najmniejszym, najbardziej bezbronnym istotkom. Jeszcze nie wiem kim chciałabym zostać w przyszłości, jedno jest pewne chcę być dobrym człowiekiem. Moje życiowe motto to żyć tak aby potem nie żałować ze się czegoś nie przeżyło.
Myślę, ze jestem osobą na tyle szczerą ze można ze mną szczerze porozmawiać oraz zwrócić się do mnie o pomoc jeśli jest taka potrzeba. Ogólnie jestem dobra, ale jak każdy człowiek przechodzę chwile załamania- wtedy nie warto ze mną zadzierać. No cóż nikt nie jest idealny. „Gdzie świata Agata, bezpieczna tam chata” , „Chleb i sól świętej Agaty od ognia strzeże chaty.” Uważam, ze cos w tych przysłowiach jest... co ma związek ze mną.