Czy pieniądze dają szczęście człowiekowi?

Przypuszczalnie pieniądze są bardzo potrzebne człowiekowi, ale czy dają mu szczęście? Nad tym trudnym i często stawianym pytaniem będę się zastanawiał w poniższej pracy.
Tylko z książek historycznych znamy świat, w którym nie było pieniędzy. Od chwili gdy pieniądz zaczął funkcjonować w handlu powoli zaczął „ panoszyć się” wśród ludzi i odgrywać w ich życiu coraz większą rolę. Chyba zawsze było tak , że jedni mieli więcej, inni mniej.
Gdy byłem dzieckiem zawsze chciałem być bogatym królem. Wydawało mi się , że taki król ma wszystko i o nic nie musi się martwić. Dziś wiem, że nie jest tak do końca.
Po pierwsze, chciałbym zaznaczyć, że pieniądze są bardzo potrzebne do życia. Człowiek nie może niestety żyć samymi uczuciami. Potrzebuje pieniędzy aby się najeść, ogrzać i porządnie wyspać. Nie da się tego kupić np. za miłość lub zaufanie. Niestety, zaspokojenie podstawowych potrzeb materialnych kosztuje.

Po drugie – bogatym łatwiej torować sobie drogę w życiu. W naszym świecie niestety wielu ludzi ocenia innych po „grubości portfela”, więc bogatszym łatwiej jest dostać dobrą pracę, czy dostać się do lepszej szkoły, nawet łatwiej zdobyć grono kolegów. Przykładem na to jest fakt, że wśród młodzieży często liczy się ten kto ma firmowe „ ciuchy”, bogatych rodziców. Biedni ludzie są często odrzucani przez środowisko, mniej doceniani, na pewno trudniej jest im znaleźć posadę oferując tylko talent. W czasach, w których żyjemy pieniądze maja duże znaczenie ale czy wystarczają aby być szczęśliwym ?
Za pieniądze nie kupimy szczerej miłości, przyjaźni oraz zdrowia. Na potwierdzenie tego argumentu mogę podać przykłady. Często można przeczytać w gazetach o bogatych i znanych aktorach i piosenkarzach, którzy mają wielu przyjaciół i fanów. Wszyscy im zazdroszczą, podziwiają ich. Jednak gdy stracą swój majątek lub stracą popularność, okazuje się, że fani zapominają o nich, a przyjaciele nie są przyjaciółmi tej osoby, lecz jej majątku. Uważam , że więcej szczerości w uczuciach jest wśród ludzi mniej zasobnych a przyjaźnie polegają na chęci przebywania ze sobą i sympatii a nie możliwości skorzystania z cudzych pieniędzy. Następną rzeczą, której nie można kupić jest zdrowie. Przecież do teraz nie wynaleziono leku np. na AIDS i taki bogaty człowiek jak piosenkarz Fredi Merkury zmarł na tą chorobę.
A teraz zajmę się następną sprawą. Pieniądze często prowadzą do nieszczęścia o czym się dowiadujemy z różnych opowieści, legend oraz książek, takich jak opowieść o Midasie, w „Skąpcu” Moliera oraz w każdemu znanej „Opowieści Wigilijnej” Karola Dickensa, którą chciałbym teraz opisać. Książka opowiada o strasznie skąpym człowieku o imieniu Scrooge. Był bogaty, lecz nie był szczęśliwy. Chciał on powiększać swój majątek nie zważając na innych. Nie obchodził świąt Bożego Narodzenia, był to dla niego zwykły dzień, uważał że biedni nie mogą być szczęśliwi. Dopiero po wizycie trzech duchów zrozumiał, że szczęście nie bierze się z pieniędzy i , że to on jest biedakiem, bo nikt go nie lubi.
„Pieniądze są złe” , ponieważ to o nie najczęściej się kłócimy. To one są powodem wielu rozpadów małżeństw oraz chęcią ich zdobycia kierują się złodzieje i inni przestępcy. Aby się wzbogacić ludzie są zdolni nawet zranić, czy zabić drugiego człowieka. Pieniądze zamiast dawać szczęście, w pewnym momencie odbierają je nam , mogą odebrać także radość z życia. Zdarza się, że ludzie tak zatracają się w pomnażaniu pieniędzy, że uzależniają się od nich jak od narkotyku. Tak jak u Scrooge’a nie liczyło się nic i nikt – życiem kierował pieniądz.
To już koniec moich rozważań, myślę, że powyższe argumenty potwierdziły tezę. Pieniądze są niezbędne do normalnego życia, lecz nie wystarczają, aby być szczęśliwym. Do pełni szczęścia potrzebni są także inni ludzie i wspólne uczucie , które nas łączy.