profil

Przyczyny nie wstąpinia Dani, Szwecji i Wielkiej Brytani do EGW

poleca 85% 158 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Dania, Szwecja i Wielka Brytania nie są dotychczas pełnymi członkami Unii Gospodarczej i Walutowej i nie wchodzą do obszaru euro. Sytuacja ta może ulec zmianie i wszystkie one, bądź tylko niektóre, w perspektywie najbliższych lat mogą zrezygnować z własnego pieniądza na rzecz euro. Decyzja instytucji UGW w tej sprawie będzie mogła zostać podjęta zgodnie z procedurą przewidzianą traktatem po dokonaniu oceny sytuacji gospodarczej odnośnych krajów na podstawie obowiązujących kryteriów zbieżności. W ostatnich latach sytuacja ta była w dużej mierze podobna do sytuacji krajów obszaru euro, przede wszystkim jeśli chodzi o stopę inflacji. W 2001 r. Roczna stopa inflacji wyniosła w Danii 2,3 pro., w Szwecji 2,7 proc., a w Wielekiej Brytanii 1,2 proc. We wrześniu 2002 r. Inflacja w tych krajach kształtowała się także na stosunkowo niskim poziomie (odpowiednio 2,5 proc., 1,2 proc. I1,0 proc.).
Czynnikiem sprzyjającym ewentualnemu włączeniu się do obszaru euro Danii, Szwecji oraz Wielkiej Brytanii jest dość dobra, jak do tej pory, sytuacja ich finansów publicznych. Na podkreślenie zasługuje bowiem występowanie nadwyżek w budżetach tych krajów, a także relatywnie niezbyt duży dług publiczny w relacji do PKB (zob. tabela)

Saldo budżetu oraz dług publiczny Dnii, Szwecji i Wielkiej Brytanii (w proc. PKB)
Saldo budżetu * Dług publiczny
1998 1999 2000 2001 1998 1999 2000 2001
Dania

Szwecja

Wielka Brytania
+1,1 +3,1 +2,5 +3,1

+1,9 +1,5 +3,7 +4,8

+0,4 +1,1 +4,1 +0,8
+56,2 +52,7 +46,8 +44,7

+70,5 +65,0 +55,3 +56,6

+47,6 +45,2 +42,4 +39,1
* Saldo budżetu obejmuje slado budżetu centralnego, budżetów regionalnych i lokalnych oraz funduszy ubezpiecznia społecznego


W odniesieniu do kryterium zbieżności dotyczącego długoterminowej stopy procentowej można wskazać, że oprocentowanie długoterminowych obligacji skarbowych w omawianych krajach było w ostatnim czasie podobne do występujących w obszarze euro. W 2001 r. Średnie roczne oprocentowanie dziesięcioletnich obligacji skarbowych w krajach obszaru kształtowało się na poziomie : 5,03% Dania,
5,11% Szwecja,
5,01% Wielka Brytania

Z powyższych danych wynika, że omawiane trzy kraje charakteryzują się sytuacją gospodarczą stwarzającą dobrą podstawę do integracji walutowej z obszarem euro. Faktyczne decyzje tych krajów w sprawie przystąpienia do obszaru zależą jednak od wielu innych czynników, w tym także politycznych.
Wiadomo, bowiem, że przyjęcie euro implikuje utratę suwerenności w sferze monetarnej, a w dalszej perspektywie być może także w innych sferach, o ile będzie następowało pogłębienie procesu integracji w ramach Unii. Z drugiej strony poszczególne kraje musza brać pod uwagę różne koszty i straty, jakie wiążą się z pozostawaniem poza obszarem euro.

Wnioski z analizy podstaw teoretycznych unii monetarnej.

Z analizy teorii optymalnego obszaru walutowego wynikają bardzo istotne kryteria, jakie powinny spełniać gospodarki krajów tworzących unię monetarną.
Należą do nich:
• mobilność kapitału i pracy w wymiarze geograficznym, międzygałęziowym oraz mobilność zawodowa siły roboczej
• elastyczność rynku pracy i płac
• otwartość gospodarki obszaru walutowego
• dywersyfikacja produkcji.

Tabela 2. Korzyści i koszty utworzenia unii monetarnej w krótkim oraz
średnim i długim okresie.

Okres Korzyści i koszty przystąpienia do unii monetarnej
korzyści koszty
Krótki okres 1.Zanik kosztów wymiany walut, tańsza obsługa obrotu gospodarczego, ruchu turystycznego, migracji ludności 1.Wzrost bezrobocia w wyniku szoków asymetrycznych popytowych i podażowych

2.Zanik ryzyka kursowego w stosunkach gospodarczych między krajaki unii monetarnej 2.Wzrost inflacji w wyniku szoków asymetrycznych podażowych
3.Zmniejszenie wielkości niezbędnych do obsługi obrotów z zagranicą rezerw walutowych 3.Obniżenie tempa wzrostu PKB 4.Koszty dostosowania przedsiębiorstw po wprowadzeniu jednolitej waluty
5.Przejściowy wzrost poziomu cen po wprowadzeniu jednolitej waluty w wyniku tzw. zaokrągleń
Średni i długi okres 1.Wzrost poziomu realnego PKB w wyniku zanikania w obrotach między krajami unii niepewności w odniesieniu do cen, poprzez poszerzenie rynku zbytu i efekty ekonomii skali 1.Koszty związane z dostosowaniem gospodarek do kryteriów optymalnego obszaru walutowego 2.Długotrwałe obniżenie tempa wzrostu gospodarczego oraz obniżenie
2.Stabilność cen ( wzrost sektora dóbr niewymienialnych) w gospodarce krajów unii powinien spowodować, że wahania kursu płynnego jednolitej waluty wobec walut krajów trzecich w znacznie mniejszym stopniu będą wpływać na kształtowanie się poziomu cen poziomu dobrobytu w wyniku zastosowania i utrzymywania restrykcyjnej polityki fiskalnej w odpowiedzi na wzrost inflacji 3.Utrzymywanie się wyższego poziomu inflacji w wyniku szoków podażowych
3.Wieksza przejrzystość cen i transakcji
4.Niski poziom inflacji
5.Niski poziom stóp procentowych

Jak wynika z tab. 2. skala korzyści, jakie w krótkim, średnim i długim okresie mogą odnieść kraje unii monetarnej, jest bardzo duża zwłaszcza w okresie długim. Ale tym korzyściom mogą towarzyszyć tez koszty, zwane stratami stabilizacyjnymi. Zależą one od takich czynników, jak:
o stopień elastyczności rynku pracy, w tym płac (im wyższy, tym mniejsze koszty),
o stopień mobilności siły roboczej i kapitału (im wyższy, tym niższe straty),
o stopień otwartości gospodarki (im wyższy, tym niższe straty),
o stopień dywersyfikacji produkcji i gospodarki (im wyższy, tym niższe straty),
o poziom konkurencyjności międzynarodowej gospodarki (zdolności konkurencyjnej w długim okresie),
o stopień zintegrowania gospodarki danego kraju z gospodarkami krajów obszaru walutowego

W tym ostatnim przypadku istotne jest, w jakim stopniu gospodarka danego kraju włączona jest do jednolitego rynku produktów i usług, pracy i rynku finansowego.
Istotną kwestia podnoszoną przez ekonomistów są dodatkowo warunki konwergencji, jakie powinny spełnić kraje przystępujące do tworzenia unii monetarnej. Należy do nich między innymi: ujednolicenie stóp inflacji w poszczególnych krajach. Kraje o wyższej inflacji, przystępując do unii monetarnej, rezygnują z polityki monetarnej. Mogą natomiast przeciwdziałać inflacji poprzez politykę fiskalną. Koszty przystąpienia do unii w ich przypadku wzrosną. Musza one podnieść podatki, obniżając w ten sposób poziom dobrobytu.

Istotnymi zagadnieniami są deregulacja rynku pracy i kształtowanie się elastyczności płac. Chodzi bowiem o to, że kraje spełniające ten warunek są odporne na długookresowe konsekwencje szoków ekonomicznych.

Innym ważnym problemem jest kwestia koncentracji polityki ekonomicznej na szczeblu ponadnarodowym. Część autorów skłania się ku twierdzeniu, że samo przeniesienie polityki monetarnej na szczebel ponadnarodowy nie jest wystarczające. Ich zdaniem niezbędna jest dodatkowo jednolita polityka fiskalna.

Reasumując można sformułować wniosek, że na relację między korzyściami a kosztami utworzenia unii monetarnej będzie miał wpływ przede wszystkim mechanizm absorpcji szoków ekonomicznych oraz sprawność mechanizmów stabilizacyjnych i prowzrostowych, występujących w gospodarkach poszczególnych, występujących w gospodarkach poszczególnych krajów unii monetarnej.


Stosunkowo najbliżej wejścia do obszaru była dotychczas Dania. Od dawna kraj ten spełnia praktycznie wszystkie kryteria zbieżności, niezbędne do uzyskania pozytywnej oceny z strony instytucji UGiW (Komisji, EBC, Rady). W ogólnonarodowym referendum w sprawie pełnego członkostwa w UGiW, które odbyło się w Danii we wrześniu 2000 r., przeciwnicy przyjęcia euro uzyskali jedynie nieznaczna większość głosów ( 53%).Nie jest wykluczone, że w następnym referendum zwolennicy euro będą mieć większość. Warto podkreślić, że Dania od początku istnienia ESW stabilizowała w nim kurs korony i czyni to obecnie w ramach ERM II. Dbając w praktyce o to, by rynkowy kurs korony wobec euro był blisko kursu centralnego między tymi walutami. Dania faktycznie już dawno zrezygnowała ze znacznej części swobody w kształtowaniu polityki pieniężnej. Wejście do obszaru euro (stanowiłaby w istocie tylko przypieczętowanie tego stanu.

Perspektywa wejścia Szwecji do obszaru euro wydaje się być coraz bardziej realna. Rząd szwedzki poważnie rozważa możliwość pełnego członkostwa w UGW w 2006 r. Na początku 2002 r. Został opublikowany precyzyjny harmonogram działań. Jakie powinny zostać zrealizowane, aby od 28 lutego 2006 r. euro stało się jedynym legalnym środkiem płatniczym w Szwecji. Dobra dotychczas sytuacja finansów publicznych w tym kraju powinna stanowić czynnik ułatwiający realizacje tych planów.

Czynnikiem, który wpłynął na zintensyfikowanie działań na rzecz pełnego członkostwa Szwecji w UGiW, stał się wyraźny wzrost poparcia w tym kraju dla euro po tym, jak praktycznie bez większych problemów wprowadzone zostały do obiegu banknoty i monety euro w dwunastu krajach obszaru w pierwszych tygodniach 2002 r. Warto jednak wskazać, że Szwedzka Konfederacja Związków Zawodowych. Skupiająca ponad 80 % ogółu zatrudnionych w tym kraju, stwierdziła, że poprze zastąpienie korony przez euro tylko wtedy, gdy zostanie ustanowiony finansowany ze środków państwowych swego rodzaju „fundusz buforowy”, którego celem byłoby stabilizowanie zatrudnienia w przypadku spadku koniunktury. Mając świadomość ograniczeń, jakie wynikają dla polityki budżetowej z Paktu Stabilności i wzrostu, Konfederacja zagroziła, że w przypadku braku takiego funduszu nie wezwie swych członków do głosowania za euro w trakcie referendum (zaplanowanego na wiosnę 2003 r.) Rząd szwedzki zasadniczo nie poparł dotychczas idei utworzenia takiego funduszu, uznając, że lepszym rozwiązaniem byłaby odpowiednio duża nadwyżka w budżecie państwa. Rząd uznał także, że ostateczne rozwiązanie w sprawie postulowanego funduszu zostanie zaproponowane przez powołany przezeń specjalny komitet ekspertów.

Odnosząc się do powyższej propozycji dotyczącej „funduszu buforowego”, można stwierdzić, że jest ona 02 echem zgłaszanych już w przeszłości propozycji odnośnie do takiego funduszu, który miałby funkcjonować w całej Unii i służyć łagodzeniu wstrząsów gospodarczych skutkujących pogorszeniem się sytuacji na rynku pracy. W analizowanym przypadku mechanizm byłby ograniczony tylko do jednego kraju i miałby w jakimś stopniu rekompensować brak federalizmu fiskalnego na obszarze euro.

W Wielkiej Brytanii zwolennikami wejścia tego kraju do obszaru euro są przede wszystkim przedsiębiorstwa, w tym zwłaszcza wielkie firmy przemysłowe rozwijające intensywną współpracę z firmami z innych krajów UE. Za takim % ubezpieczeniowe oraz inne instytucje finansowe. Coraz powszechniejsze są głosy, że Wielka Brytania pozbawiona jest korzyści, jakie stały się udziałem krajów, które znalazły się w obszarze jednowalutowym. Korzyści te wynikają z dynamicznego rozwoju handlu wewnątrz obszaru. Jak wskazuje się, wejście do obszaru euro zdjęłoby z połowy brytyjskiego handlu zagranicznego ciężar ryzyka związanego z wahaniami kursu funta. Występująca w latach 1999-2001 aprecjacja tej waluty poważnie dotknęła wielu brytyjskich eksporterów i przyczyniła się do utraty wielu miejsc pracy. Zwraca się uwagę na to, że w okresie 1998-2001 nastąpił spadek relacji obrotów brytyjskiego handlu (eksport plus import) z pozostałymi krajami UE, w PKB Wielkiej Brytanii (z 23,4 do 22%). W tym samym czasie w przypadku Francji nastąpił wzrost analogicznej relacji (z 28 do 32,2%), podobnie jak w przypadku Niemiec (z27,2 do 32,2%). Oznacza to istotny wzrost znaczenia handlu wewnątrzunijnego dla gospodarki francuskiej i niemieckiej, oraz spadek dla gospodarki brytyjskiej.

Oceniając realne perspektywy dołączenia Wielkiej Brytanii do obszaru euro, należy wskazać, że kraj ten w ostatnim czasie podjął zakrojone na dłuższy okres reformy niektórych istotnych obszarów życia gospodarczego i społecznego. Wynikają one zarówno z czynników wewnętrznych, jak i stopniowego przyjmowania modelu socjalnego występującego w pozostałych krajach Unii europejskiej. Niemal wszystkie reformy powodują silną presję na wzrost wydatków budżetowych. Z drugiej strony istnieje świadomość, że jeśli rząd brytyjski faktycznie chciałby traktować jako priorytet wejście kraju do obszaru euro, to powinien podjąć działania na rzecz osłabienia kursu funta wobec euro. Z różnych ocen wynika bowiem, że kurs ten np. w 2002 r., był poważnie nadwartościowy i definitywne usztywnienie go na takim poziomie byłoby dla gospodarki brytyjskiej niekorzystne. Dość powszechnie wiadomo, że ważnym warunkiem osłabienia funta jest jednak obniżenie stóp procentowych przez Bank Anglii, a to z kolei wymagałoby zacieśnienia polityki budżetowej. Tymczasem wiele wskazuje na to, że w najbliższych latach polityka ta zmierzać będzie raczej w kierunku odwrotnym w rezultacie przewidywanego wzrostu wydatków. Można więc spotkać pogląd, że ambitne zamiary rządu dotyczące poprawy jakości usług publicznych mogą okazać się poważnym utrudnieniem w dochodzeniu Wielkiej Brytanii do strefy euro. Występująca dotychczas stosunkowo dobra sytuacja w budżecie może w nadchodzących latach znacząco się pogorszyć, a nadwyżka budżetowa przekształcić w deficyt.

Perspektywa ta skłaniała dotychczas Komisję Europejską do wypowiedzi mających charakter ostrzeżeń przed niekorzystną ewolucją stanu finansów publicznych w Wielkiej Brytanii. Kraj ten, jak i dwa pozostałe kraje będące poza obszarem euro, zgodnie z obowiązującymi regulacjami powinny unikać nadmiernego deficytu budżetowego. Jakkolwiek rygory obowiązujące w stosunku do tej grupy krajów nie są tak rygorystyczne jak te, które dotyczą krajów obszaru euro, ale w Wielkiej Brytanii nie brak opinii, że stawiane wobec niej ograniczenia są nieuzasadnione, zważywszy na stosunkowo niski dług publiczny oraz potrzebę zwiększenia wydatków na poprawę usług publicznych.

Mimo tych skomplikowanych uwarunkowań zainteresowanie Wielkiej Brytanii wejściem do strefy euro wydaje się wzrastać. Wynika to z wielu względów: zarówno gospodarczych, jak i politycznych. Wśród względów politycznych należy przede wszystkim wskazać na chęć utrzymania znaczącej pozycji w ramach Unii Europejskiej. W Wielkiej Brytanii istnieją obawy, że pozycja ta będzie ulegać erozji, jeśli kraj ten stanie się pełnym członkiem UGW w niezbyt odległym czasie. Niekiedy wskazuje się, że oznaki tej erozji zdają się już pojawiać. Przykładem tego było faktyczne wykluczenie Wielkiej Brytanii z jednego z ważnych spotkań, podczas którego dyskutowano kwestie związane z ewentualnym wystosowaniem ostrzeżenia do Niemiec i portugalii dotyczących nadmiernego deficytu budżetowego. Oceniając ten fakt, przewodniczący stałego przedstawicielstwa wielkiej Brytanii w Brukseli, wyraził opinię, że w przyszłości ważne decyzje gospodarcze w coraz większym stopniu będą podejmowane przez dwanaście krajów skupionych w tzw. Eurogrupie, a nie całą Radę Ecofin. Dążąc do ograniczenia ryzyka marginalizacji w strukturach Unii Europejskiej, Wielka Brytania coraz wyraźniej staje przed wyzwaniem dostosowania się do wymogów związanych z przyszłą integracją z obszarem euro. To zaś, w połączeniu z ambitnymi planami dotyczącymi wydatków budżetowych, znacząco ogranicza pole manewru rządu brytyjskiego w polityce budżetowej.

Społeczeństwo brytyjskie zachowywało do tej pory dość dużą rezerwę wobec perspektywy zastąpienia funta przez euro. Z badań przeprowadzonych w sierpniu 2002 r. Wynika, że przeciwników wejścia Wielkiej Brytanii do strefy euro jest ciągle znacznie więcej niż zwolenników. Stan ten nie sprzyjał do tej pory w kształtowaniu przez rząd bardziej precyzyjnego harmonogramu działań przygotowawczych pełnego członkostwa w UGiW. Być może, ogólnonarodowe referendum w sprawie przyjęcia euro zostanie przeprowadzone wiosna 2004 r. Można oczekiwać, że zostanie ono ogłoszone wtedy, gdy poparcie dla euro w Wielkiej Brytanii wyraźnie wzrośnie i będzie szansa, że zwolennicy rezygnacji z funta zyskają przewagę nad przeciwnikami tego kroku.

W tym kontekście warto zwrócić uwagę na wyniki badań (opublikowanych wiosna 2002 r. przez Eurobarometr) dotyczących Wielkiej Brytanii, Szwecji i Danii. Wśród tych trzech krajów najmniejsze poparcie dla euro stwierdzono w Wielkiej Brytanii, gdzie za przyjęciem przez ten kraj waluty europejskiej opowiedziało się 34%, 56 % było zaś temu przeciwnych. W Szwecji poparcie dla euro było dużo większe, gdyż 57% badanych poparło ideę zastąpienia korony przez euro (przeciwnych było 37%). W przypadku Danii poparcie dla planów zastąpienia waluty narodowej przez euro wyraziło 49% (przeciw było 34%) Z przeprowadzonego badania wynika też, że 91 % Duńczyków sądzi, że ich kraj znajdzie się w strefie euro. W Szwecji ten wskaźnik wynosi 75 %, a w Wielkiej Brytanii 70% badanych. Dane te wskazywałyby na postrzeganie przez większość społeczeństwa tych trzech krajów perspektywy wprowadzenia euro jako czegoś, co nieuchronnie, wcześniej czy później, nastąpi.


Podsumowanie

Bilans najważniejszych korzyści, kosztów i wyzwań wynikających z ustanowienia UGiW

Korzyści:
- wzrost potencjału gospodarczego państw strefy euro
(będzie on wyższy niż suma arytmetyczna poszczególnych części składowych);
- obniżenie kosztów transakcyjnych;
- poprawa dostępności kredytów i obniżenie ich kosztów;
- ułatwienie możliwości ubezpieczenia transakcji;
- stworzenie lepszych warunków dla mobilności siły roboczej;
- dzięki odpowiednio dużemu obszarowi walutowemu ograniczenie możliwości skutecznego wpływania na kurs rynkowy waluty przez spekulantów walutowych;

Koszty:
- brak możliwości posługiwania się kursem walutowym jako narzędziem ułatwiającym procesy dostosowawcze;
- jednolita polityka monetarna we wszystkich krajach strefy euro może nie być całkowicie odpowiednia dla poszczególnych krajów;
- znaczne ograniczenie (w wyniku przyjęcia Paktu Stabilności i Wzrostu)
możliwości stosowania polityki fiskalnej;

Wyzwania:
- zwiększenie potencjału wzrostu gospodarczego w strefie euro poprzez:
a/ uelastycznienie rynku pracy;
b/ obniżenie obciążeń podatkowych;
c/ reformę strukturalną systemu emerytalnego;
- zapewnienie większej spójności polityk fiskalnych realizowanych
przez rządy;
- skorzystanie z możliwości jakie „nowym gospodarkom” daje rozwój informatyki i technologii komunikacyjnych ( realizacja postanowień przyjętych przez Radę Europejską w Lizbonie w marcu 2000 r.);
- reforma Europejskiego Systemu Banków Centralnych, której celem jest uniezależnienie EBC od nacisków poszczególnych państw i grup interesów, a zarazem zagwarantowanie skutecznej kontroli demokratycznie wybranych władz nad realizacją przez Bank powierzonej mu misji;
- utworzenie sprawnego nadzoru bankowego na poziomie unii walutowej.


Wnioski

1. UGiW jest w dużym stopniu przedsięwzięciem politycznym.
Gdyby nie ogromna wola polityczna, jak wspiera to zamierzenie, jago realizacja byłaby niemożliwa. Spośród trzech zasadniczych instrumentów, które decydują o stabilności i efektywności unii walutowej, UGiW spełnia warunek niskiego udziału importu i eksportu w wytwarzanym PKB. Niespełniony jest natomiast warunek dotyczący dużej elastyczności rynku pracy, a tylko częściowo UGiW spełnia wymogi odporności na „szoki asymetryczne”.
2. Realizowana obecnie przez EBC polityka monetarna rodzi obawy, że nie sprzyja ona osiągnięciu konwergencji gospodarczej przez państwa członkowskie UGiW. Z kolei najpoważniejszym zarzutem pod adresem kryteriów fiskalnych jest znaczące ograniczenie swobody posługiwania się polityką fiskalną. Takie rozwiązanie wydaje się błędne, gdyż nie uwzględnia kosztu alternatywnego nadmiernego fiskalizmu z powodu przedłużającej się recesji na skutek braku stymulacji natury fiskalnej.
3. Wprowadzenie euro jako jednolitej waluty wyeliminowało ryzyko wahań kursowych w przypadku ponadgranicznych inwestycji między dwunastoma krajami UE. Umożliwiło też stworzenie dużego, głębokiego i płynnego rynku finansowego denominowanego w euro, który powinien przyczynić się do upowszechnienia wyższego poziomu wzrostu produkcji i tworzenia miejsc pracy.
4. Euro przyczyniło się do zwiększenie przejrzystości cen, a tym samym do wzmocnienia konkurencji między instytucjami finansowymi. Efektem tego procesu jest ograniczenie cen usług oferowanych przez banki i UGiW, a zarazem nasilenie się konsolidacji instytucji sektora finansowego.
5. Istnienie wspólnej waluty powoduje, że system finansowy UE ewoluuje z modelu, w którym dominującą rolę odgrywały banki jako instytucje kredytowe ku modelowi, w którym dominuje pozyskiwanie kredytu przez przedsiębiorstwa bezpośrednio na rynku poprzez emisje papierów wartościowych.
6. Mimo, że pierwsze trzy lata funkcjonowania UGiW cechowała słabość wspólnej waluty – funkcje jakie w międzynarodowym systemie finansowym pełni euro już teraz potwierdzają wcześniejsze oczekiwania, że stanie się ono jedna z głównych walut na rynkach międzynarodowych i przyczyni się do umocnienia konkurencyjnej pozycji unii europejskiej.

















Spis książek

1. Teoretyczne podstawy i realizacja unii monetarnej krajów członkowskich Wspólnot Europejskich. Szanse i zagrożenia dla polski
Sławomir Bukowski, Monografie nr 66 2003 rok.
2. Euro nowy pieniądz
Leokadia Oręziak, Wydawnictwo naukowe PWN 2003
3. Wprowadzenie wspólnej waluty w Unii Europejskiej. Problemy bieżące i wyzwania na przyszłość.
Mariusz Gasztoł, Departament strategii i planowania polityki zagranicznej. Ministerstwo Spraw Zagranicznych, Ekspertyzy, nr107 2002
4. Analiza przygotowań państw członkowskich UE i państw kandydujących do wprowadzenia euro w formie gotówkowej
Krzysztof Szeląg Małgorzata Glibowska Sebastian Jakubicz Beata Pawełczyk, Narodowy Bank Polski Departament Analiz i Badań, Materiały i studia, Zeszyt nr 122 2002

Załączniki:
Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 18 minut

Ciekawostki ze świata