Wielu ludzi zastanawia się nad tym, czy wszystko, co jest nowe jest również dobre. Różne są opinie na ten temat, niektóre bardzo skrajne. Ja osobiście czuje się bardzo dobrze w super sprawnym świecie.
Po pierwsze, dlatego, ponieważ uwielbiam nowoczesność. Zawsze fascynowały mnie nowe budynki, kontrowersyjne ubrania i wszystko to, co zagraniczne.
Po drugie, nie wyobrażam sobie życia bez takich urządzeń jak komputer, telefon komórkowy, odtwarzacz płyt. Życie bez tych wszystkich, bardzo przydanych, przedmiotów byłoby nudne, a wręcz trudne! Moim zdaniem świat nowoczesny, sprawny jest światem inspirującym, wygodnym i ciekawym. Kolejnym argumentem, który potwierdza moją tezę jest fakt, iż większość z nas nie chciałaby mieszkać wiele kilometrów od miasta, w rozpadającym się domku na wsi, bez samochodu oraz komputera. Życie w takich warunkach byłoby straszne. Czas, który poświęcalibyśmy na dojście do miasta moglibyśmy przeznaczyć na czytanie ciekawych stron internetowych. W Internecie można znaleźć dosłownie wszystko. Każdy, dzięki niemu, dowie się więcej na temat swoich zainteresowań. Czy nie jest to mniej czasochłonne i wygodniejsze od szperania godzinami po zakurzonych książkach w bibliotece? Oczywiście, że jest! Mogę z całą pewnością stwierdzić, że życie w sprawnym świecie jak najbardziej mi odpowiada. Najlepszym dowodem na to jest każde sprawdzenie poczty e-mail, zaraz po przebudzeniu, każdy wysłany sms, zaraz przed zaśnięciem oraz każda godzina poświęcona na czytanie moich ulubionych stron internetowych. Bardzo ważną sprawą, o której warto byłoby powiedzieć jest to, że człowiekowi nienowoczesnemu jest trudno żyć. Na przykład ludzie starsi, którzy nie potrafią posługiwać się komputerami, szybko szukać informacji mogę nie poradzić sobie w nowej pracy, a nawet jej nie znaleźć. Nawet, jeśli sprawność i nowoczesność komuś nie odpowiadają, nie mają wyjścia – muszą się do nich dostosować.
Podsumowując moje stanowisko twierdze, że sprawny świat jak najbardziej mi się podoba. Uważam, że każdy spotyka się z nim, na co dzień i w pewnym sensie jest od niego uzależniony.