Na zachód od rzeki Kwisy, aż po Nysę Łużycką rozciąga się ziemia, która przez długi okres dziejów należała do tzw. Milska. W przekazach XVII i XVIII wieku zaliczano ją do Górnych Łużyc. Tu właśnie na Pogórzu Izerskim, w malowniczej dolinie Kwisy leży Lubań, niegdyś ludna osada handlowo-celna. O charakterze tej osady zadecydowało jej bardzo korzystne położenie geograficzne. Krzyżowały się tu bowiem ważne trakty handlowe: trakt prowadzący ze Śląska do Czech oraz trakt z Rusi do Miśni i Łużyc. Także w tej chwili jest to bardzo korzystny układ. Od granicy z Niemcami dzieli nas 25 km. Jest to tyle samo co od granicy z Czechami. Ze wzmianek kronikarskich, nie zawsze popartych dokumentami, wynika, że stara osada rzemieślniczo-handlowa jaką był Lubań - otrzymuje prawa miejskie w I połowie XIII wieku. Dokładna data lokacji miasta nie jest znana, w tej kwestii trwają nadal spory wśród historyków. Jedni utrzymują, że Lubań lokowano jeszcze za czasów Bolka I Wysokiego. Inni uważają, że Lubań otrzymał prawa miejskie w 1220 roku, uzasadniając to tym, że budowę pierwszego ratusza ukończono w 1228 roku i pierwszą wzmiankę o nim umieszczono w dokumencie z 1237 roku Jeszcze inni twierdzą, że lokacja miasta musiała nastąpić w II połowie XIII wieku, około 1268 roku sieć ulic podporządkowano dwóm głównym krzyżującym się w obrębie miasta traktom. Tworzyły one już wówczas układ szachownicy. Centrum planu stanowił i stanowi do dziś kwadratowy rynek z wybiegającymi zeń pod kątem prostym ulicami. Cztery główne ulice u wylotu z miasta zakończone były bramami: Zgorzelecką na zachodzie, bramą Bracką na południu, na wschodzie - Mikołajską, na północy - Nowogrodziecką. Miasto początkowo podlegało wójtowi, następnie po sfinalizowaniu aktu lokacyjnego uzyskało samorząd, w skład którego wchodzili rajcy miejscy zwani "senatores" z burmistrzem na czele, noszącym tytuł "consul regens". Pierwszym burmistrzem Lubania był niejaki Mikołaj Herman. Od tej chwili Lubań przybrał charakter jednostki zdolnej do prowadzenia działań prawnych, której nieodłącznym atrybutem była pieczęć miejska. Pieczęć bowiem była wyrazem samorządu miejskiego. Nie istniała dopóki jego nie było, dopóty miasto było niezorganizowanym osiedlem. Najstarsza pieczęć Lubania pochodzi z XIII wieku, zachowana w woskowym odcisku przy dokumencie rajców z 21 sierpnia 1346 roku Siedzibą samorządu był ratusz, wzniesiony pośrodku rynku. Wokół ratusza ustawiono kramy i budy, w których rozkładali swe towary rzemieślnicy: piekarze, szewcy, rzeźnicy, sukiennicy. W swych burzliwych dziejach Górne Łużyce, a wraz z nimi Lubań często zmieniały panujących. Po śmierci Bolka I Wysokiego w 1201 roku przeszły pod władze korony czeskiej. W 1253 roku przechodzą jako posag córki króla czeskiego Wacława I - Beatrycze w ręce margrafa brandenburskiego Ottona III z rodu Askańczyków. Wiek XIII w dziejach Lubania znamionuje korzystny rozwój miasta w dziedzinie gospodarczej. O wysokiej stopie życiowej jego mieszkańców świadczy fakt, że w 1273 roku mieszczanie fundują wspaniały męski klasztor franciszkański. Posiadanie przez miasto klasztoru w owym czasie podnosiło jego rangę i prestiż lokalnej społeczności. W XIII wieku też przybywali licznie do Górnych i Dolnych Łużyc Flamandowie. Przybysze ci zaszczepili na ziemię lubańską bogate tradycje tkactwa sukienniczego, które przetrwało do XIX wieku ustępując tkactwu lnianemu. W Lubaniu kwitło piwowarstwo. Piwo lubańskie znane ze swej dobrej jakości w odległym o ponad 150 km Wrocławiu, gdzie podawano go w ratuszowej restauracji Piwnicy Świdnickiej, doskonale zachowanej do dziś.
Po śmierci ostatniego przedstawiciela domu askańskiego - Waldemara w 1319 roku ziemia zgorzelecka, a wraz z nią Lubań, po dłuższych sporach spadkowych - przypadła Henrykowi I Jaworskiemu. Zaraz po objęciu rządów na tym terenie, znany z gospodarności książę kończy budowę murów obronnych Lubania, których fragment zachował się do dzisiaj oraz zakłada klasztor żeński. Za panowania Henryka I Jaworskiego miasto przeżywało intensywny rozwój gospodarczy i urbanizacyjny. Wzniesiono nowy ratusz, którego fragment zachował się do naszych czasów w postaci "wieży kramarskiej". Lubań uzyskał w tym czasie wiele korzystnych dla siebie przywilejów, a mianowicie prawo mili zapowiedniej. Rzemieślnicy miejscowi, zrzeszeni w cechach mieli monopol na zaopatrywanie terenów w promieniu mili od miasta w takie produkty, jak: piwo, mięso, pieczywo. Mieszczanie ponadto uzyskali dzięki temu przywilejowi prawo do użytkowania na tym terenie lasów łownych i wód. Cennym przywilejem dla miasta było nadanie mu prawa składu. Mieszczanie lubańscy dzięki zręcznej polityce handlowej wypracowali sobie tzw. przymus drogowy, na podstawie którego przejeżdżający kupiec zmuszony był do korzystania jedynie z dróg, znajdujących ujście w mieście. Miał też obowiązek wystawienia na pewien czas swoich towarów na sprzedaż. Za czasów Henryka Jaworskiego Lubań ugruntował swą pozycję jako centrum regionu dzięki uzyskaniu tzw. prawa Rady, czyli prawa sądowności karalnej. Lubański okręg sądowy obejmował aż ponad 40 wsi. Uzyskanie tak dalece posuniętej samodzielności było dużym osiągnięciem dla miasta. W 1326 roku Henryk Jaworski nadaje miastu prawo targu solnego na cały powiat. Z okresem panowania księcia Jaworskiego wiąże się pewien historyczny przekaz dotyczący nadania miastu herb. Po śmierci Waldemara Askańskiego pewien oszust podał się za rzekomo żyjącego księcia. Samozwaniec ten, w 1344 roku ze swym wojskiem obległ Lubań, chcąc zmusić do uległości jego mieszkańców. Mieszczanie stawili jednak zdecydowany opór. Rychło też z odsieczą przybył prawowity pan Lubania, Henryk Jaworski, zmuszając rzekomego Waldemara do odstąpienia od murów. Lubańczycy wyszli naprzeciw swemu władcy i wręczając mu klucze od bram miejskich wprowadzili uroczyście do miasta. Były to białe skrzyżowane jeden przez drugi, na czerwonym polu na górze, a czarnym na dole. Jest to obecny herb miasta. W latach 1346 do 1621 Lubań jest pod panowaniem czeskim. W XIV wieku (1 czerwca 1346 roku) zostaje powołana samoobrona miejska w postaci Związku Sześciu Miast, do którego należały Lubań, Zgorzelec, Lubij, Żytawa, Budziszyn i Kamieniec Łużycki. Do powołania takiego Związku zmusiły napady rabunkowe rycerzy - rabusiów. Umowa o wzajemnej pomocy prawnej i zbrojnej umacniała pozycję mieszczaństwa, jak również stwarzała solidną siłę. Formalne rozwiązanie nastąpiło dopiero w 1815 roku, po kongresie wiedeńskim. Związek Sześciu Miast reaktywowano 21 maja 1991 roku. Na początku XV wieku wstrząsnął Europą Środkową zrodzony w Czechach ruch husycki. Ich wyprawa w 1426 roku dokonała szeregu zniszczeń, spalono miasto. Lubań został niemal doszczętnie zniszczony. Nim miasto zdążyło dźwignąć się z ruin. Husyci pod wodzą Capka powtórnie zdobyli Lubań w marcu 1431 roku. Nieliczni mieszkańcy schronili się do klasztoru franciszkanów. Klasztor został jednak zdobyty i zniszczony tak jak całe miasto z przedmieściami. Wojny nie były jedynymi klęskami, jakie nawiedzały Lubań. Trawione było wielkimi pożarami (1296 r. , 1304 r. , 1487 r.) jak również było nękane licznymi epidemiami (1426 r. , 1435 r. - 500 ofiar, 1464 r. , 1497 r. , 1498 r. - 3000 ofiar). Nieobce były również zatargi o charakterze religijnym, które miały miejsce wraz z narodzinami reformacji, bowiem idee luteranizmu znalazły tu wielu zwolenników zresztą jak i na całym Śląsku. Wydarzeniem w historii miasta, które wstrząsnęło jego egzystencją była niezwykle surowa kara nałożona przez króla Ferdynanda czesko-węgierskiego na Lubań i inne miasta łużyckie za rzekomą zdradę. W czasie wojny szmalkandzkiej (na tle religijnym) - protestanci wystąpili przeciwko obozowi katolickiemu, który między innymi reprezentował król Ferdynand, który zażądał od Związku Sześciu Miast pomocy zbrojnej przeciwko Janowi Fryderykowi Saskiemu. Miasta udzieliły swoich sił zbrojnych na dwa miesiące. Przed samą bitwą pod Mlberg, 24 kwietnia 1547 roku, miasta rozpuściły swe wojska, zgodnie, z umówionym terminem, mimo, że król zażądał dalszego ich zaangażowania. Czyn ten opłaciły miasta 300 tysięcy marek kontrybucji wraz z podatkiem od piwa, jak również utratą przywilejów i konfiskatą nabytych wsi. Lubań odzyskał niektóre przywileje, płacąc za nie duże sumy, lecz próby odzyskania dóbr ziemskich nie powiodły się. Następne lata w dalszym ciągu nie były pomyślne dla miasta. Znów epidemie i pożary dziesiątkowały ludność. "Wielka zaraza" w 1553 roku zabrała 2200 ofiar tj. ponad połowę ludności. Lubań opustoszał, porósł trawą. Następnego roku nowa klęska nawiedziła miasto - wybuchł pożar. Miasto usiłuje nie poddawać się losowi. W różnych dziedzinach przejawia się nowe życie i twórczość. W latach 1539-43 powstaje w rynku wspaniały renesansowy ratusz. Z innych znacznych budynków w tym okresie został wziesiony "Dom Solny" zwany "Domem Zbożowym" - ufundowany przez miasto w latach 1537-39, a w 1564 roku postawiono biblioteką miejską. W II połowie XVI wieku rozwinęło się w Lubaniu szkolnictwo - powstaje gimnazjum z fundacji kanclerza Adriana Albinusa (1588 rok). W mieście odbywają się pierwsze przedstawienia teatralne. Wzrasta poziom kultury mieszczan. Na początku wojny 30-letniej Ferdynand II cesarz oddał Łużyce w zastaw elektorowi saskiem (1623 rok). W 1635 roku obszar ten już formalnie został odstąpiony Saksonii. Działania wojenne dotknęły Lubań szczególnie mocno w latach trzydziestych XVII wieku Ciężkie walki toczone były pod Henrykowem w 1639 roku, gdzie starły się wojska Habsburgów ze Szwedami, wcześniej zaś bo w 1632 roku pod Lubaniem toczyły się walki między Sasami a cesarstwem. Miasto było parokrotnie oblegane i okupowane na przemian przez wojska protestanckie i katolickie. Na domiar złego w 1634 roku spalono przedmieścia: Zgorzeleckie i Mikołajskie, zaś sam Lubań został ponownie spustoszony przez zarazę. Jako ciekawostkę można podać, iż podczas trwania wojny 30-letniej odwiedził Lubań jeden z najsłynniejszych europejskich wodzów XVII wieku Wallenstein. Po wojnie Lubań dźwiga się powoli z ruin, nastąpił rozkwit płóciennictwa. Sprzyjało temu osiedlenie się znacznej liczby tkaczy protestanckich z Czech i kupców ze Śląska, którzy schronili się tutaj przed prześladowaniami religijnymi. Obok członków cechu płócienników pojawiają się "wolni tkacze" miejscy oraz płóciennicy wiejscy. Taki układ doprowadza wkrótce do upadku tkactwa cechowego na rzecz tańszego tkactwa wiejskiego i wolnego. W tym okresie zaznacza się nieuchronny upadek innych rzemiosł: szewstwa, piekarnictwa, rzeźnictwa i piwowarstwa. Rozwój płóciennictwa łączy się z dużymi zmianami przestrzennymi w mieście. Następuje w Lubaniu zagęszczenie zabudowy, bowiem bogacący się na handlu płótnem i przędzą kupcy budują domy o charakterze pałacowym. Przykładem tego jest powstały w 1715 roku barokowy dom "Pod Okrętem". W II połowie XVII wieku powstają w Lubaniu poczta i drukarnia. Lecz znów w 1760 r. ogromny pożar zniszczył prawie wszystkie budowle, a wśród nich: klasztor farny, który już nie dźwignął się ze zgliszcz, klasztor Sióstr Magdalenek, ratusz wybudowany w latach 1703-1706 w miejsce dawnego klasztoru franciszkanów ewangelickich, kościół św. Krzyża. Wszystkie te obiekty oprócz kościoła św. Trójcy zostały odbudowane. W XVII i XVIII wieku Lubań był trawiony przez 12 pożarów. Nie szczędziły miasta epidemie dżumy i tyfusu (lata 1633, 1680, 1813). Następne stulecia także nie szczędziły miastu klęsk i upokorzeń. Lubań dotkliwie ucierpiał podczas wojny północnej i wojny 7-letniej. Lubań odwiedzili w tym czasie Karol XII - król szwedzki oraz August Mocny - elektor saski i król polski. Nowych nieszczęść dostarczyły miastu wojny napoleońskie. W trakcie ich trwania Lubań odwiedził sam Napoleon. W 1815 roku na mocy traktatu wiedeńskiego miasto przeszło pod władanie pruskie. W XIX wieku powstają pierwsze zakłady przemysłowe: 1854 rok - zakłady ceramiczne, 1868 rok - warsztaty kolejowe. W pierwszej połowie XIX wieku całkowicie upada sukiennictwo na rzecz płóciennictwa. W 1899 roku powstaje pierwsza w mieście tkalnia mechaniczna. Lubań specjalizuje się w produkcji chusteczek do nosa. Chusteczki lubańskie eksportowane były do wielu krajów zamorskich. Miasto urosło do rangi poważnego ośrodka handlu płótnem i przędzą. Wraz z rozwojem przemysłu wzrosła liczba ludności. Następują duże zmiany przestrzenne w mieście. Z początkiem II połowy XIX wieku rozebrano częściowo fortyfikacje miejskie, a w 70-tych latach w miejsce fos wprowadzono promenady. Miasto otrzymuje gaz i kanalizację, a plac rynkowy zostaje wybrukowany. W 1865 roku Lubań otrzymuje połączenie kolejowe ze Zgorzelcem i Węglińcem, a w 1866 roku - z Jelenią Górą. W przypadku zabudowy dom mieszczański ustępuje miejsca kamienicy czynszowej. Na terenie przedmieść powstają wille, domy czynszowe, fabryki oraz budynki publiczne. Po I-szej Wojnie Światowej powstaje budownictwo z funduszy publicznych i spółdzielczych. W czasie II Wojny Światowej Lubań znacznie ucierpiał. Ogromnych zniszczeń doznał w działaniach wojennych. W zaciętych walkach miejscowości przechodziły z rąk do rąk. Walki o Lubań trwały długo. Oddziały radzieckie wciąż odpierały ataki Niemców. W końcu marca 1945 roku oddziały 7 Korpusu Pancernego Gwardii opanowały stację kolejową, a następnie toczyły boje w zachodniej części miasta. Dopiero w dniu 9 maja 1945 roku 31 Armia wyzwoliła ostatecznie Lubań.
Renesansowy Ratusz Miejski
Jest najcenniejszym zabytkiem Lubania i jedną z najpiękniejszych budowli renesansu na Śląsku. Budowie ratusza towarzyszyły niecodzienne okoliczności. W 1538 roku Rada Miejska wykupiła dom przy południowej pierzei rynku wraz z przyległym doń ogrodem. Właściciela owego domu z powodu jego "niezgodliwego" usposobienia nie chciano mieć za współobywatela. W 1539 roku zakupiony dom zburzono i na jego miejscu rozpoczęto budowę ratusza. W pracach bierze udział H. Lindener, znany ze swej działalności również w innych miastach Dolnego Śląska. Na budowę ratusza przeznaczono duże sumy i już w 1544 roku prace zakończono. Niestety, jeszcze w tym samym roku ratusz spłonął w ogromnym pożarze miasta. Spłonęły księgi miejskie, jak również obrazy, kosztowności i całe wyposażenie ratusza. Odbudowa trwała dość długo, tak że jeszcze pod koniec 1556 roku wnętrza nie były odrestaurowane, a dopiero w 1561 roku pokryto hełm wieży. W 1627 roku przystąpiono do budowy nowej sali obrad, nazwanej później królewską. Kolejne pożary niszczą ratusz w latach 1659 (odbudowa w 1661 roku) i 1760 (odbudowa w 1769 roku). W czasie II Wojny Światowej na skutek działań wojennych ratusz uległ częściowemu zniszczeniu. W roku 1950 przystąpiono do jego rekonstrukcji. W chwili obecnej jest jednym z najładniejszych zabytków Lubania, w którym siedzibę ma Urząd Stanu Cywilnego, Muzeum Regionalne, Miejska Biblioteka Publiczna i Sala Rajców.
Baszta Bracka
Swą potężną bryłą stanowi dominatę architektoniczną od południowej strony miasta. Zbudowana została najprawdopodobniej wraz z całym systemem obronnym w 1318 roku Usytuowana tuż przy bramie Brackiej, pomiędzy dwoma pasami murów, spełniała funkcję obronną w stosunku do bramy, jak i pobliskiego klasztoru franciszkanów. Wzmiankowana jest w kronice w 1510 roku z okazji pokrycia jej dachem miedzianym, jak również w 1571 roku z okazji prac przy naprawie zwieńczenia baszty. Baszta założona na planie cylindrycznym zbudowana jest z kamienia bazaltowego w partii dolnej, w górnej zaś z cegły. Ceglany krenelaż, stanowiący zwieńczenie wieży dodany został w XIX wieku. Drugą linie krenelażu tworzy pas z muru o profilu schodkowym, z półokrągło zamkniętymi blendami. Na wysokości ⅔ wieży znajduje się wykusz latrynowy.
"Dom pod okrętem"
Jest jedną z najcenniejszych pozostałości, świadczących o handlowym charakterze miasta. Rodzina Kirchoffów, w której posiadaniu przez długi czas znajdował się ten dom, była notowana w księgach miejskich Lubania już w 1495 roku Kirchoffowie zajmujący się handlem płótna cieszyli się w mieście dużym uznaniem, biorąc czynny udział w organizacji życia miejskiego. "Dom pod Okrętem" został zbudowany w 1715 roku przez Jana Kirchoffa (data zachowana na chorągiewce wietrznej). W 1820 roku przechodzi na własność rodziny Rostów, a w połowie XIX wieku zostaje gruntownie przebudowany. Od 1930 do 1945 roku Muzeum Miejskie. Zniszczony w czasie II Wojny Światowej odbudowany zostaje dopiero w latach 70-tych. Na portalu widnieje płaskorzeźba w kamieniu przedstawiająca żaglowiec na morzu - stąd nazwa "Dom pod Okrętem".
Wieża Kramarska
Jest pozostałością po pierwszym Ratuszu, który spłonął w 1487 roku Zniszczony ratusz przez kilkakrotne pożary w cztery lata później zostaje całkowicie rozebrany. Pozostała wieża po ratuszu została obudowana budynkami mieszkalnymi tworząc blok śródrynkowy, który po pożarze, w pierwszych powojennych latach, został rozebrany. Pozostała wieża obudowana współczesnym parterowym niskim budynkiem od 13 wysokości przechodzi w oktogon, murowana z cegły i kamienia, wsparta przyporami, przepruta niewielkimi okienkami, przykryta prostym niskim hełmem stożkowym. Nazwę "Kramarska" wzięła wieża od bud i kramów, skupiających się tu niegdyś, w których rzemieślnicy lubańscy rozkładali swe towary na cotygodniowym targu.
"Dom Solny" – spichlerz
Stosunkowo dobrze zachował się "Dom Solny", zwany także "Domem Zbożowym", wzniesiony z fundacji Rady Miejskiej w latach 1537 - 39. Przeznaczony był na magazynowanie zboża i soli. Nie przedstawia on szczególnych wartości architektonicznych, jednak jest historycznym dokumentem epoki. Budynek 3-kondygnacyjny na planie prostokątnym, zbudowany z kamienia bazaltowego, położony jest między pierwszym i drugim pasem murów obronnych. Na tynkowanym pasie podgzymsowym od strony południowej częściowo zachował się słabo czytelny napis z datą rok 1539. Całość zwarta, prosta i surowa z małymi otworami okiennymi. Rolę magazynu na sól i zboże spełniał do XIX wieku, kiedy to zmienił swoje przeznaczenie na więzienie miejskie. W późniejszym czasie miasto wydzierżawia pomieszczenia górne kupcom na magazyny, parter zajmuje straż przechowując sprzęt strażacki. Obecnie stoi niezagospodarowany.
Wieża Trynitarska
Dzwonnica dawnego kościoła parafialnego św. Trójcy. Kościół ten wymieniony jest w dokumentach już w 1320 roku. Była to budowla kamienna o układzie trzynawowym, halowym, z wydłużonym prezbiterium. Po wielkim pożarze w 1760 roku kościół nie dźwignął się ze zgliszcz. Pozostała po nim jedynie wieża dzwonnicza, założona na rzucie kwadratu, górą przechodząca w ośmiobok. Ciekawostką jest zachowany nagrobek barokowy Johanna Vinoklena.
Mury obronne
Wzniesione zostały w 1318 roku Użyty przy ich budowie kamień bazaltowy, wydobywany w pobliskich kamieniołomach był materiałem bardzo często stosowanym w budowlach Lubańskich. Mury grubości 2, 4 metra posiadały górny chodnik i wzmocnione były półkolistymi basztami. W obiegających miasto podwójnym pasem murach, znajdowały się pierwotnie cztery główne bramy: Bracka, Mikołajska, Zgorzelecka i Nowogrodzka. Mury były otoczone fosą. W latach 70-tych XIX wieku mury częściowo rozebrano, fosy zasypano i urządzono promenady. Do dziś zachowały się fragmenty murów od strony północno-zachodniej (od ul. Ratuszowej do wylotu ul. Wrocławskiej) oraz fragment podwójnego pierścienia murów w rejonie pl. Strażackiego (na przestrzeni od wylotu ul. Spółdzielczej do tzw. "Domu Solnego").
Kościół Rzymsko - Katolicki p. w. Trójcy Świętej
Pobudowany w latach 1859 - 1861, w miejscu dawnej Bramy Nowogrodzieckiej w północnej części miasta, w pobliżu klasztoru Magdalenek. Wzniesiony w okresie intensywnego rozwoju przemysłowego miasta i wzrostu liczby ludności katolickiej. Styl neogotycki. Obraz ołtarzowy św. Trójcy wykonany przez Engerta, dyrektora szkoły artystycznej w Pradze, ołtarze boczne wykonane przez artystę z Monachium Hauschilda. Kościół zbudowany z cegły i kamienia.
Kościół Ewangelicko – Augsburski
Wybudowany został w połowie XV wieku w stylu neo-gotyckim na miejscu kaplicy, która spłonęła. Przez 200 lat Kościół pełnil funkcję kaplicy cmentarnej, wokół znajdował się cmentarz. Od XVII wieku Kościół ten służył mieszkańcom wyznania protestanckiego pobliskiej śląskiej wsi Uniegoszcz.
Budynek dawnego gimnazjum
Zbudowany w 1588 roku jako fundacja kanclerza Adriana Albinusa. Przeznaczony był dla gimnazjum łacińskiego typu humanistycznego, które w XVII wieku było znane na całych Górnych Łużycach. Budynek ulegał kilkakrotnym pożarom, a następnie przebudowom. I tak po pożarze w 1659-60 roku gimnazjum zostaje odbudowane i rozszerzone w kierunku ogrodu klasztornego. Po zniszczeniach, spowodowanych wielkim pożarem w 1760 roku znów zostaje odbudowane w 1762 roku i następna przebudowa następuje w 1882 roku Budynek założony jest na planie prostokąta, zbudowany z cegły, otynkowany. W fasadzie głównej wmurowany jest kamienny portal barokowy z datą 1752 roku Po bokach portalu znajdują się dwie tablice fundacyjne. Przebudowane wnętrze nie zachowało dawnych elementów, jedynie w sieni, na osi wejścia znajduje się zachowane sklepienie żaglaste. Budynek mieści się przy ul. Szkolnej.
Szubienica w Lubaniu
W trakcie prac niwelacyjnych wiosną 2002 roku na starej miejskiej Górze Szubienicznej (niem. Galgenberg) w Lubaniu odkryto fundamenty szubienicy. Mają one średnicę około 600 cm. przy grubości murów 125 i wysokości około 80 cm.
W przeszłości obiekt składał się z cylindrycznej studni, na której koronie wznosiły się trzy lub cztery filary (słupy) podtrzymujące poziomo umieszczone belki egzekucyjne z przytwierdzonymi stryczkami lub łańcuchami. Historia tego obiektu sięga roku 1492. Wówczas władze miejskie zdecydowały się na wybudowanie kamiennego obiektu. Miejsce to było doskonale widoczne z miasta, a szczególnie z traktu prowadzącego z Lubania do Zgorzelca. Dziś jest to ulica Zgorzelecka, a ruiny szubienicy znajdują się po prawej stronie drogi, około 100 metrów za ostatnim domem (nr 83). Obiekt był wielokrotnie wykorzystywany. Przykładowo wkrótce po jej wzniesieniu powieszono na niej przestępcę nazwiskiem Mssiggang. Kolejne egzekucje wykonano na lub przy szubienicy w 1540 r. , 1565 r. , 1571 r. , 1603 r. Niejednokrotne jej użytkowanie prowadziło do częstych remontów, a władze Lubania były zobowiązane do utrzymania tego obiektu w należytym stanie. Przykładowo taki remont szubienicy przeprowadzono 26 sierpnia 1675 roku w którym wzięło udział 130 murarzy i 180 cieśli. Cała inwestycja odbyła się z zachowaniem tradycyjnego ceremoniału, uroczystego pochodu i poczęstunków dla wykonawców. Samą renowację zakończono 4 września 1675 roku Tego dnia do tego śmiercionośnego urządzenia udali się ślusarze i zamontowali nowe drzwi i zamki. Podobny remont odbył się 18 marca 1765 roku. Obiekt został rozebrany podczas ogólnej uroczystości 22 marca 1824 roku. Zobligowane do rozbiórki cechy na szczęście wykonały swoje zadanie niezbyt dokładnie, czego dowodem są odkryte fundamenty. Dziś obiekt wymaga natychmiastowego zabezpieczenia, przede wszystkim naglącą sprawą jest usunięcie zalegających na murach szubienicy zwałów ziemi. Obecnie pieczę nad tymi unikatowymi reliktami sprawuje miejscowy badacz przeszłości miasta i okolic p. Janusz Kulczycki, który w porozumieniu z władzami miasta dąży do należytego zabezpieczenia i ekspozycji zabytku.
„Jama zmarłych”
Częściowo była zniszczona przez dziki nowożytny wkop wypełniony różnego rodzaju odpadkami. W profilu tworzyła formę niecki o maksymalnej głębokości dochodzącej do 60 cm. Wypełniona była fragmentami kości zalegającymi w niej w większości bez układu anatomicznego, oraz drobnymi kamieniami, fragmentami cegieł i ziemi. Pełniła ona funkcję swojego rodzaju składowiska pozostałości skazańców, do których usuwania zobligowany był miejski kat.
Podczas drugiego sezonu badań archeologicznych na przełomie majaczerwca tego roku kontynuowano eksplorację wypełniska wewnątrz szubienicy. Odsłonięto dalszy materiał kostny, wraz z zachowanymi kilkoma czaszkami, oraz kolejne przedmioty metalowe. Do najbardziej interesującego znaleziska należy zaliczyć łańcuch o długości 0, 7 metra składający się z 10 ogniw. Jedno z jego zakończeń tworzyło pętlę z tkwiącymi w niej trzema kręgami szyjnymi (2-4 krąg). Najprawdopodobniej podczas jednego z licznych remontów szubienicy został on usunięty z jednej z belek, wraz z podtrzymującym go skoblem i wrzucony do wnętrza „jamy zmarłych”. Nie należał do rzadkości fakt, iż stryczek zastępowano łańcuchem rezygnując ze sznura.
Podczas tegorocznych badań wykop został poszerzony, a w bezpośrednim sąsiedztwie muru szubienicy odsłonięte zostały dwa groby najprawdopodobniej skazańców. W pierwszym z nich odkryto prawie kompletne szczątki najpewniej mężczyzny. Potwierdzą to dopiero szczegółowe badania antropologiczne. Natomiast po drugim z pochówków zachował się jedynie ślad w postaci „negatywu” odbitego na podłożu. Rozkład był tak dalece posunięty, iż wszystkie kości uległy rozkładowi, a po samym pogrzebanym pozostał jedynie obrys postaci. W przyszłości relikty szubienicy w Lubaniu zostaną zabezpieczone jako trwała ruina. Badania archeologiczne na dawnym miejscu straceń będą kontynuowane. Planuje się wykonanie pomiarów georadarowych terenu w sąsiedztwie fundamentów szubienicy, w celu zlokalizowania kamiennego szafotu wzmiankowanego podczas remontu w 1675 roku, oraz dalszych pochówków skazańców i samobójców. Prawdopodobnie również we współpracy z władzami miasta zostanie wystawiona odpowiednia tablicy informacyjna, zawierająca krótka historię tego interesującego zabytku.
Krzyżowy kamień w Lubaniu
W 2001 roku znany badacz przeszłości Lubania Janusz Kulczycki natknął się przy ulicy Kolejowej w dzielnicy Uniegoszcz (dawniej osobna miejscowość) na kamień z rytem krzyża. Jest on stosunkowo trudny do odnalezienia (szczególnie w porę letnią), gdyż obecnie stoi za płotem okalającym posesję nr 20. Dodatkowym mankamentem utrudniającym jego wypatrzenie jest żywopłot, który niemal całkowicie zasłania obiekt. Pewnym punktem lokalizacyjnym może być tutaj transformator, od którego kamień odległy jest zaledwie o kilka metrów na lewo. W publikacjach z początków XX wieku obiekt opisywany był jako „stojący przy polnej drodze na tzw. Krzyżową Górę”. Wiązano go z legendą dotyczącą morderstwa i rabunku dokonanego na pewnym nieszczęśniku skupującym przędzę. Natomiast inne podanie wspominało o zastrzeleniu w tym miejscu wysokiego rangą francuskiego oficera. Trudno dziś ustalić jakiego charakteru jest to obiekt. Niektórzy badacze wiążą jego powstanie z prawem zwyczajowym nakazującym zabójcy wystawienie symbolu kultu religijnego na miejscu zbrodni lub w bliskim jego sąsiedztwie. Jednak teoria ta jest w tym przypadku mało prawdopodobna, a właściwy traktat (compositio) z 1478 roku, do którego opis zachował się w niemieckojęzycznej literaturze dotyczy wystawienia przed karczmą w Uniegoszczy kamiennej kapliczki. Wymiary krzyżowego pomnika to: 72x28x20 cm, natomiast wypukłego krzyża: 52x27 cm.
Kamienna Góra (wzgórze w Lubaniu)
Lubańska Kamienna Góra jest pozostałością trzeciorzędowych wulkanów. Na jej szczycie pośród bazaltowych kamieniołomów w II połowie XIX wieku założono 14 hektarowy park. Można w nim obejrzeć, oprócz malowniczego drzewostanu, ciekawe formy geologiczne jak bomby wulkaniczne czy bazaltowe słupy o wysokości 10-15 metrów. Wytyczono ścieżki dydaktyczne Szlakiem Wygasłych Wulkanów i Szlakiem Pomników Przyrody Ożywionej. W parku znajduje się amfiteatr oraz tzw. Dom Górski (obecnie Zameczek, siedziba Szkoły Muzycznej) z 1824 roku przebudowany w 1909 roku.
"Szlakiem wygasłych wulkanów"
W okolicy Lubania charakterystycznym elementem rzeźby, a w Polsce niezmiernie rzadkim, są relikty wulkanizmu. Dokładna data rozpoczęcia eksploatacji bazaltu nie jest znana z powodu braków materiałów archiwalnych. bazalty okolic Lubania wykorzystywane były jako materiał budowlany już od XIV wieku. Odsłonięte bazalty na powierzchni pokryte są cienkim na kilkadziesiąt cm nadkładem czwartorzędowym reprezentowanym przez gliny, piaski, żwiry. Nadkład porasta bujna roślinność. Wysokość słupów w odsłonięciu wynosi od 13 do 18 metrów. Przekrój kolumn jest bardzo zróznicowany od 0, 5 do 1, 0 metra.
B i b l i o g r a f i a:
1) Bena W. , "Polskie górne Łużyce", Zgorzelec 2003.
2) Berkel P. , "Historia miasta Lubań", Wrocław 1992.
3) Bilińscy A. i W. , "Polska. Zaproszenie do podróży", Katowice 2002.
4) Łukasiewicz M. , "Lubań Śląski", Wrocław 1972.
5) Platzer M. , "Lubań na dawnych pocztówkach", Wrocław 1997.
6) Świeży M. , "W dolinach Bobru i Kwisy", Gryfów Śląski 2004.