Słowo prakseologia pochodzi z języka greckiego: prksis, prkseos "praktyka, czynność" + lógos "nauka". Według encyklopedii Wydawnictwa Naukowego PWN, prakseologia to nauka o sprawności działań, którą Tadeusz Kotarbiński zaczął tworzyć przed I wojną świat, a dojrzały jej system przedstawił w "Traktacie o dobrej robocie" z 1955 roku oraz w wielu innych pracach, proponując podstawową terminologię, ustalając zakres i miejsce prakseologii między innymi w metodologii ogólnej.
Analizując wiele różnych definicji dowiemy się czym jest i czym się zajmuje prakseologia. Jedne z nich przedstawiają prakseologię jako naukę sprawnym działaniu, która ustala, z punktu widzenia sprawności najszersze uogólnienia, odnoszące się wszelkich form świadomego i celowego działania, konstruuje i uzasadnia wskazówki i postulaty dotyczące podnoszenia jego sprawności, bada też uwarunkowania sprawności działań i zajmuje się ich podziałem i charakterystyka z punktu widzenia skuteczności. Inna definicja stwierdza, że prakseologia jest nauką, której podstawowy problem można wyrazić pytaniem: jak należy działać, by działać najsprawniej? Jej zadaniem jest zdobywanie i uzasadnianie wskazań dotyczących tego, co trzeba czynić, co dobrze jest czynić lub co wystarczy czynić w określonych okolicznościach, aby jak najsprawniej osiągnąć zamierzone skutki. Prakseologia zajmuje się między innymi badaniem działania zespołowego, czyli współdziałania. Ma więc duże znaczenie dla usprawnienia bieżącego działania na wszystkich szczeblach struktury organizacji. Są też inne definicje, króciutko określające prakseologię, w tym wypadku gospodarczą, jako naukę o racjonalnym działaniu.
Zatem jeśli jednymi słowy owa prakseologia to po prostu nauka o normach i zasadach skutecznego i sprawnego działania, to musi znaleźć zastosowanie w wielu dziedzinach życia. I rzeczywiście tak jest. Wachlarz wykorzystania prakseologii jest szeroki, począwszy od ogrodnictwa – czyli co i jak robić w ogrodzie, aby się nie zamęczyć, poprzez ratownictwo chemiczne - przeprowadzenie analizy pojęciowej działań ratowniczych w celu wyodrębnienia podstawowych aspektów związanych ze sprawcą, celem, wynikiem działań ratowniczych, środkami metodami, sposobami i warunkami i sytuacjami tych działań, oraz stosowaną w nich aparaturą materiałami, na końcu wreszcie samym ich wytworem końcowym, aż do marketingu, gdzie prakseologia poszukuje ogólnych warunków sprawnego pomnażania pieniędzy (bądź, co się sprowadza do tego samego, ogólnych warunków lepszego zaspokajania pragnień konsumentów).
Jedną z ciekawszych form przedstawienia zasad nauki, jaką jest właśnie prakseologia to porównanie jej do pracy na roli. Według takiego opisu człowiek może wiele ulepszyć, ale panujących praw nie zmieni. Czy rolnik, który nie dba o ziemię, nie nawozi jej i nie spulchnia - może oczekiwać takich samych plonów jak ten, który dostarcza ziemi wszystkiego, czego ona potrzebuje?
Tak różnorodne zastosowanie prakseologii w różnych dziedzinach życia świadczy tylko o jej uniwersalności i przydatności. Prakseologia rozpatruje efektywność związaną z działaniem, czyli czynnościami świadomymi zmierzającymi ku jakiemuś celowi. Prakseolog porównujący efektywność dwóch technik nie musi zastanawiać się nad słusznością ich celu. Jak powiedział Peter Drucker: Nie chodzi o to, aby robić wszystkie rzeczy we właściwy sposób. Chodzi przede wszystkim o to, aby robić właściwe rzeczy.
Prakseologia zajmuje się efektywnością, należy zatem wspomnieć o efektywności osobistej, którą możemy zdefiniować jako zdolność przy optymalnym wykorzystaniu zasobów do osiągania celów, zarówno tych osobistych, jak i zawodowych. Prakseologię w tym aspekcie możemy określić jako sztukę określania celów, doboru odpowiednich środków, formułowania miar i kryteriów oceny zbliżania się do celu. Jest to więc teoria podejmowania decyzji.
Istotnym elementem jest natychmiastowe planowanie. Konsekwencją braku planowania jest niezdolność skupienia się na zadaniach aktualnie wykonywanych, gdyż stale napływające myśli o sprawach do załatwienia, rozpraszają. Dzięki jasno określonym czynnościom, ma się wyobrażenie. Jak przebiegać będzie reszta działań. Jeśli ten obraz jest wyraźny, można zacząć działać od razu, bez zastanawiania się nad błahymi sprawami i w efekcie realizuje się zadania znacznie szybciej.
Warto też na chwilę zatrzymać się nad wydawnictwem pt. "7 nawyków skutecznego działania" Stephena R. Covey"a.
Do tych nawyków zaliczmy:
1. bycie proaktywnym
2. zaczynanie wszystkiego z wizją końca
3. robienie w pierwszej kolejności tego, co najważniejsze
4. myślenie w kategoriach wygrana – wygrana
5. najpierw staranie się zrozumieć a dopiero potem być zrozumianym
6. synergia (całość jest czymś więcej niż sumą poszczególnych części)
7. sposoby – zasady wszechstronnej ciągłej samoodnowy
Według wydawcy owego poradnika, wydawnictwo "Medium", wypracowanie tych siedmiu nawyków prowadzi do twórczych zmian wewnętrznych, kształtowania trwałych relacji z innymi, inspirującego przywództwa na poziomie osobistym, interpersonalnym i menedżerskim. Autor tych siedmiu nawyków uważa, iż istotną poprawę widzenia świata, tzw. mapy rzeczywistości, przynosi paradygmat zasad – ludzką efektywnością rządzą konkretne zasady – naturalne prawa, których znajomość i stosowanie daje nam już nie tyle znajomość mapy, co właściwego terenu. A właśnie te siedem nawyków to skrzyżowanie wiedzy (co, dlaczego), umiejętności (jak) i pragnienia (chcę, motywacja). Istotne tu jest to, że postawy ludzkie i ich skuteczne działanie oparte są na wymienionych wyżej siedmiu zasadach w odróżnieniu od motywów i wartości typu: pieniądze, praca, przyjemność, własna osoba.
Aby skutecznie i sprawnie działać należy również zdać sobie sprawę, że całe nasze życie składa się ze spraw:
- ważnych i pilnych
- pilnych, choć nieważnych
- ani pilnych, ani ważnych
- ważnych, choć niepilnych
Posegregowanie i ustawienie tych spraw w odpowiedniej kolejności to już jest połowa sukcesu. Ważne sprawy to te, które łączą się z naszym dobrobytem, bliskimi osobami, celami i planami. Pilne jest z kolei to, co w różny sposób domaga się lub wymusza na nas natychmiastowe działanie. Sprawy tak naprawdę nie mające znaczenia dla jakości naszego życia są nieważne a sprawy nie pilne mogą spokojnie poczekać, przynajmniej do jakiegoś momentu. Odpowiednie klasyfikowanie zajęć, np. za pomocą kalendarza bądź organizera i robienie głównie tego, co ważne i pilne oraz ważne, choć niepilne sprawi, iż przybędzie wolnego czasu a odejdzie stres i przemęczenie. A wszystko dzięki prakseologii – odpowiedniemu zarządzaniu własną osobą, planowaniu zajęć i rozumnego ich hierarchizowania.
Istotnym czynnikiem dla skutecznego planowania jest jego szczegółowość i precyzyjność. Ogólnie trzeba stwierdzić, że większa szczegółowość planu sprzyja jego niezawodności, "rozbicie" złożonego działania na czynniki pierwsze ułatwia bowiem testowanie planu w umyśle, przewidywanie jego powodzenia jeszcze przed przystąpieniem do działania. Szczegółowy plan powinien stanowić ciąg pojedynczych działań ułożonych w logicznym porządku, wynikających jedno z drugiego. Oczywiście plan nie może być zbyt drobiazgowy, gdyż kłóciłoby się to z zasadą ekonomii poznawczej. Układanie takiego planu zajmowałoby zbyt dużo czasu i pochłaniało niepotrzebnie zbyt dużo energii.
Do skutecznego działania potrzebnych jest też kilka innych składników. Oprócz konkretnych umiejętności i określonych środków niezbędna jest odpowiednia motywacja. Liczącą się umiejętnością jest asertywność. Reakcje asertywne sprzyjają zachowaniu równości w relacjach międzyludzkich umożliwiając nam działanie w naszym najlepszym interesie, obronę własnego stanowiska bez nadmiernego lęku, swobodne i szczere wyrażanie uczuć oraz korzystanie z własnych praw bez naruszania prawa innych ludzi. Do skutecznego działania asertywnego niezbędne jest poczucie własnej wartości oraz myślenie w kategoriach wygrana – wygrana. Taka postawa polega na tym, że każda ze stron może spełnić swoje potrzeby. Charakteryzuje się ona wypracowaniem nowego rozwiązania pozwalającego osiągnięcie tego, co jest naprawdę ważne. Wyjście takie różni się od kompromisu zakładającego częściowa rezygnacje każdej ze stron. Choć wymagająca wysiłku i dyplomacji postawa wygrana – wygrana jest najlepszą postawą w działaniu. Jak ładnie ujął to J. Penc, prakseologię w sposób uproszczony nazwać po prostu nauką o dobrej robocie.
Zdarzają się jednak nie tak optymistyczne spostrzeżenia na temat prakseologii Tadeusza Kotarbińskiego. Zgodnie z nią walka sportowa to "świadome działanie dwóch lub więcej podmiotów, które dokładają starań, aby przeszkadzać sobie wzajemnie w osiągnięciu oznaczonego celu". Czyli walka może wystąpić tylko między podmiotami zdolnymi do kooperacji o charakterze negatywnym, to znaczy, do świadomego działania przeciwko sobie.
Wszystkie definicje, podsumowania i działanie sprowadza się to jednej podstawowej zasady: Uczenie się jest podstawową przesłanką efektywnego i długofalowego rozwoju.
Na UMCS istnieje Zespół Badawczy Prakseologii im. Tadeusza Kotarbińskiego zajmujący się wykorzystaniem prakseologii do budowy podstaw metodologicznych współczesnej teorii organizacji i zarządzania. Zadanie to dzieli się między innymi na: badania nad wzajemnymi relacjami między prakseologią a innymi nowoczesnymi naukami organizacji i zarządzania, rozwinięcie i zastosowanie prakseologicznego instrumentarium metodologiczno-filozoficznego (teoria zdań prakseologicznych, prakseologiczna teoria zdarzeń, prakseologiczna aparatura pojęciowa) we współczesnej teorii organizacji i zarządzania.
szymonc Uwaga - to jest prakseologia po polsku, ta definicja i normatywne podejscie nie jest powszechnie uznawane na swiecie.
odpowiedz