Podróż Kordian traktuje jako konfrontacje marzeń z rzeczywistością. Sam mówi na ten temat:
"Był wiek, zem ja w dziecinnych marzeniach budował
Wszystkie stolice ziemskie, dziś je widzę różnie;
Alem pierwszych obrazów w myśli nie zapsował
Są dzis porównań celem jak księgi podróżne."
Konfrontacje te prowadzą Kordiana do samych rozczarowań: w marzeniach widział na przykład świat oceniający właściwie szlachetne dazenia jednostek, w Londynie przekonał się, że wszelkie zaszczyty, urzędy, sławę kupuje się za pieniądze; włoski epizod z Wiolettą przekonał go, że nawet miłość jest do kupienia; a w Rzymie w rozmowie z papieżem zrozumiał, że popiera on despotyczny carat przeciwko walczącemu o wolność narodowi polskiemu. Warto zauważyc, że pierwsze z wymienionych wyżej spotsrzeżen Kordiana maja wyraźną wymowę krytyczną w stosunku do panującego na Zachodzie kapitalizmu.
zniechęcony tym poznaniem świata bohater zmienia się, przeżywa wielki przełom duchowy, którego wyrazem jest improwizacja na szczycie Mont Blanc. Odwołuje się w niej Kordian do przeżytych doświadczeń, mówiąc:
"Uczucia po światowych opadały drogach...
Gorzkie pocałowania kobiety - kupiłem...
Wiara dziecinna opadła na papieskich progach..."
rodzi sie tu kordian - działacz patriotyczny, a w jego idei wyraźne sa akcenty republikańskie i rewolucyjne w hasłach o obaleniu tronów czy budzeniu ludów.
Akt trzeci przedstawia Kordiana jako przywódce spisku Podchorąży; jest to moment, który wiąże spisek koronacyjny ze sprawą powstania listopadowego, wywołanego własnie przez spiskowców ze Szkoły Podchorążych. W przemienionym Kordianie nie ma już cech młodszego chłopca z Godziny myśl, nie ma takze momentów autobiograficznych. treść tego aktu wiąże sie z historycznymi wydarzeniami w Warszawie w okresie koronacji Mikołeja I. Powstał wtedy mianowicie wsród grupy działaczy spiskowych plan zamordowania Mikołaja podczas uroczystości koronacyjnych. Plan ten mieli zamiar wykonać młodzi spiskowcy, ale przeciwstawili się temu przedstawiciele starszego pokolenia z Niemcewiczem na czele. Szczegóły o tym znał Słowacki z opublikowanych w polskich czasopismach emigracyjnych w Paryżu wspomnień byłych uczestników spisku" Aleksandra Łaskiego i Adama Gurowskiego. spisek odtworzył Słowacki na ogół wiernie, akceptując m.in. rozdźwiek między młodymi i starszym pokoleniem, które reprezentuje w scenie spisku Prezes, majacy wyrażne cechy Niemcewicza. Ostatecznie Kordian, majac przeciwko sobie większość spiskowców, która uległa perswazjom Prezesa, decyduje sie na zabicie cara samotnie, ale konczy sie to niepowodzeniem. Przyczyny klęski Kordiana były rózne: pozostałosci jego dawnego charakteru, ukazane w jego walce z wytworami własnej poetyckiej wyobraźni, Strachem i Imaginacją; i wzgledem natury ideologicznej, o czym mowa bedzie niżej; i echa argumentów Prezesa; i wyczerpanie psychiczne poprzednio stoczoną walką ze spiskowcami i Prezesem... Klęske Kordiana można odczytywac jako aluzje do przegranej walki powstańczej.
Dalszy bieg życia bohatera przedstawiony jest jasno: na rozkaz cara zamkniety w domu wariatów, przeżywa tam ostatecznie rozczarowanie, tracac wiare w sens swego poswiecenia, wreszczie skazany na rozstrzelanie, uratowany zostaje przez wielkiego księcia Konstantego. Koncowa scena, której rozwiazanie nie jest do konca jasne, sugeruje, że Kordian ocalał. Było to poecie zapewne potrzebne dla zachowania bohatera do dalszych częsci trylogii.