Człowiek XXI w. wobec spuścizny antyku

Co współczesny człowiek zawdzięcza antykowi? Niektórzy odpowiedzieliby, że niewiele, parę starych i na dodatek zniszczonych budowli, kilka dziwnych teorii, których nikt obecnie nie stosuje. Jednak osoba wykształcona bez najmniejszego wahania odpowiedziałaby, że gdyby nie starożytni nie mieszkalibyśmy w dobrze rozwiniętych miastach, nie oglądalibyśmy telewizji, a nawet nie przeczytalibyśmy gazety.

Bo czym tak naprawdę był antyk? Była to epoka, w której wszystko się zaczęło, był czas wielkich myślicieli, pisarzy, architektów i wojowników, z tego okresu wywodzą się korzenie ludzkości, podstawy całego współczesnego świata. Wszystko co stworzył człowiek opiera się na odkryciach i dokonaniach starożytnych.

Dzisiejsi studenci prawa wciąż uczą się "kodeksu Justyniana”, przyszli lekarze posługują się różnym łacińskimi nazwami. Także to, że jesteśmy wolnymi ludźmi i mamy wpływ na "wygląd” państwa, w którym żyjemy, czyli demokrację zawdzięczamy starożytnym Ateńczykom.

Mimo iż czaszy antyku już dawno minęły, zmienił się świat, zmieniły się warunki życia ludzi, to takie podstawowe wartości jak: miłość, nienawiść, radość, smutek, zazdrość czy żądza władzy, nadal zajmują kluczowe miejsce w życiu każdego mieszkańca Ziemi. Idealnym przykładem ponadczasowości tych wartości jest epos wielkie Greckiego twórcy Homera pt."Iliada”. Ta opowieść o miłości, zemście i żądzy władzy doskonale znajduje odzwierciedlenie dzisiejszych realiach, bo mimo dzielących nas setek tysięcy lat ludzie wciąż są tacy sami, a zmienia się tylko świat, który ich otacza.

Antyk na zawsze przetrwa w ludzkich sercach, bo jak pisał Hipokrates "Vita brevis, ars longa” - życie jest krótkie, sztuka zaś trwa wiecznie.