Ignacy Paderewski
Najlepszy pianista wśród polityków i najlepszy polityk wśród pianistów – mówiono o nim. Byli tacy, którzy kwestionowali zdolności polityczne Paderewskiego. Być może, w czasie istnienia niepodległej Polski nie sprawdził się w tej roli, ale jego zasługi w walce o niepodległość są bardzo ważne. Pierwszy raz w roli politycznej wystąpił 15 lipca 1910 podczas obchodów rocznicy bitwy grunwaldzkiej, stało się jasne, że mistrz pianina wybierze orientację antyniemiecką. To zaś sposób naturalny zaprowadziło go, podobnie jak innego mistrza – Henryka Sienkiewicza – do współpracy z obozem Narodowej Demokracji. Od pierwszych chwil po wybuch wojny. Paderewski zaangażował się w propagowanie sprawy polskiej. To właśnie jemu obok Dmowskiego, przypisuje się główną zasługę w przeforsowaniu o wskrzeszenie niepodległej Polski w orędziu prezydenta Wilsona. Doniosłą rolę odegrał Paderewski w okresie 1918-1919. Jego osoba okazała się nieodzowną dla zażegnania poważnego kryzysu politycznego w 1918-1919. Powołany przez niego rząd, który rozpoczął swoje urzędowanie w dniu 16 stycznia 1919 r. był pierwszym rządem polskim uznanym zarówno w kraju, jak i za granicą. Na konferencji paryskiej wraz z Dmowskim reprezentował interesy Polski.
Józef Piłsudski
Dla współczesnych pokoleń Józef Piłsudski jest symbolem odzyskania niepodległości. Dla pokoleń żyjących w tamtych latach takie oczywiste to nie było. O sympatiach i ocenach decydowały względy ideowe i przynależność partyjna. W 1914 postawił na państwa centralne, jego akcja militarna miała większe znaczenie propagandowe w przyszłości niż realnie. Mimo to w decydującym dla sprawy narodowej, w roku 1918 Piłsudski stał się politykiem, bez którego nie sposób było się obejść. Jego niewątpliwą zasługą było rozładowanie nastrojów rewolucyjnych lewicy i wyjście naprzeciw porozumieniu z obozem Romana Dmowskiego. Tak doszło do historycznego porozumienia w końcu 1918 r. dzięki któremu doprowadzono do wolnych wyborów i powołano rząd Paderewskiego. W ten sposób Piłsudski wpisał się w poczet osób budujących niepodległą Polskę i nie zmieni tego fakt późniejszego lansowania przez jego otoczenie legendy o samotniku, który wbrew wszystkim i wszystkiemu wywalczył dla nas niepodległość
Roman Dmowski
Przywódca obozu narodowego był bezsprzecznie tym politykiem, który dla sprawy niepodległości Polski zasłużył się zarówno w sferze myśli politycznej, jak i akcji dyplomatycznej. Z reguły jego zasługi były i są pomniejszane. Przed wojną nie było dla Dmowskiego miejsca w Partenonie zwycięzców, gdyż zarezerwowano je po 1926 roku w szczególności, dla Józefa Piłsudskiego. Po II wojnie światowej , z przyczyn ideologicznych całkowicie pomniejszano jego postać. Mimo tylu zasług Dmowski nie szukał zaszczytów. Do kraju wrócił niezauważony w maju 1920 r. Nigdy nie dostał za to co zrobił żadnego oznaczenia państwowego. Nigdy też o to nie zabiegał, wystarczającą nagrodą była dla niego niepodległa Polska. Pozostał wierny swojej zasadzie, że polityk niepodległościowy, to nie tylko ten, który o niej głośno mówi, tylko ten, która realnie do tego celu zmierza. Przez ponad ćwierćwiecze Narodowa Demokracja realnie przybliżała naród do niepodległości, tak że kiedy pojawiła się koniunktura, był on w stanie z tej okazji skorzystać.
Maurycy Zamoyski
Spośród wszystkich przedstawicieli polskiego ziemiaństwa, to właśnie hrabia Maurycy Zamoyski wniósł najwięcej sprawę polskiej niepodległości. Był związany od 1904 roku z Narodową Demokracją i Romanem Dmowskim, akceptował jego politykę i orientację geopolityczną. Kiedy wybuchła wojna Zamoyski ewakuował się najpierw do Rosji, a po 1915 r. na zachód. W 1917 r. został członkiem Komitetu Narodowego Polskiego, pełniąc w nim funkcję wiceprezesa i skarbnika. Jego rola była w tym czasie trudna, gdyż to dzięki jego funduszom funkcjonować mógł nieformalny polski rząd na emigracji, jakim bez wątpienia był Komitet Narodowy Polski. W sytuacji krytycznej nie zawahał się zastawić drogocennych klejnotów rodzinnych na pokrycie bieżących wydatków Komitetu. To właśnie umożliwiało Komitetowi sprawne działanie w najtrudniejszym i najbardziej istotnym momencie walki o Niepodległość. Bardzo znaczące były także znajomości i prestiż, jakim cieszył się we Francji. Był również pierwszym ambasadorem Polski we Francji podtrzymując ten kraj w roli naszego głównego sojusznika na Zachodzie.