Co jest niezwykle ważne w moim życiu?

Zainspirowany rozmową na lekcji spróbuj odpowiedzieć na bardzo trudne pytanie- „Co jest niezwykle ważne w moim życiu?” .

W XXI wieku dla większości społeczeństwa najważniejsze są znajomości i gotówka. Pieniądze, to wartość nadrzędna dla wielu, a kto ich nie ma (podobno?) jest nieszczęśliwy.

Wydaje się, że za pieniądze można kupić wszystko - dom (wspaniale wyposażony, z basenem i siłownią), psa (rasowego), samochód (by wywoływać zachwyt i zazdrość u innych), miejsce na wymarzonej uczelni (po co się stresować) i wiele innych rzeczy.

Dla mnie jednak najważniejsze w życiu są uczucia. Myślę, że to dzięki miłości i przyjaźni stajemy się szczęśliwi. Są dla mnie najcenniejsze, gdyż nie da się ich kupić - trzeba na nie zasłużyć.

Nikt nie potrafi zmusić drugiego człowieka do tego, by nas polubił, pokochał czy też, by nam zaufał. Sami pracujemy na to jak ludzie nas postrzegają, czy jesteśmy akceptowani przez otoczenie, czy też nie.

W momencie gdy spotyka nas porażka i sami nie potrafimy odbić się od dna, przyjaciele są niezastąpieni. Ci prawdziwi, starają się za wszelka cenę pomóc: rozmową, przyjaznym gestem itp. Wsparcie otoczenia, jest bardzo ważne gdyż sprawia, iż czujemy się potrzebni i odzyskujemy radość życia, wiarę w nas samych. Przyjaźni drugiego człowieka, jego ciepłego spojrzenia, nie da się kupić.

Nawet jeśli posiadamy pieniądze możemy być ludźmi samotnymi, nieszczęśliwymi. "Pracując dla samych dóbr materialnych budujemy sobie więzienie. Zamykamy się samotni ze złotem rozsypującym się w palcach, które nie daje nam nic, dla czego warto byłoby żyć." Antoine de Saint Exupery "Ziemia, planeta ludzi".

Człowiek, który dąży jedynie do tego, by posiadać jak najwięcej, traci coś bardzo ważnego - swoją wolność. Pieniądze mają wielką wadę
- sprawiają, że drobiazgi przestają nas cieszyć, zamykamy się na innych, odcinamy się od problemów otoczenia, stajemy się egoistami, co w konsekwencji prowadzi do samotności - a to bardzo wysoka cena. Goniąc za bogactwem nie mamy czasu dla innych. Ludzie zaczynają sobie o nas przypominać w momencie, gdy mają problem natury finansowej.

To co czujemy do drugiej osoby jest prawdziwe w przeciwieństwie do tego co dają nam rzeczy materialne. Cóż z tego, że teraz mamy pieniądze, „przyjaciół” z wyższych sfer, których poznaliśmy na bankiecie, skoro w każdej chwili możemy to stracić.

Myślę, że jedyne co przetrwa próbę czasu, to uczucia ( "Miłość jest pierwszą wśród nieśmiertelnych rzeczy." Dante Alighieri).

Ja w odróżnieniu od materialistów postrzegam dom jako miejsce, do którego chętnie wracam, w którym dobrze się czuję i znajduję wsparcie ze strony najbliższych. Może być mały, skromnie wyposażony, bylebym znajdowała w nim zrozumienie i czuła się potrzebna. Wcale nie muszę mieć rasowego psa, by być szczęśliwą, wystarczy mi kundelek merdający ogonkiem na mój widok (rasowy może go nie posiadać). Mój środek lokomocji wcale nie musi mieć czterech kółek. Uważam, że jeśli chcę dostać się na wymarzoną uczelnię, to muszę ciężko pracować a nie liczyć na to, że mi się uda.

Wierze, że jedynie miłość, przyjaźń oraz wsparcie ze strony innych sprawiają, że czujemy się szczęśliwi. Te uczucia uskrzydlają i na pewno nie dają ich pieniądze.