Czy Edyp byl odpowiedzialny za swój los?

Trudno odpowiedzieć czy Edyp odpowiada za swój los, czy też nie lecz temat pozwala mi wybrać wiec, moim skromnym zdaniem bohater omawianej lektury nie odpowiada za swój los.

Pierwszy bardzo ważny argument to, że Władca, chce uchodzić za zbawcę uciśnionych nie wiedząc co go czeka, chciał skazać zabójcę Lajosa i uwolnić swój lud od klęsk jakie nad nim ciążyły.

Warto również zauważyć, że Edyp wysyła Kreona do wyroczni delfickiej nie świadomy konsekwencji pragną poznać prawdę i pomóc ludziom.

Nie wolno pominąć także tego, że Król wzywając Tyrezjasza nie rozumie tajemniczych słów mędrca i podejrzewa go o zbrodnie przeciwko państwu. Jedynym Jego celem jest odkrycie prawdy o której okrucieństwie i skutkach niema zielonego pojęcia.

Bardzo ważnym faktem jest to, że dociekliwość i konsekwencja którą kierował się Edyp przekonujęc Tyrezjasza do wyjawienia prawdy nie można nazwać dumą. Brak opanowania można tłumaczyć problemem swojego ludu za który jest odpowiedzialny. Gdyby Król Teb wiedział, że człowiek na drodze to Lajos, na pewno by go nie zabił i nie zesłał nieszczęść na siebie i swoją rodzinę.

Pragnę też zwrócić uwagę na to, iż Edyp, kiedy dowiedział się prawdy był bardzo zatroskany. Zwracał się do Jokasty nie jak do żony, lecz jak do matki.

Moim zdaniem Edyp nie odpowiada za swój los. Był przecież dobrym ojcem dla swoich dzieci i kochajhącym mężem dla Jokasty. Uczciwym i sprawiedliwym władcą. Na pewno nie chciał śmierci swojego ojca a już na pewno cierpienia swojej matki.. A przecież nikt nie może oszukać przeznaczenia. Myślę, że gdyby wiedział, że Jokasta jest jego matką na pewno nie ożeniłby się z nią. Jako król był władcą sprawiedliwym, nie chciał nieszczęść w kraju i cierpienia jego ludu. Bardzo cierpiał gdyż nie chciał żeby sprawy się tak potoczyły. Sam również wymierzył sobie karę, opuszczając miasto i wydłubując sobie oczy. Po przeanalizowaniu powyższych argumentów jeszcze raz podkreślam, że to nie z winy Edypa tak potoczyły się wydarzenia. Na zakończenie, wracając do pytania postawionego w temacie, udzielam jednoznacznej odpowiedzi „nie”.