Monolog jest formą wypowiedzi zazwyczaj w dramatach. Umożliwia głównemu bohaterowi pokazanie swoich uczuć, myśli przed publicznością. W XVI wieku za czasów Szekspira monologi były bardzo często używane, gdyż za zadanie miały poinformować odbiorcę o obecnym stanie ducha, przemyśleniach i uczuciach bohatera. W dramacie Szekspira monologi wykorzystywane są bardzo często, Książe zwraca się, bo publiczności aż pięć razy, ostatni raz, gdy chce zapowiedzieć zrealizowanie swoich słów.
W scenie 2 aktu 1,Hamlet pokazuje swój wielki żal po stracie ojca i pośpiesznym małżeństwem matki, nie może się pogodzić z postępowaniem matki. Złośliwie przedstawia matkę w złym świetle przed widownią.
„Nawet miesiąc nie minął, nawet nie zdążyła zmyć soli nieszczerych łez z zapuchłych powiek,a proszę – nowy mąż. Tak się uwinąć, tak zgrabnie wskoczyć w kadziroczczą pościel(...)”,dalej stwierdza, „Lecz, choćby serce rwał ból, muszę milczeć.” W tym fragmencie możemy zauważyć, że Hamlet jest człowiekiem zamkniętym w sobie, robi dobrą minę do złej gry. Choć bardzo cierpi woli ten ból trzymać w sobie niż podzielić się nim. Być może mogłoby się okazać, że Hamlet nie ma się, do kogo zwrócić, ze swoim problemem.
W scenie 2 aktu 2 Hamlet rozczula się nad sobą, porównując swoją obecna sytuację do fikcji. „Jestem sam na sam ze sobą. Och, jakież ze mnie podłe, tępe bydlę!”. Hamleta ciągle dręczą myśli związane z pomszczeniem śmierci ojca, w końcu wymyśla, że zatrudni aktorów do odegrania sceny śmierci ojca i zaobserwuje reakcję wuja.
Jak bardzo współczesny człowiek podobny jest do Hamleta. Gotów wykończyć, nastraszyć tylko dla satysfakcji. Przebaczenie i miłosierdzie tak rzadko goszczą w sercu człowieka XXI w. Choć minęło tyle lat Szekspirowski Hamlet ciągle jest uosobieniem współczesnego człowieka.
Kolejne monolgi znajdują się w akcie III. W scenie 1, Książę zawiedziony doczesnym życiem, wielkim realizmem brakiem jakichkolwiek urojeń, z żalem i rozczarowaniem pyta „Być albo nie być – oto jest pytanie.” Zastanawia się nad sensem życia, nie widzi w nim nic prócz cierpienia. Życie traktuje jak jedną wielką mękę. Uważam, że Hamlet przesadza, jego problemy są urojone. Napędza siebie i robi z siebie ofiarę. Nie jest szaleńcem, choć tak się może wydawać.
Scena 2 opowiada o przygotowaniu aktorów przez Hamleta, do odegrania sceny mordu. Hamletowi zależy, aby wszystko odbyło się płynnie, spokojnie a zarazem bardzo dobitnie i wymownie. Chcąc upewnić się o winie Klaudiusza, prosi Horacja, aby obserwował króla. Myślę, że Hamlet jest przekonany o winie króla, ta demonstracja jest mu jedynie potrzebna, aby przygotować się do powiedzenia matce prawdy o całym złu jej małżeństwa „(...) Będę synem okrutnym, ale nie wyrodnym. Wbiję w nią ostrze słowa, nie sztyletu.” Hamlet nie dostrzega podobieństwa między złym słowem a sztyletem. Słowa ranią bardziej niż siniaki. Siniaki, rany zniknął i zapomni się o krzywdzie, słowa zostają w pamięci, potrafią brzmieć w głowie przez długi czas.
W scenie 3, Hamlet gotowy jest zabić, ale nie pozwala mu na to wyrachowanie, gdyż widzi, że król się modli. Nie chce by Klaudiusz zaznał wiecznego szczęścia, chce jego bólu i cierpienia „W gniewie w śnie po pijanemu, w burdzie przy kartach, czy w brudnej rozkoszy kazirodczego łoża – w chwili, w której jest wszystko, tylko nie przedsmak zbawienia.”
Ostatni monolog Hamlet wygłasza w scenie 4 aktu IV, kiedy żałuje, że nie zemścił się przy pierwszej okazji.
W pewnym momencie dramat może stać się dla czytelnika trochę trudny i niezrozumiały, aby naprowadzić widza na „trop” Szekspir wprowadza monologi Klaudiusza, który próbuje pokazać skruchę i żal, niestety w kolejnym monologu informuje, że nie poczuwa się do winy i, że postanowił wysłać Hamleta na śmierć do Anglii.
Oprócz powyższych monologów, w sztuce można zauważyć wiele zdań mówionych „na stronie”. Pełnią one podobne funkcje, co monologi, tzn. mają na celu powiedzenie publiczności o swoich myślach. Jedyną zauważalną różnicą jest długość tych wypowiedzi.
Każdy z monologów opisuje charakter Hamleta, pomagają one zrozumieć motywy postępowania, wpływ wcześniejszych wydarzeń na życie i psychikę bohatera. Już na samym początku widzimy wielkie załamanie Księcia, chęć popełnienia samobójstwa. Jednak, jakby bardziej wczytać się w słowa Hamleta, można zauważyć w nim zrozpaczonego po stracie ojca chłopca, kochającego matkę, ale umartwiającego się jej wyborem syna i człowieka, który nie ma i także nie może się z nikim podzielić kłopotem.
Monologi pełnią istotną rolę w „Hamlecie”, przedstawiają publiczności bohatera, ukazują jego cech charakteru, przedstawiają motywy postępowania a czasem nawet usprawiedliwiają. Dzięki nim bohater może się wytłumaczyć lub pokazać, co czuje i myśli.