Uważam, że Antybabel jest katastrofą, ponieważ to, że nagle wszyscy ludzie mówili jednym językiem zadziałało na niekorzyść dla tradycji, cech charakterystycznych i historii większości państw.
Każde państwo na świecie ma własne tradycje, własną historię, większość charakteryzuje język. Są oczywiście jeszcze inne cechy państw jak np. moneta, ale to nie ma znaczenia. Bo to właśnie ta tradycja i historia zostały zmienione na skutek tej właśnie katastrofy, jaką według mnie był Antybabel. Państwo, które jakby straciło częściowo historię i tradycję staje się państwem bezwartościowym i zaczyna od nowa żyć.