Globalizacja jest stosunkowo młodym terminem, stąd jego brak w wielu nie tylko starszych słownikach i encyklopediach. Termin ten ściśle związany jest z Unią Europejską. Spowodowane jest ujednolicaniem gospodarek unijnych i łączeniem się tamtejszych firm w koncerny, korporacje. Globalizacja gospodarki jest to tworzenie gospodarki światowej, w której istnieje możliwość swobodnego przepływu dóbr (kapitału), usług orz czynników wytwórczych. Ujednolicanie gospodarki ogólnoświatowej jest bardzo ważne. Spowodowane jest to jej wzajemnymi powiązaniami i zależnościami. Zaistniałe problemy łatwiej jest rozwiązać wspólnymi siłami, dlatego ujednolicanie gospodarki jest potrzebne, zwiększa jednak podatność krajowych rynków na stagnacje gospodarki innych krajów świata. Podstawowymi czynnikami globalizacji są: światowy system walutowy, rozwój struktur integracji gospodarczej, rozrost międzynarodowych korporacji, międzynarodowych firm, tworzenie i umacnianie organizacji współtworzących ład gospodarczy w skali światowej. Globalizacja gospodarki może z jednej strony dawać szanse związane z większą otwartością gospodarek, wyrównywaniem różnic rozwojowych w krajach mniej zamożnych, zacofanych, poczuciem wspólnoty interesów na całym świecie. Jednak z drugiej strony czyni narodowe gospodarki wrażliwymi na każde załamanie na rynkach światowych, jak krach finansowy, recesja, kryzysy strukturalne, wzrost bezrobocia.
Łączenie się firm w korporacje powoduje zwiększenie ich kapitał, wzrost ich wpływu na rynek zarówno w ujęciu krajowym, jaki międzynarodowym. Oczywiste jest, że duże i bogatsze firmy stać na więcej, dlatego ich rozwój jest bardziej dynamiczny, szybciej tworzone są ich kolejne placówki. Mogą pozwolić sobie one na otwieranie swoich oddziałów w nowych krajach. Dzięki temu w krajach tych zmniejsza się bezrobocie, po przez wykorzystywanie lokalnych dóbr (przedmiotów, firm, surowców) stymulacji poddana zostaje gospodarka. W wielu krajach istnieją firmy posiadające faktyczny monopol w danej dziedzinie (w Polsce np. Telekomunikacja Polska), dzięki otwarciu swojego rynku dla zagranicznych firm pojawia się konkurencja, która może wymusić obniżenie cen, a to z kolei spowoduje zmniejszenie wydatków społeczeństwa. Z drugiej jednak strony duże firmy wypierają z rynku te małe, które w efekcie plajtują. Podatki odprowadzane są za granice, a w krajach tych wykazywane są tylko straty (tak robi większość hipermarketów). Firmy te może spotkać jednak jakieś niepowodzenie. Jeżeli firma ta ma znaczny udział w rynku, wówczas może się to skutkować stagnacją gospodarczą.
W ubiegłym roku w Unii Europejskiej ujednoliceniu uległ system walutowy. Wprowadzone zostało euro. Dzięki temu wyjeżdżając za granicę nie trzeba już wymieniać pieniędzy. W Niemczech spowodowało to zastój w gospodarce, wzrost bezrobocia i cen na liczne artykuły (1euro nie równa się 1 marce niemieckiej). Państwa członkowskie nie musiały jednak zgodzić się na wprowadzenie euro (tak zrobiła np. Wielka Brytania).
Rozrost struktur gospodarczej integracji w na całym świecie zaciśnie związki między poszczególnymi krajami, regionami. Dzięki temu nie będzie różnicy, czy towar sprowadzany jest do Polski, czy do Niemczech. Różnice będą tylko wtedy, gdy któryś z krajów sprowadzi większe ilości tego towaru- wówczas bardziej rozłożone zostaną koszta transportu, a większa ilość towaru może zostać sprzedana po niższej cenie.
Globalizacja niesie za sobą zarówno korzyści, jak i problemy. Przeciwko niej odbywają się liczne protesty (np. podczas spotkań grupy G7+Rosja). Globalizacja jest następstwem rozwoju cywilizacyjnego. Jeżeli chcemy dalszego rozwoju, powinniśmy stanąć po jej stronie. Jeżeli uważamy, że człowiek osiągnął już wystarczająco wiele, wówczas powinniśmy przeciwstawić się globalizacji. Po której stronie staniemy? To zależy tylko od nas.