profil

Wpływ środowiska przyrodniczego na życie i działalność człowieka i wpływ człowieka na środowisko

Ostatnia aktualizacja: 2022-02-27
poleca 85% 2488 głosów

Treść
Grafika
Filmy
Komentarze

Przez miliony lat przyroda rządziła się własnymi prawami. Środowisko naturalne samo dbało o równowagę i porządek. Ziemia samoistnie pozbywała się nadmiaru wody, zwierzęta w walce o egzystencję zachowywały odpowiednią liczebność gatunków, rośliny dostosowywały się do warunków klimatycznych.

Życie człowieka uwarunkowane jest przez środowisko, od wieków korzystamy z zasobów i bogactw ziemi, uważając to za rzecz naturalną. Ziemia dostarcza nam pokarm, schronienie, umożliwia higienę i ukazuje swoje piękno. W geografii istniały dwa poglądy dotyczące wpływu środowiska geograficznego na człowieka. Pierwszym z nich jest „determinizm geograficzny”, który charakteryzuje się teorią, iż życie i działalność ludzi są całkowicie uzależnione od środowiska i człowiek w żaden sposób nie może się od niego uniezależnić. Drugim poglądem jest „indeterminizm geograficzny” i zwolennicy tej teorii twierdzą, że człowiek żyje w obrębie środowiska, lecz jego działalność i rozwój społeczny są od niego niezależne. Współczesne poglądy na temat wpływu środowiska naturalnego na życie człowieka są takie, iż człowiek niewątpliwie jest od środowiska uzależniony, jednakże na poziom tego uzależnienia wpływa stopień rozwoju cywilizacyjnego społeczeństwa. W dzisiejszych czasach, gdy technika daje nam wiele możliwości, każdy człowiek potrzebuje środowiska naturalnego coraz mniej. Aczkolwiek wydaje mi się, że w każdym społeczeństwie, bez względu na to jak wysoko jest rozwinięte, potrzeba współgrania z naturą jest ogromna. Chociażby fakt, że gdyby nie było wokół nas lasów, nie było by świeżego powietrza, tlenu. Kiedy nadchodzi czas wypoczynku, dzieci mają wakacje, przychodzi moment gdy każdy z nas chce gdzieś odpocząć, a wtedy najczęściej wyjeżdżamy w góry, albo nad morze. W związku z tym ludzie powinni nie tylko dziękować za piękno natury, ale także dbać o czystość takich miejsc. Nikt nie chciałby się kąpać w brudnym morzu, albo spacerować po zaśmieconych górach. Środowisko naturalne dało nam wiele możliwości na spędzanie wolnego czasu na łonie natury.

Człowiek pierwotny korzystał z dóbr natury nie zmieniając ich, brał tyle ile musiał i nic ponadto; nie zmieniał środowiska, lecz starał się je szanować. Coraz większy postęp cywilizacyjny poza korzyściami, wpływał również negatywnie na środowisko naturalne.

Przez długie wieki wiele starożytnych kultur i plemion wierzyło w to, że istnieją różni bogowie ziemi i zjawisk atmosferycznych (Bóg słońca, wiatru, deszczu, ziemi itp.). Uznawano Gaję jako matkę Ziemi. Ówcześni ludzie uważali, że to bogowie decydują o ludziach i całej przyrodzie. Dziękowali im za dobrobyt, za plony, pomyślne łowy, a klęski żywiołowe uważali za gniew boży.

W ciągu ostatnich dwóch stuleci człowiek zakłócił naturalny porządek i równowagę, gwarantujące istnienie życia na Ziemi. Zwiększony popyt na zasoby naturalne wywoływany rosnącą liczebnością populacji powoduje posuwającą się wciąż degradację środowiska. Proces ten wydaje się być nieuchronny i niemożliwy do zatrzymania.

Nigdy jeszcze Ziemia nie była w takim niebezpieczeństwie, jak obecnie.

Biosfera, w skład której wchodzi warstwa powietrza wokół Ziemi, gleba, skały i wody, zamieszkiwane przez istoty żywe, jest przez człowieka stale dewastowana. Jeśli ten proces będzie kontynuowany, wkrótce jedynymi wolno żyjącymi istotami na Ziemi pozostaną szczury, muchy i wróble.

Wielkie obszary lądów staną się nieproduktywnymi pustyniami. W jeziorach, rzekach i morzach zamrze życie, a nam zabraknie czystego powietrza do oddychania, czystej wody do picia i żyznej gleby pod uprawy i pastwiska.

Dewastacja środowiska postępuje niezmiernie szybko, ponieważ społeczeństwa krajów bogatych i uprzemysłowionych nie zawsze traktują zasoby naturalne naszego globu jako bogactwo ogólnoświatowe, mające służyć zaspokojeniu potrzeb całej ludzkości, lecz jako własne, prywatne źródło pieniędzy. Zbyt często działalności eksploatacyjne przyświecają chęć wzbogacenia się i wygodą niewielkich grup ludzi. W miarę jednak jak kraje rozwijające bogacą się, one też chcą korzystać z tych zasobów i starają się robić to w jak najkrótszym czasie, nie patrząc na ponoszone przez środowisko straty.

Wielu ludzi ubolewa nad ceną, jaką ludzkość i środowisko naturalne Ziemi musiało zapłacić za cywilizacyjne udogodnienia, ale nikt nie chce zrezygnować z wysokiego standardu życia. Coraz częściej ludzie starają się uciec od „dobrodziejstw cywilizacji”, aby móc obcować z nieskażoną ręką ludzką, przyrodą. Takich miejsc na Ziemi jest jednak coraz mniej i coraz trudniej je znaleźć.

Sytuacja nie zmieni się, jeśli nie zdecydujemy się na ograniczenie naszych potrzeb tak, aby dać szansę milionom innych stworzeń, które wraz z nami zamieszkują tę planetę.

Stosunek człowieka do przyrody należy rozpatrywać w co najmniej trzech aspektach. Pierwszy dotyczy wpływu działalności ludzkiej na ekosystemy, drugi korzyści czerpanych z ekosystemów, zwłaszcza zdobywania żywności. Trzeci aspekt ma charakter nadrzędny, gdyż dotyczy sfery moralnej i związany jest z odpowiedzialnością człowieka za stan otaczającej go przyrody.

Wpływ działalności ludzkiej na ekosystemy jest zagadnieniem bardzo złożonym. Budując miasta, fabryki, lotniska, autostrady, tamy, elektrownie atomowe i inne budowle, ludzie bezpośrednio niszczą naturalne ekosystemy. Szczególnie rozległe zniszczenia tego typu związane są z kopalniami odkrywkowymi. Mniej wyraźne, choć również bardzo znaczne zmiany mają miejsce przy zastępowaniu naturalnych ekosystemów ekosystemami sztucznymi. Odnosi się to zwłaszcza do karczowania olbrzymich obszarów leśnych i zamieniania ich w grunty orne. Odsłonięta gleba podlega silnym wpływom erozyjnym przez co zmywana lub zwiewana jest warstwa cennej próchnicy. Wyniszczenie lasów powoduje też obniżenie się poziomu wód podziemnych, które stają się trudniej dostępne dla roślin.

Ujemne wpływy działalności ludzkiej na ekosystemy zaznaczają się szczególnie wyraźnie w żywych częściach ekosystemów, a więc w biocenozach. Z reguły działalność ludzi prowadzi do upraszczania złożonych i stabilnych zespołów. Zmiany takie początkowo powodowane były zbieractwem niektórych roślin lub polowaniem na zwierzęta. W ten sposób wyniszczony został zupełnie przodek naszego bydła domowego – tur. Częściej jednak i w znacznie większym stopniu zanik gatunków, lub zmniejszenie liczebności populacji, wynika ze zmiany warunków środowiskowych, mikroklimatycznych lub nawet klimatycznych. Z drugiej strony, ekosystemy sztuczne z jednogatunkowymi uprawami, stanowią niejako bogato zastawiony stół dla gatunków zaliczanych przez człowieka do szkodników. Sprzyja to nadmiernemu rozwojowi szkodników i prowadzi do braku zachowania równowagi biologicznej.

Codziennie miliony ludzi zabiera Ziemi wszystko to co jest dla niej najważniejsze, to co potrzebne jest do normalnego jej funkcjonowania. Ludzie często nie zdają sobie sprawy z tego, że pozostawiają na Ziemi trwałe uszkodzenia, których nikt już potem nie naprawi.

Prawdopodobnie niemal wszystkie lądy na Ziemi były kiedyś w całości porośnięte lasem. Zależnie od szerokości geograficznej i wysokości nad poziomem morza rozwinęły się różne typy formacji leśnych. Niestety, działalność człowieka sprawiła, że wiele z tych formacji stanowi obecnie rzadkość. Niszczenie lasów to coraz bardziej rozpowszechniające się zjawisko w dzisiejszym świecie. Każdego roku karczuje się pod uprawy lub ścina na opał lasy tropikalne i innego rodzaju lasy na obszarze równym powierzchni Walii. Lasy produkują tlen, którym oddychamy, chronią glebę przed wymywaniem, magazynują wodę i są siedliskiem dla milionów stworzeń.
Coraz częściej napotykamy się na niszczenie środowiska naturalnego. Mokradła, torfowiska, bagna i inne tereny podmokłe są środowiskiem życia rzadkich gatunków roślin i zwierząt. Tysiące kilometrów kwadratowych torfowisk itp. wysusza się, aby uzyskać niezwykle żyzne tereny uprawne. Te, które jeszcze nie zostały zagospodarowane obejmuje się obecnie ochroną prawną. W Wielkiej Brytanii od 1945r. zniszczono rosnące na wielkich obszarach unikatowe naturalne żywopłoty i blisko 80% wrzosowisk.

Erozja gleby jest także zjawiskiem niszczącym biosferę. Około 25 miliardów ton gleby znika każdego roku na skutek erozji, którą znacznie przyspieszają wylesienia, nadmierne wypasanie i używanie nawozów sztucznych zamiast naturalnych (obornika). W Europie nadmierną erozją dotknięte są obszary wynoszące około 140 000 km kwadratowych.
Procesowi degradacji ulegają rafy koralowe na skutek coraz większego zanieczyszczenia mórz i nadmiernego połowu ryb.
Nadmierne rybołówstwo także wyniszcza biosferę. Ryby dostarczają około 22% spożywanego na świecie białka. Zasoby większości głównych łowisk oceanicznych są już na wyczerpaniu. Do połowu tuńczyka używa się sięgających 30 km w głąb oceanu dryfujących sieci, w które wpadają również delfiny. Zwierzęta te topią się, ponieważ nie mogą wypłynąć i zaczerpnąć powietrza.

Zanieczyszczenie środowiska jest jednym z największych problemów całej ludzkości.

Światowa produkcja pestycydów, czyli chemicznych środków ochrony roślin, sięga około 3 milionów ton i stale wzrasta. Pestycydy zwiększają co prawda produkcję żywności, ale mogą stać się główną przyczyną wymierania dziko żyjących roślin i zwierząt. Pestycydy zanieczyszczają wodę pitną oraz żywność, które w wielu regionach świata są nimi poważnie skażone. Środowisko niszczą także nawozy. W Wielkiej Brytanii stosuje się każdego roku blisko 30kg nawozów mineralnych w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Zwiększają one plony, ale jednocześnie bardzo zanieczyszczają jeziora, rzeki i wody gruntowe. Azotany niszczą czerwone krwinki.

Ścieki, wysypiska śmieci i odpady przemysłowe także niszczą trwale nasze środowisko.

Miliony ton nie oczyszczonych ścieków trafiają do rzek, a wraz z nimi do mórz. Bakterie, które je rozkładają, zużywają dużo tlenu, utrudniając życie innym organizmom w środowisku wodnym.
Większość ścieków poddawana jest obecnie przeróbce w oczyszczalniach, tak by mogła powrócić do rzek, nie stwarzając zagrożenia dla środowiska naturalnego. Jednak ilość zanieczyszczeń trafiających do mórz jest wciąż duża.

Nasze środowisko zanieczyszczają także śmieci. Corocznie ludzie na całym świecie wyrzucają miliardy ton śmieci. Nie było by to tak wielkim problemem, gdyby nie to, że wyrzucają je do lasów, do rzek, itp. Niektóre śmieci mają długi proces rozkładania się, przez co zaśmiecają środowisko. Odpady, z których w znacznej mierze powinno się wytwarzać surowce wtórne (proces zwany recyklingiem), składowane są na wysypiskach, skąd szkodliwe substancje przedostają się do wód gruntowych.
Fenole, arszenik, kadm, ołów, rtęć i chlorowe pochodne węglowodorów wszystko to są przykłady substancji bardzo szkodliwych. Wiele spośród nich to trucizny, których oddziaływanie ma charakter długotrwały, ponieważ gromadzą się one w organizmach. Odpady radioaktywne powodują groźne choroby, takie jak rak czy białaczka.
Innymi groźnymi zanieczyszczeniami środowiska są: spaliny samochodowe i dymy z zakładów przemysłowych, elektrowni i domów, które zanieczyszczają atmosferę i przyczyniają się do powstawania kwaśnych deszczów.

Wycieki ropy naftowej zabijają ptaki zamieszkujące tereny w pobliżu mórz i niszczą życie w strefie przybrzeżnej.

Przykłady świadomego, lub nieświadomego niszczenia przez człowieka przyrody, a tym samym własnej planety można by mnożyć. Można powiedzieć, że głupota i chciwość niektórych ludzi, a nawet czasem polityków nie zna granic. Gdyby nie towarzystwa ekologiczne oraz wiele innych organizacji światowych, powołanych do ochrony przyrody, być może już dziś nasz świat nie istniałby w ogóle, lub chyliłby się ku całkowitemu upadkowi.

Działania na rzecz redukcji skażenia środowiska naturalnego mają kluczowe znaczenie dla dalszego istnienia życia na Ziemi. Są one bardzo kosztowne i muszą być podejmowane przez rządy i organizacje międzynarodowe. Oznacza to, że wszyscy ludzie będą musieli ponieść część niemałych kosztów utrzymania życia na naszej planecie.
Tworzenie rezerwatów rzadkich i ginących zwierząt oraz ptaków, a także obejmowanie ochroną terenów zagrożonych ( lasy tropikalne, torfowiska, tereny bagienne, rafy koralowe, ruchome piaski itp.) to niektóre działania człowieka na rzecz ratowania przyrody.

Wiele organizacji i grup nieformalnych walczy o czystsze, zdrowsze środowisko. Również my w życiu codziennym możemy przyczyniać się do redukcji zanieczyszczeń. Sortowanie śmieci i rezygnacja z kupowania żywności w dużych, nierozkładalnych opakowaniach pozwoliłoby na istotne ograniczenie ilości śmieci.

Organizacje światowe walczą wciąż, by człowiek budował urządzenia chroniące środowisko przed dewastacją np. oczyszczalnie ścieków, filtry powietrza w fabrykach „produkujących” olbrzymie ilości trujących dymów, urządzenia do utylizacji i spalania śmieci.
Rozsądne gospodarowanie zasobami naturalnymi pozwoliłoby na ograniczenie wydobywania złóż naturalnych oraz na znaczne zmniejszenie wycinki lasów, a tym samym można by ocalić choć niewielką część przyrody.

My – ludzie miast musimy dbać o każdy kawałek trawników, nie łamać drzewek i gałęzi, nie wyrzucać papierków gdzie popadnie, nie niszczyć parków, lasów, strumieni.

Musimy pamiętać, że przyroda sama potrafi o siebie zadbać, a nawet częściowo zregenerować się, pod warunkiem, że nie będziemy jej w tym przeszkadzać, ani bezsensownie jej niszczyć.
Musimy nauczyć się szanować środowisko naturalne, dzięki któremu żyjemy na tej planecie. Jeśli będziemy w ten sposób postępować, to może natura odpłaci nam tym samym i oszczędzi nam katastrof i klęsk żywiołowych, a co za tym idzie, nasze życie będzie ustabilizowane i nie będziemy musieli obawiać się o własne życie i dorobek.

Trzeba pamiętać, że przez powodzie, huragany, trzęsienia ziemi, pożary itd. Ziemia odpłaca nam nasze złe wobec niej postępowanie. Jeśli my będziemy opiekować się planetą, ona również będzie się o nas troszczyć.

Czy tekst był przydatny? Tak Nie

Czas czytania: 12 minuty

Ciekawostki ze świata