Woda stanowi jeden z podstawowych elementów kształtujących środowisko życia i warunkujących działalność człowieka. Jest ona zarówno artykułem pierwszej potrzeby, jak i środkiem utrzymania higieny, surowcem i środkiem produkcji przemysłowej oraz źródłem energii. Bez wody niemożliwa jest produkcja roślinna i zwierzęca. Woda służy człowiekowi dla celów transportu i wypoczynku, a także do usuwania odpadków. Jej znaczenie rośnie w miarę wzrostu poziomu cywilizacji społeczeństw, rozwoju miast, uprzemysłowienia i kultury rolnej. Konieczne jest zatem wprowadzanie racjonalnego wykorzystywania zasobów wodnych, gdyż rosnące potrzeby muszą być pokrywane z zasobów, które nie zwiększają się, lecz w wyniku aktywności gospodarczej człowieka ulegają zmniejszaniu. Zasadniczą sprawą jest, iż wielkość zasobów wodnych zależna jest od warunków przyrodniczych, na które człowiek ma jak dotychczas minimalny wpływ. Dlatego w ostatnich latach nasiliła się konieczność prowadzenia odpowiedzialnej gospodarki wodnej, tj. zabiegów podejmowanych w celu optymalizacji korzystania z wody, ochrony zasobów wodnych i zabezpieczenia przed jej niszczącym działaniem.
Gospodarka wodna ma przed sobą coraz większe i bardziej skomplikowane zadania. Należy do nich przede wszystkim zaspokojenie potrzeb wodnych ludności, rolnictwa i przemysłu, a ponadto jak najpełniejsze wykorzystanie zasobów wodnych. I tak np. wody płynące w rzekach lub wypełniające jeziora mogą być przeznaczane dla żeglugi, do produkcji energii elektrycznej, wypoczynku i regeneracji sił człowieka, a także do wielu usług w miastach i osiedlach wiejskich.
Zaspokojenie potrzeb wodnych już dzisiaj w wielu dziedzinach i w wielu regionach nie jest łatwe. W Polsce wskutek wzrastania potrzeb wodnych, a jednocześnie zmniejszania się zasobów dyspozycyjnych występują okresowe, a nawet trwałe deficyty wody. Przed gospodarką wodną staje wielkie zadanie uporządkowania obiegu wody na obszarze kraju, tak aby zasoby mogły być najbardziej celowo wykorzystane dla rozwoju narodu. Istnieje bowiem ścisła zależność między zasobnością w wodę kraju i poszczegó1nych jego regionów a ochroną środowiska. Wszystkie elementy układu terenowego: gleba, szata roślinna, rzeźba terenu, a także jego zabudowa i zagospodarowanie wpływają na kształtowanie się obiegu wody i odwrotnie. Zatem woda stanowi nie tylko o życiu regionu, ale także o możliwościach ochrony i regeneracji zdegradowanego środowiska.
ZASOBY WODNE I POBÓR WODY
W niniejszym rozdziale postaramy się scharakteryzować zasoby wodne występujące w Polsce, jak również pobór, zużycie oraz ocenę sanitarną wody pobieranej przez ludność. Jest to niezwykle ważne, z uwagi na ciągłe powiększanie się niedoborów wody, jak i nieustanne pogarszanie się stanu Polskich rzek.
Podział odbiorców wód
Potrzeby wodne gospodarki możemy podzielić na potrzeby gospodarki komunalnej, przemysłu i rolnictwa. Natomiast ze względu na sposób wykorzystywania wody rozróżniamy jej konsumentów i użytkowników. Konsumenci wykorzystują wodę jako surowiec bądź też jako środek produkcji, pobierając wodę ze źródła na pewien czas. Część wody zużywają bezzwrotnie, natomiast resztę zwracają do wód powierzchniowych i podziemnych jako ścieki przemysłowe i miejskie, a także jako nie wykorzystaną wodę. Do konsumentów wody zaliczamy miasta i osiedla, rolnictwo i leśnictwo, przemysł i różnego rodzaju usługi. Natomiast użytkownicy wody wykorzystują ją, nie uszczuplając jednak zasobów. Użytkownikami wody są: żegluga, energetyka wodna, rybołówstwo, sport i turystyka wodna.
Rola wody w gospodarce
Znaczenie wody we współczesnym świecie jest ogromne. W procesach produkcyjnych woda służy jako surowiec wchodzący w skład wytwarzanych produktów, jako środek chłodzący urządzenia mechaniczne lub produkty w trakcie ich wytwarzania, oraz jako pośrednik w przetwarzaniu energii cieplnej na mechaniczną i elektryczną. Wykorzystywana jest również do mycia surowców, półfabrykatów i produktów, służy potrzebom transportowym itd. Wodę jako surowiec wykorzystuje się w przemyśle spożywczym, browarniczym, spirytusowym itp. W pośrednictwie wody w przetwarzaniu energii cieplnej na mechaniczną bądź elektryczną pomocne są urządzenia, w których woda zamieniona w parę porusza tłoki maszyn albo wirniki turbin a następnie produkuje za pomocą generatorów energię elektryczną itp. W energetyce wodnej woda traktowana może być jako czynnik energetyczny, z którego za pośrednictwem turbin i generatorów przetwarza się energię potencjalną lub kinetyczną na elektryczną. Woda jest więc prawie niewyczerpalnym źródłem energii, a jej zasoby odnawiają się w cyklu obiegowym w przyrodzie. Ma zatem przewagę nad innymi źródłami energii, np. węglem czy ropą naftową, których zasoby ciągle maleją. Również ważną własnością wód zużytych, zwłaszcza płynących w ściekach, jest możliwość ich odzyskiwania. Dzięki procesom oczyszczania i samooczyszczania można przywrócić im wartości użytkowe. Wielkość potrzeb wodnych ustala się na podstawie dotychczasowych doświadczeń w użytkowaniu wód w miastach, osiedlach , przemyśle, rolnictwie, jak również bierze się pod uwagę rozważania technologiczne, perspektywiczne i ekonomiczne. Aktualne zużycie wody nie zawsze jest równoznaczne z całkowitym zaspokojeniem potrzeb. Powodem tego jest często brak dostatecznej ilości czystej wody. Niekiedy zły stan zaopatrzenia w urządzenia ułatwiające pobór wody zmusza do ograniczenia jej zużycia. Często fakt ten w znaczniej mierze ogranicza lub wręcz uniemożliwia rozwój gospodarczy wielu regionów.
Światowe zasoby wód
Zasoby wody słodkiej na kuli ziemskiej rozmieszczone są bardzo nierównomiernie. Istnieją regiony deficytu i nadwyżki wody. Obszary rzeczywistych nadwyżek dyspozycyjnych zasobów wodnych są niewielkie i występują w klimacie równikowym (np. Amazonia, Kongo. Kamerun), wilgotnym monsunowym (np. Assain, Bangladesz) oraz wilgotnym. umiarkowanym, chłodnym (np. Norwegia). Obszary z deficytem wody lub poważnie nim zagrożone stanowią większość. Największymi zasobami wód płynących, mierzonymi odpływami rzek, dysponują obszary byłego Związku Radzieckiego, Chiny, Indie, Brazylia, Norwegia i Francja (Chiny i Indie ze względu na gęstość zaludnienia są ubogie w wodę, a Norwegia i Brazylia są w nią bogate).
Ciągłe zwiększanie się zużycia wody doprowadziło do tego, iż wiele regionów na Ziemi cierpi na niedostatek wody. Na niedobory wody w naszej planecie składa się wiele czynników, z których działalność człowieka wydaje się być najbardziej znacząc. Początkowo odkształcenia w cyklu hydrologicznym miały charakter lokalny. Dziś wiemy, że nastąpiły już nieodwracalne zmiany w światowym bilansie wodnym. Potwierdzenie tego faktu jest trudne, ponieważ woda jest najruchliwszym, szybko odnawialnym elementem środowiska, co powoduje inny mechanizm wyczerpywania się tego zasobu niż stabilnych elementów środowiska, takich jak np. surowców mineralnych. Udowodnienie groźby deficytu wody w przyrodzie jest utrudnione także ze względu na zmiany w nasileniu się różnych procesów zachodzących w cyklu hydrologicznym, zarówno w czasie jak i przestrzeni. Przykładem może być duża zmienność sumy opadów z miesiąca na miesiąc, czy z roku na rok. Zaburzenia w cyklu hydrologicznym na skutek antropopresji dostrzec można dopiero wtedy, gdy przewyższają one naturalne sezonowe czy wieloletnie zmiany. Człowiek przyczyniając się do degradacji wód poprzez ich zanieczyszczanie, uszczupla w znaczący sposób i tak skąpe zasoby wodne nadające się do eksploatacji.
Zasoby wodne i pobór wody w Polsce
W Polsce zasoby wód powierzchniowych szacuje się na około 187 mld m3, co w przeliczeniu na jednego mieszkańca daje 1800 m3 rocznie, (22 miejsce w Europie). Powodem niskiego zasobu wód powierzchniowych jest tzw. "anomalia polska". Wyraża się ona tym, że w międzyrzeczu Wisty i Odry występuje najniższa ilość opadów i największe parowanie w równikowym pasie od Atlantyku po Ural. Zarówno na zachód, jak i na wschód od Wisty opady rosną, a parowanie maleje. Jednocześnie w Polsce znikomy procent zasobów wód powierzchniowych pochodzi z dopływu rzecznego spoza granic kraju. Mała zasobność w wodę w połączeniu z zaludnieniem Polski jest przyczyną, dla której przeciętny Polak ma do dyspozycji mniej wody niż np. mieszkaniec Sahary Zachodniej. Brak wody słodkiej ogranicza rozwój gospodarczy niektórych regionów naszego kraju. Czynnikami, które w znacznym stopniu przyczyniły się do powstania obecnego zagrożenia brakiem wody są:
Błędna polityka wodno-gospodarcza,
Globalne procesy prowadzące do degradacji środowiska i zmian klimatycznych,
Nieracjonalne użytkowanie wody przy jednoczesnym wzroście liczby ludności,
Brak zainteresowania środowiskiem
Nieinwestowanie w infrastrukturę zaopatrzenia w wodę
Jednocześnie warto zaznaczyć, iż obecny kryzys wodny nie jest skutkiem spadku opadów na terenie Polski. Ilustrują to dane o rocznej sumie opadów, odpływach wód oraz o poborze wody na potrzeby gospodarki przedstawione w tabeli poniżej.
Zasoby wodne i pobór wody w Polsce
Wyszczególnienie 1990 1995 1996 1997
Opady w mm 578,4 655,7 615,7 636,4
w km3 203,1 205,0 192,5 199,0
Odpływy w km3 43,3 61,6 60,9 67,1
na 1 km2 w dam3 138,6 197,0 194,8 214,5
na 1 mieszkańca w dam3 1,1 1,6 1,6 1,7
w tym z obszaru kraju w km3 37,9 54,4 53,0 58,6
na 1 km2 w dam3 121,3 173,9 169,5 197,3
na 1 mieszkańca w dam3 1,0 1,4 1,4 1,5
Pobór wody na potrzeby gospodarki narodowej w hm3 14247,7 12065,5 12008,1 11799,0
ze źródeł:
wód powierzchniowych 11927,7 10078,0 10066,1 9928,3
wód poddziemnych 2029,4 1720,7 1685,0 1652,0
wód kopalnianych 290,6 266,9 257,1 216,7
Wykorzystanie wody na cele:
Produkcyjne (poza rolnictwem łowiectwem i leśnictwem) - z ujęć własnych 9549,4 8431,6 8573,2 8424,1
Nawodnień w rolnictwie i leśnictwie oraz uzupełniania stawów rybnych 1693,7 1176,8 1057,5 1082,9
Zaopatrzenia wodociągów komunalnych 3004,6 2457,1 2377,5 2292,0
Analizując dane zamieszczone w tabeli powyżej należy zauważyć, że roczna suma opadów w Polsce utrzymuje się na stałym poziomie. Jednocześnie zwiększa się ilość odpływających wód, co związane jest ze zmniejszaniem się zużycia wody. Pobór wody na potrzeby gospodarki narodowej w ciągu zaledwie kilku lat zmniejszył się. W 1990 roku pobór wody na cele gospodarki narodowej wyniósł bowiem 14247 hm3, z czego większość czerpano z wód powierzchniowych, podczas gdy w 1997 roku całkowite zapotrzebowanie na wodę zmniejszyło się do 11799 hm3. Spowodowane jest to faktem wprowadzania nowych, wydajniejszych technologii, które w znacznej mierze redukują ilość wody, potrzebnej do procesów technologicznych.
ZANIECZYSZCENIE WÓD
Stan dyspozycyjnych zasobów wody rozpatruje się nie tylko w aspekcie wzrastającego zapotrzebowania na wodę. ale także narastania wielkości ładunku zanieczyszczeń ścieków doprowadzanych do odbiorników, którymi są: rzeki, stawy, zbiorniki retencyjne, morza i oceany.
Degradacja jakości wód obejmuje zmiany ich cech fizyko-chemicznych i biologicznych przez wprowadzenie do nich ogromnych ilości substancji organicznych i nieorganicznych, energii, czy substancji promieniotwórczych. Uniemożliwia to wykorzystanie zasobów wodnych do różnych celów związanych z działalnością i egzystencją człowieka.
Co to są ścieki?
Ściekami nazywamy wody zużyte przez gospodarstwa domowe i zakłady przemysłowe, oraz wody opadowe spłukujące z powierzchni terenów miejskich i rolniczych, różnego rodzaju nieczystości. Ścieki zawierają bardzo dużo zawiesin łatwo opadających, zawiesin nie opadających, koloidów i związków rozpuszczonych. Występują w nich ponadto wirusy, bakterie, promieniowce i grzyby oraz jaja helmintów (robaków pasożytniczych). Surowe ścieki są mętne, o zabarwieniu brudnoszarym i zapachu fekalnym lub chemicznym w zależności od pochodzenia. Zgniłe ścieki mają barwę ciemnoszarą lub prawie czarną i są cuchnące od produktów powstających podczas gnicia.
Rodzaje i podział ścieków
Zanieczyszczenia wód ze względu na działanie na organizmy można podzielić na:
bezpośrednio szkodliwe, do których zaliczamy fenole powstające w gazowniach i koksowniach, kwas cyjanowodorowy usuwany z gazowni, kwas siarkowy i siarczany usuwane z fabryk nawozów sztucznych, fabryk kwasu siarkowego, celulozowni i papierni oraz fabryk włókien sztucznych,
pośrednio szkodliwe, które prowadzą do zmniejszenia ilości tlenu w wodzie poniżej poziomu potrzebnego do utrzymania przy życiu wszystkich organizmów wodnych. Według kryterium trwałości zanieczyszczenia wód dzielimy na:
rozkładalne - wszystkie substancje organiczne potencjalnie trujące, podlegające przemianom chemicznym do prostych związków nieorganicznych przy udziale przede wszystkim bakterii (np. substancje zawarte w ściekach domowych),
nierozkładalne - substancje nie ulegające większym przemianom chemicznym i nie atakowane przez drobnoustroje (np. sole metali ciężkich),
trwałe - substancje w niewielkim tylko stopniu ulegające rozkładowi biologicznemu (np. pestycydy, fenole, produkty destylacji ropy naftowej, które trudno ulegają biodegradacji) i pozostające w środowisku w niezmiennej formie przez długi okres czasu.
Czynniki wpływające na degradację wód można podzielić na:
naturalne, (np. zasolenie, zanieczyszczenie humusem, związkami żelaza)
sztuczne, pochodzące głównie z działalności człowieka (np. odpady lotne, ciekłe i stałe, środki chemizacji rolnictwa, odpady hodowlane - obornik, gnojowica).
Ścieki wytwarzane przez ludzi ze względu na można podzielić na:
miejskie i bytowo-gospodarcze - pochodzą one z zakładów pralniczych, gastronomicznych, szpitali, ustępów, domów mieszkalnych itp. Ścieki miejskie, oprócz zagrożenia biologicznego organizmów wodnych, stanowią poważne zagrożenie higieniczne, a nawet epidemiologiczne. Wraz z obiegiem wody rozprzestrzeniać się może dur brzuszny, czerwonka, wąglik, wirus Heinego Medina i żółtaczki zakaźnej;
rolnicze - pochodzą ze spływu z podwórzy, gnojowisk, większych zakładów hodowli drobiu, tuczu świń. Ich działanie jest podobne do ścieków bytowo-gospodarczych. Spływ z ogrodów i pól uprawnych bogato nawożonych odpowiada ściekom przemysłowym;
radioaktywne - pochodzące z zakładów naukowych, leczniczych, reaktorów atomowych itp. Są szczególnie groźne, ponieważ ich inaktywacja nastręcza wiele trudności. Zatapia się je w tak zwanych mogielnikach lub betonowych skrzyniach. co stwarza możliwości przedostania się substancji radioaktywnych do cyklu hydrologicznego. Jeśli nawet radioaktywność wody - dzięki dużemu rozcieńczeniu utrzymuje się na poziomie dopuszczalnych norm, to i tak można przypuszczać, że następuje szkodliwa koncentracja tych substancji w organizmach roślin i zwierząt;
przemysłowe - pochodzące z procesów produkcyjnych i przetwórczych prawie wszystkich dziedzin przemysłu. Składają się głównie z kwasów mineralnych, zasad, soli metali ciężkich, cyjanków, substancji organicznych, olei mineralnych, tłuszczy, substancji utleniających (w tym wolny chlor), substancji redukujących (np. siarczki), barwników, fenoli i węglowodorów. Substancje te nie zawsze występują w stężeniach bezpośrednio trujących. Stanowią ponad połowę ogólnej ilości ścieków, czynią jednak wodę i produkty z niej pochodzące nieprzydatnymi do spożycia. Przy zawartości 1-10 mg/l giną ryby zależnie od wieku i gatunku. Przy zawartości fenolu 0,1-0,2 mg/1 skażone ryby stają się niejadalne, ponieważ ich mięso ma bardzo zły smak. Woda pitna o podobnej zawartości fenoli ma bardzo nieprzyjemny zapach, który potęgowany jest dodatkowo przez chlorowanie. Ścieki przemysłowe są głównym źródłem toksyn (takich jak sole miedzi, niklu, cynku, ołowiu i chromu, chlor, amoniak, cyjanki) w wodach powierzchniowych.
Wody deszczowe
Wody deszczowe są na ogół również bardzo zanieczyszczone. Wody te, już podczas przejścia przez dolną warstwę atmosfery zanieczyszczają się różnego rodzaju pyłami, substancjami gazowymi oraz komórkami mikroorganizmów i ich formami przetrwalnymi unoszącymi się w powietrzu. Dalsze zanieczyszczenie tych wód następuje podczas spływu z powierzchni gruntu. Wody deszczowe, które opadają na teren miejski spłukują zanieczyszczenia z nawierzchni ulic i placów. Zanieczyszczenia te obfitują w duże ilości cząstek stałych, olejów, różnego rodzaju paliw płynnych oraz bardzo duże liczby bakterii w tym również gatunków chorobotwórczych. Wody deszczowe, które opadają na tereny rolnicze lub leśne, spłukują z powierzchni gleby cząstki organiczne, nawozy mineralne i środki ochrony roślin. W sumie, ilość i skład zanieczyszczeń zawartych w wodach opadowych różni się nieraz bardzo znacznie od siebie, gdyż zależy od stopnia zanieczyszczenia powietrza, a zatem od rodzaju i liczby zakładów przemysłowych na danym terenie, rodzaju nawierzchni ulic, intensywności ruchu (zwłaszcza samochodowego), a także od obfitości opadu.
Roczna produkcja ścieków w Polsce
Zapoznawszy się z podziałem i rozkładem ścieków przyjrzymy się teraz konkretnym wartością dotyczącym zanieczyszczeń odprowadzanych do polskich wód powierzchniowych. Umożliwi to nam na zorientowanie się w rozmiarach problemu i na poznanie zmian w ilości ścieków w poszczególnych latach.
Ścieki przemysłowe i komunalne odprowadzane do wód powierzchniowych
Wyszczególnienie 1990 1995 1998
W hektometrach sześciennych
Ogółem 11368,4 9980,9 9882,2
odprowadzane bezpośrednio z zakładów 9054,5 8128,5 8226,6
w tym wody chłodnicze (umownie czyste) 7253,7 6961,3 7041,6
odprowadzone siecią kanalizacyjną 2313,9 1852,4 1655,6
w tym wymagające oczyszczania 4114,7 3019,6 2840,6
Oczyszczane 2772,1 2319,1 2416,3
w tym odprowadzone siecią kanalizacyjną 1391,0 1257,6 1311,4
mechanicznie 1458,5 917,3 965,3
chemicznie 217,8 188 142,4
biologicznie 1095,8 1133,0 980,4
Nie oczyszczane 1342,6 700,2 424,3
odprowadzane bezpośrednio z zakładów 419,7 105,4 80,1
odprowadzone siecią kanalizacyjną 922,9 594,8 344,2
Powyższa tabela ilustruje nam ilości ścieków odprowadzanych do wód powierzchniowych w ostatnich latach. Z przedstawionych danych wynika, że całkowita ilość ścieków produkowanych w Polsce stale się zmniejsza. Jednocześnie należy zwrócić uwagę na fakt, iż w bardzo szybkim tempie maleje ilość nie oczyszczanych ścieków odprowadzanych bezpośrednio z zakładów i wpuszczanych do sieci kanalizacyjnej. Tak więc głównym problemem polskiej gospodarki wodnej jest wciąż bardzo duża liczba ścieków wymagających oczyszczania
Rozkład ścieków w poszczególnych regionach Polski
Znając dane dotyczące ilości ścieków produkowanych na terenie całego kraju w ciągu kilku ostatnich lat należy zwrócić uwagę na regionalny rozkład zanieczyszczeń. Poszczególne obszary Polski bardzo się pod tym względem różnią. Wielkość zrzutu ścieków komunalnych i przemysłowych w poszczególnych województwach.
Ścieki przemysłowe i komunalne wymagające oczyszczenia w Polsce w poszczególnych województwach w 1991 roku
Kolejne oddziaływania
Kolejnym, negatywnym oddziaływaniem energetyki na środowisko jest emisja podgrzanych wód chłodniczych, które stanowią ok. 80% wszystkich ścieków przemysłowych wytwarzanych w Polsce. Mimo, że wody te uznawane są za czyste i nie wymagające oczyszczania, to ich wprowadzanie do odbiorników powoduje ogromne zaburzenia istniejących tam ekosystemów, powodując zmiany w składzie gatunkowym występującej tam flory i fauny, a także ograniczając zdolność do samooczyszczania się wód powierzchniowych. Wpływ elektrowni na wody powierzchniowe przejawia się zarówno w znaczeniu ilościowym, jak i jakościowym. W elektrowni woda jest wykorzystywana w procesach produkcji energii elektrycznej do wytwarzania pary (obieg parowo-wodny) oraz do ochładzania pary (obieg chłodzący skraplacze). Obieg parowo-wodny wymaga uzupełnienia wodą o wysokiej jakości, natomiast obieg chłodzący potrzebuje dużej ilości wody. Woda chłodząca skraplacze odprowadza do otoczenia znaczne ilości ciepła. Ochładzanie wody podgrzanej powoduje powstawanie strat bezzwrotnych wody, wpływając na bilans wody w przyrodzie, oraz oddziałuje na środowisko, wprowadzając zmiany w ekosystemach wód powierzchniowych. Odprowadzanie do ekosystemów wodnych dużej ilości ciepła z elektrowni powoduje zakłócenie wytworzonej równowagi. Wpływ elektrowni na wody sprowadza się do następujących zjawisk:
zmniejszenia zasobów wodnych regionu, w wyniku powstawania strat bezzwrotnych (dotyczy to zarówno wód powierzchniowych, jak i podziemnych,
zmian właściwości fizycznych i chemicznych wód powierzchniowych,
zmian właściwości fizycznych i chemicznych wód powierzchniowych,
zwiększenie zanieczyszczenia wód powierzchniowych w wyniku odprowadzania ścieków powstałych w procesach wytwarzania energii elektrycznej.
W procesie wytwarzania energii elektrycznej powstają straty ciepła, przede wszystkim w skraplaczu, a ponadto także w kotle, kominie, turbinie i innych urządzeniach. Stosunek energii cieplnej zamienionej na energię elektryczną do całkowitej ilości energii zużytej w procesie wytwarzania stanowi o sprawności elektrowni brutto. Sprawność brutto nowoczesnych elektrowni konwencjonalnych, w zależności od mocy turbin, wynosi 32-35%. Dla ochrony środowiska istotne jest, ile ciepła wytworzonego w kotle jest przekazane do wody chłodzącej. W elektrowniach konwencjonalnych jest to 43-45%. W tabeli podano bilans ciepła niezbędnego do wytwarzania 1kWh energii elektrycznej w zależności od mocy turbin.
Energia cieplna przekazana wodzie chłodzącej jest wydalana do otoczenia w wyniku parowania, konwekcji, promieniowania i przenikania. Wymienione procesy zachodzą w odbiornikach wody chłodzącej, którymi są: rzeki, jeziora, zbiorniki lub chłodnie. Zespół obiektów służących do przepływu wody chłodzącej od ujęcia do ujścia jest nazywany obiegiem wody chłodzącej.
Procesy wytwarzania energii elektrycznej w elektrowniach opalanych węglem powodują powstawanie ścieków, które odprowadzane do wód powierzchniowych wpływają na ich stan i jakość. Ścieki powstające w elektrowniach są zanieczyszczone ciepłem, substancjami rozpuszczonymi (tzw. ścieki zasolone), zawiesiną oraz produktami ropy naftowej.
Ścieki z elektrowni opalanych węglem ze względu na stężenie zanieczyszczeń i ich szkodliwość nie mogą być odprowadzane bezpośrednio do wód powierzchniowych. Ich oczyszczanie wymaga stosowania trudnych i drogich procesów technologicznych.
CHARAKTERYSTYKA WÓD POLSKI
Podział wód ze względu na klasy czystości
Wody powierzchniowe w zależności od swych naturalnych właściwości, a przede wszystkim od wtórnych zanieczyszczeń dzieli się na trzy klasy wód:
I klasa
Zaopatrywanie ludności w wodę do picia,
Hodowla ryb łososiowatych,
Zaopatrzenie zakładów przemysłowych wymagających wody o jakości wody pitnej (np. przemysłu spożywczego);
II klasa
Hodowla ryb, z wyjątkiem łososiowatych,
Zaspokajanie potrzeb w zakresie hodowli zwierząt gospodarskich,
Urządzanie zorganizowanych kąpielisk,
Rekreacja i sporty wodne;
III klasa
Nawadnianie terenów rolniczych, ogrodniczych i upraw pod szkłem,
Zaopatrzenie zakładów przemysłowych, z wyjątkiem wymagających wody o jakości wody pitnej.
Stan czystości wód polskich
Znając podział wód na poszczególne klasy czystości możemy zastanowić się nad faktycznym stanem polskich wód. Ocenę stanu zanieczyszczenia wód wyraża się zaliczeniem odcinków rzek do poszczególnych klas czystości. O przynależności wód do danej klasy czystości decyduje wskaźnik o najdłuższym zasięgu przekroczenia wartości normatywnej. Klasyfikację czystości wód według kryterium fizykochemicznego oparto na badaniach 23 cech fizyczno-chemicznych wody. Klasyfikację czystości wód według kryterium biologicznego opracowano na podstawie wyników badań miana Coli typu kałowego.
Podstawę oceny stanu zanieczyszczenia rzek stanowią:
wyniki badań jakości wód wykonanych przez wojewódzkie inspektoraty ochrony środowiska,
pomiary wielkości przepływów rzek towarzyszące badaniom jakości wód, wykonane przez instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej,
metoda interpretacji wyników badań polegająca na założeniu, że w każdym przekroju pomiarowym istnieje odpowiednia zależność między stężeniem zanieczyszczeń i przepływem wody,
dopuszczalne wielkości wskaźników śródlądowych wód powierzchniowych w poszczególnych klasach czystości, które zawarte zostały w rozporządzeniu Ministra Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa z dnia 5 Xi 1991 r. (Dz. U. Nr 116. poz. 503).
Skutki zanieczyszczenia wód
Wszystkie większe rzeki Polski uległy już bardzo daleko posuniętej degradacji. W głównej naszej rzece - Wiśle istnieje niemal brak wód I i II klasy czystości. Wisła (z wyjątkiem odcinka źródłowego) prowadzi jedynie wody III klasy i wody nie objęte klasyfikacją. Ten stan rzeczy powoduje:
niemożność wykorzystania dużej ilości wody do celów gospodarczych, np. rolnictwa, a w znacznej mierze i przemysłu,
stałe zanieczyszczenie wód Morza Bałtyckiego, co przyczyniło się np. do zamknięcia większości plaż w Zatoce Gdańskiej,
niemożność wykorzystywania większości rzek do celów rekreacyjnych, wędkowania i uprawiania sportów wodnych,
konieczność przeprowadzania częstych remontów urządzeń wodnych (mostów, śluz i kanałów) na skutek szybszych procesów korozyjnych,
konieczność stosowania skomplikowanych zabiegów mających na celu uzdatnienie wody do celów konsumpcyjnych, mimo których nie zawsze udaje się uzyskać wodę pitną o odpowiednich parametrach.
Mimo powiększającego się deficytu wody w skali kraju coraz więcej wód płynących traci walory użyteczne. Stan jakości wód płynących systematycznie się pogarsza. Jeżeli istniejący stan rzeczy się utrzyma to można się spodziewać, że już w niedługim czasie zaniknie zupełnie I klasa wód, natomiast powiększy się znacznie udział wód III klasy i nie objętych klasyfikacją.
PODSUMOWANIE
Polska należy do najuboższych w zasoby wodne krajów Europy. Ze względu na małe zasoby dyspozycyjne wód, niewielką możliwość ich magazynowania w zbiornikach retencyjnych (ok. 6 proc. przeciętnego rocznego odpływu) oraz duży stopień zanieczyszczenia w wielu rejonach kraju występują deficyty wody pitnej. W latach 1990-1996 pobór wody na potrzeby ludności i gospodarki narodowej zmniejszył się o 16 proc. i wynosił 12 km sześciennych. Jest to efekt spadku produkcji przemysłowej w wielu wodochłonnych zakładach, ale także oszczędniejszego gospodarowania wodą zarówno przez przemysł jak i przez ludność. Również w latach 1990-1996 zmalała ilość ścieków nie oczyszczanych, odprowadzanych do wód powierzchniowych, jak również uległa poprawie struktura oczyszczania ścieków na korzyść oczyszczania wyższego stopnia. W wymaganym stopniu (chemicznie, biologicznie i z podwyższonym usuwaniem biogenów) oczyszczono w 1996 roku ok. 48 proc. ścieków, w sposób niedostateczny (mechanicznie) 31 proc., zaś pozostałe 21 proc. (611 mln metrów sześc.) z ogólnej ilości ścieków, trafiło do rzek, jezior i bezpośrednio do Bałtyku bez żadnego oczyszczania. Pomimo, iż w latach 1990-1996 oddano do użytku ponad 2,4 tyś. oczyszczalni ścieków (bez przyzagrodowych), o łącznej przepustowości ok. 5,6 mln metrów sześc. na dobę, to jeszcze nie dysponuje nimi ponad połowa wodochłonnych zakładów przemysłowych i 181 (21 proc.) miast. O ile w krajach Europy Zachodniej z usług oczyszczalni korzysta ponad 90 proc. mieszkańców, to w Polsce jedynie 43 proc. (w miastach 66 proc., a na wsi, gdzie mieszka 38 proc. ludności kraju jedynie 4 proc.). Spośród 864 miast tylko 69 miało w końcu 1996 r, oczyszczalnie wysokoefektywne. umożliwiające 3-stopniowe oczyszczanie (tj. z redukcją biogenów w ściekach). W obiektach tych oczyszczono ok. 126 tys. metrów sześc. ścieków, co stanowi zaledwie 4,3 proc. ogólnej ilości ścieków wymagających oczyszczenia (w Europie Zachodniej wskaźnik ten waha się w granicach 50~90 proc.). Polskie rzeki na 84 proc. swoich długości są według kryterium bakteriologicznego wodami pozaklasowymi. Jedynie śladowe ilości (0,1 proc.) to wody I klasy czystości. Odrą płyną tylko wody pozaklasowe, a Wisłą wody III klasy (14 proc.) i pozaklasowe (86 proc.). Według łagodniejszego kryterium oceny czystości rzek - fizykochemicznego - udział wód klasy I wynosił 5 proc., a pozaklasowych 33 proc.
Dla Polski, kandydującej do Unii Europejskiej i przygotowującej długofalową koncepcję gospodarki wodnej, bardzo ważnym zadaniem powinno być opracowanie takiego systemu oceny jakości wód, uwzględniającym zjawiska hydrologiczne, fizyczne, fizykochemiczne i biologiczne, w którym najwyższą rangę stanowiłyby parametry biologiczne.
Czasu jest jednak na to niewiele. Zgodnie z harmonogramem ocena jakości wód ma być dokonana w ciągu najbliższej dekady, a osiągnięcie dobrej jakości wód jest planowane do roku 2010. Bez podjęcia szybkich działań cel ten w obecnej sytuacji wydaje się dla Polski nieosiągalny. co może pociągnąć za sobą poważne konsekwencje polityczne i ekonomiczne. Reasumując można stwierdzić, że największą i najpilniejszą potrzebą polskiej gospodarki rzecznej jest dokonanie oceny zasobów wód powierzchniowych w skali całego kraju jako podstawy wielozadaniowego planu, który będzie dostosowany do norm Unii Europejskiej.