Zguba papierosowa
Zguba papierosów zbiera dziś krwawe żniwo
Tysiące z paczek stosów spalane przez ogniwo
Ludzkość się dusi, umiera
Papieros zwycięża, ogrywa do zera
Niszczy wszystko, w organizmie szok
Pozostał ci już tylko z mostu skok
Ten z pozoru mały wróg
W sile niszczącej więcej niż sam byś mógł
Czy dostrzegasz innych wśród papierosowych smug?
To my- niepalący, jeszcze życia chcący
Boś ty swoje zdrowie już zniszczył doszczętnie
I choć rozmawiamy o tym niechętnie
Rzuć palenie człowiecza istoto
Bo w dzisiejszym świecie palić- być ciotą