Jack Higgins
Lot orłów
„Lot orłów” jest to książka warta przeczytania. Polecam ją szczególnie osobom lubiącym literaturę sensacyjną. Książka ta opowiada o dwóch pilotach-bliźniakach.
Jack Higgins-autor książki wraz ze swoją żoną Denise lecieli z Francji do Anglii nad kanałem La Manche. Nagle okazało się, że z powodu awarii silnika muszą wodować. Denise, która sterowała samolotem, była pewna, że jej się uda, ponieważ miała ze sobą maskotkę przynoszącą jej szczęście-misia Tarquina. Gdy ratownicy wyciągnęli ich z wody, kapitan łodzi ratunkowej oświadczył, że zna Tarquina. Zec Acland (tak nazywał się ten kapitan) opowiedział im dlaczego Tarquin przynosi szczęście. Okazało się, że miś jest doświadczonym pilotem. A było to tak...
Był rok1917, pierwsza wojna światowa. Jack Kelso, jeden z najlepszych pilotów Royal Flying Corps, a zarazem najbogatszy Amerykanin, wykonywał jedną ze swoich najtrudniejszych misji. Był pewien, że mu się uda, ponieważ miał do pomocy drugiego pilota - misia Tarquina. Była to maskotka trochę niższa od prawdziwego pilota, ale była tak samo ubrana. Jack zawsze się starał, aby Tarquin miał przyszywane te same odznaczenia, które on dostawał. To było jednak jego ostatnie wykonane zadanie. Nie zestrzelili go, ale zginął w wypadku na wyścigach samochodowych.
Miał żonę, niemiecką baranową Else von Halder i dwóch synów Maxa i Harrego. Żona bohatera poprosiła ojca Jacka Kelsko- Abe Kelsko o pomoc finansową, ponieważ chciała zabrać synów do Niemiec i tam odbudować dobre imię swojej rodziny. Abe zgodził się, ale pod warunkiem, że Elsa zostawi mu jednego wnuka. Max był starszy o parę minut od Harrego, więc był prawowitym baronem von Halder i to on wyjechał z matką, a Harry został z dziadkiem. Mieli wtedy po 13 lat. Od tej pory Max spędzał każde wakacje w Ameryce i tam chłopcy uczyli się latać samolotami.
Nadchodzi rok1939 zaczyna się druga wojna światowa. Harry i Max wchodzą do narodowych oddziałów samolotowych swoich krajów i zaczynają walczyć ze sobą...
Książka jest świetna, można ją czytać bez wytchnienia. Pokazuje ona co znaczy prawdziwa miłość między braćmi i prawdziwe oddanie ojczyźnie. Możemy się również dużo dowiedzieć o historii drugiej wojny światowej. Gwarantuję, że nie ma tu nudnych, usypiających opisów, za to jest akcja trzymająca w napięciu. Jedynym minusem tej książki jest skomplikowane pomieszanie faktów, ale niestety tak pisze literaturę sensacyjną... Przepraszam, ale jest jeszcze jeden minus – nie zaśniesz, póki jej całej nie przeczytasz.