Obydwu autorów porusza w swoich dziełach problem winy, kary oraz przebaczenia. Zarówno Adam Mickiewicz jak i Homer, opisują zdarzenia dokładnie, nie poddając ich osądowi. Odbiorcy pozostawiają ocenę sytuacji i słuszności zachowań bohaterów. Wywierają na czytelniku wpływ poprzez ukazanie codziennych sytuacji. Zmuszają go do refleksji opisując najbardziej powszechne ludzkie zachowania. Kreują zachowania Jacka Soplicy i Achillesa tak, aby były dla nas jak najbliższe i abyśmy mogli się na ich podstawie czegoś nauczyć.
Zbrodnie Achilla i młodego Jacka wydawałoby się zupełnie inne i nie mające ze sobą nic wspólnego , a jednak bardzo podobne. W obydwu przypadkach zachowaniami bohaterów kieruje miłość. Pelida, w imię miłości do straconego przyjaciela, decyduję się pomścić jego śmierć. Zrozpaczony staje do walki z Hektorem - zabójcą Patrokla. Nie boi się przeciwnika, ponieważ jest pewien, że odniesie zwycięstwo, a jeśli nawet zostałby pokonany, to umrze w słusznej sprawie, oddając życie za honor przyjaciela. A z drugiej strony mamy zakochany do szaleństwa Jacka, poczęstowany czarna polewką, zabija ojca ukochanej kobiety. Bohaterowie popełniają zbrodnię, pod wpływem uczuć. Po upływie czasu obydwoje zdają sobie sprawę ze swoich czynów. Są gotowi odpokutować za swoje winy. Zrozpaczony sowim czynem Jacek, postanawia wyruszyć na tułaczkę. Poślubia kobietę, której nie kocha. Świadom swojego złego postępowania wstępuje do zakonu. Przez kolejne lata prowadzi swoje życie w ukryciu. W jego mniemaniu, wyznacza sobie najwyższą z możliwych, kar. Dopiero na łożu śmierci wyznaje prawdę i prosi o przebaczenie. Achilles zabijając Hektora, ostatniego syna Pryjama, nie zdaje sobie nawet sprawy z tego jak wielka krzywdę czyni jego ojcu. Zachowanie Pelida i jego zdolność do trzeźwego oceniania sytuacji jest przyćmiona przez mocne uczucie przyjaźni i chęć zemsty.
Mimo wielkiej straty i nienawiści do Achilla, Pryjam znajduje w sobie tyle siły, aby przyjść do niego, prosić o przebaczenie dla Hektora i zażądać oddania ciała syna. Jednak Achilles odmawia zrozpaczonemu ojcu. Pamięta jeszcze, bowiem jak wielką krzywdę wyrządził mu Hektor. Zdesperowany Pryjam pada na kolana przed zabójcą i całuje jego ręce. Mając nadzieję, że Pelida, w końcu się zgodzi, przypomina mu o jego ojcu, który prawdopodobnie cierpi tak jak i on po stracie syna. Słowa Pryjama trafiają do, Achilla. Spełnia ostatnie życzenie zmarłego Hektora i oddaje jego ciało Pryjamowi. Postępowanie jest dowodem na to, że wie jak straszną zbrodnię popełnił i, że przebaczył już zabójcy przyjaciela.
Ksiądz robak leżąc ranny na łożu śmierci ujawnia prawdę Gerwazemu - jego wrogowi i wiernemu słudze. Wprost mówi o zabójstwie i wyjaśnia jego okoliczności. Opisuje całą sytuację obiektywnie. Nie boi się mówić prawdy, ponieważ uważa, że swoim życiem odpokutował błędy młodości i zmazał swoje dawne winy. Prosi Gerwazego o przebaczenie i zrozumienie. Sługa słucha z niedowierzaniem wyznań księdza. Przez lata podsycał w sobie wrogość i do dnia dzisiejszego chowa urazę do mordercy jego pana. Podkreśla jak bardzo chciał zabić Jacka i żałuje, że chybił. Religia nakazuje wybaczyć umierającemu, więc Gerwazy przebacza mu przynajmniej z obowiązku.
Sytuacje, w jakich znajdują się Achilles i Jacek Soplica pokazują jak ważne w życiu człowieka są uczucia, i że pod wpływem emocji każdy z nas jest gotów popełnić może nie zbrodnie, ale jakieś głupstwa. Miłość zaślepia bohaterów, którzy poddając się jej działaniu czynią zło. Postawa Pryjama i Gerwazego ukazuje desperację skrzywdzonych przez innych osób. Pryjam, choć żywi urazę do Pelida, znajduje w sobie dość siły, aby iść z nim porozmawiać. Gerwazy, mimo wielkiej nienawiści, powstrzymuje emocje i słucha opowieści księdza do końca. Obydwa utwory pokazują czytelnikowi, że ludzie w ostatecznych sytuacjach potrafią zdobyć się na miłosierdzie i przebaczenie wobec największych wrogów.