"Wysokie drzewa" O cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa, W brązie zachodu kute wieczornym promieniem, Nad wodą, co się pawich barw blaskiem rozlewa, Pogłębiona odbitych konarów sklepieniem. Zapach wody, zielony w cieniu, złoty w słońcu, W bezwietrznym sennym ledwo miesza się, kołysze, Gdy z łąk koniki polne w sierpniowym gorącu Tysiącem srebrnych nożyc szybko strzygą ciszę. Z wolna wszystko umilka, zapada w krąg głusza I zmierzch ciemnością, smukłe konary odziewa, Z których widmami rośnie wyzwolona dusza... O, cóż jest piękniejszego niż wysokie drzewa?
Należy zwrócić uwagę na to wszystko, co nadaje szczególną plastykę obrazowi zawartemu w tym utworze, np: na rolę, jaką odgrywają w niej motywy kolorystyczne: "brąz zachodu", "pawie barwy wody", jej "zapach [...] zielony w cieniu, złoty w słońcu". Metafora określająca "zapach wody" za pomocą barw oparta jest na subtelnym przesunięciu znaczeń słów, skojarzenie koloru wody z jej zapachem, co poszerza nasze odczucie krajobrazu o nieuchwytne wrażenia zmysłowe, bo zapach wody trudno jest przecież określić. Zastanowienia wymaga też inna metafora, która mówi, że drzewa są w "brązie zachodu kute wieczornym promieniem". Nadaje im ona monumentalizm, spokój, nieruchomość rzeźby. To wrażenie spokoju, bezruchu, tak charakterystyczne dla wieczornego krajobrazu, potęgują obrazy dalsze, podkreślające nastrój ciszy w przyrodzie, np: woda "w bezwietrzu sennym ledwo miesza się, kołysze". Jedyny dźwięk wydają koniki polne, które "tysiącem nożyc szybko strzygą ciszę". Mamy tu przykład onomatopei, sugerującej cykanie koników polnych, a jednocześnie metafory która kontrastem, uzmysławiającym ów jedyny dźwięk w przyrodzie, jeszcze bardziej pogłębia wrażenie ciszy.
Czemu służy w wierszu ten kunsztowny opis wieczornego krajobrazu? Jaka postawę wobec niego zajmuje poeta? Mówi o tym zarówno bezpośredni wyraz podziwu dla piękna wysokich drzew w zdaniu, że w obliczu wieczornej ciszy w przyrodzie "rośnie wyzwolona dusza". Pejzaż wywołuje więc określony nastrój duchowy, poczucie wewnętrznego skupienia. Mówimy w takich przypadkach o kontemplacyjnej postawie poetyckiej. Spokojna, klasyczna forma utworu doskonale taka postawę wyraża.