New Age, inaczej zwany Erą Wodnika lub Nową Erą to rodzaj nowej religii popularnej szczególnie wśród młodych ludzi. To także sposób bycia – nowa cywilizacja. Dotyka ona bowiem wszystkich elementów życia osobistego i społecznego.
Główna idea New Age to wkroczenie wraz z rokiem 2000 w nową erę świadomości duchowej. Ma ona zjednoczyć ludzi z całego świata. Niektórzy twierdzą, że przygotowuje ona na przyjście Chrystusa, który ponownie zejdzie na ziemię. Wyznawcy Nowej Ery oczekują od tego ruchu przemiany, która ogarnie wszystkich ludzi. Liczą na przełom w dziejach ludzkości, które to oczekiwanie uzasadniono przede wszystkim na podstawie astrologicznych spekulacji.
New Age określany jest często mianem zwodniczego. Zamiast ruchu można by było użyć pojęcia „sieć Nowej Ery”. Organizacja charakteryzuje się brakiem przywódców. Istnieją tylko osoby bardzo znane w „sieci”. Poza tym New Age to wielka mieszanina różnych religii (chrześcijaństwo, buddyzm, gnostycyzm, spirytyzm, okultyzm), a także kultur i epok (elementy mitologii, wiara w UFO i magię). Era Wodnika głosi pogląd, że to człowiek stworzył boga, który w ich wierzeniach nie jest osobą, lecz mocą, na swój obraz. Człowiek według nich sam może siebie zbawić dzięki rozszerzeniu wiadomości.
W zasadzie wszyscy zwolennicy czy wyznawcy Ery Wodnika rekrutują się spośród tych, którzy pragną pokoju, piękna, harmonii ze sobą samym, z ludźmi i naturą. Zdecydowana większość ludzi ma takie właśnie marzenia. Ruch ten akceptuje także elementy większości
z religii, które znane są na świecie, a przez to forsuje przekonanie, że istnieje ziarenko prawdy w każdym przeżyciu religijnym. Dzięki temu New Age szczyci się mianem religii uniwersalnej, co również przyciąga rzesze zwolenników.
Ruch Nowej Ery jest bardzo trudny do opisania i zdefiniowania, a jeszcze trudniejszy do rozpoznania w życiu codziennym. Na jego pokusy dało się już złapać wiele inteligentnych i wierzących osób. Trzeba być niezwykle czujnym – „nie wszystko złoto, co się świeci”.
Bibliografia:
Tygodnik Młodzieży Katolickiej „Droga” nr 12 / 2003 rok; strony 11-14.