Esej Interpretacyjny liryku "Pokolenie" Baczyńskiego.

Krzysztof Kamil Baczyński , pseud. Jan Bugaj , urodził się w Warszawie w 1921 roku , był synem krytyka literackiego . W 1939 ukończył gimnazjum , a poźniej , podczas okupacji , studiował polonistykę na tajnym uniwersytecie . Zginął 4 sierpnia 1944 . Pozostawił po sobie spuściznę zawierającą około pięciuset utworów .

Wojna...Cóż to słowo dla nas współczesnych oznacza ? Nasze pokolenie zna je tylko z gazet i z telewizji . Co by się stało , gdybyśmy obecnie byli zmuszeni chwycić karabin w dłoń i stanąć naprzeciwko wroga w walce o obronę ojczyzny .

Czy byśmy się na to zdecydowali ? Kto wie ? To już tylko by zależało od człowieka , który musiałby dokonać tego ostatecznego wyboru .

Takiej szansy nie miał prawie nikt z Pokolenia Kolumbów . Gdybyśmy chcieli porównać je do naszej generacji – jakie wnioski byśmy byli w stanie wyciągnąć ? Totalny kontrast , oprócz jednego szczegółu , łączył by nas tylko wiek .

Ówcześni młodzi ludzie byli wychowywani w innej ideologii , środowisko miało bardziej sugestywny wpływ na młodego człowieka i zarazem wymuszało na nim pewne specyficzne zachowania .

Takim przykładem był jeden z kolumbów , Krzysztof Kamil Baczyński . Pragnął on przeżyć całe swoje życie we wspaniały sposób , dokonawszy rzeczy , o których będzie się opowiadać i pamiętać . Wszystko to by było możliwe jeżeli byśmy mieli do czynienia z nieograniczoną przez jakiekolwiek bariery wolnością . Jednak wszystkie jego marzenia , w moim odczuciu , prysły jak bańka mydlana , wraz z nadejściem wojny , która w jego imieniu wybrała posępną konieczność udziału w walce .

To właśnie chciał pokazać nam Baczyński w swojej poezji . Niemożność podejmowania istotnych decyzji , przeczucie zbliżającej się zagłady , nieskończona miłość do świata , to tylko niektóre zagadnienia zawarte w jego utworach .

Takie właśnie zabarwienie , znakomicie oddaje ( w negatywnym słowa znaczeniu ) liryk „Pokolenie” . W fenomenalny wręcz sposób cały

ten obraz dociera do naszej podświadomości i pozwala sobie wyobrazić koszmar przez jaki przeszedł Baczyński . Ja przyjąłem ten wiersz jako kondensację wszelkiego okrucieństwa wojny , wplecioną w miłość do świata tak głęboko wyznawaną przez podmiot liryczny . Ilustruje nam świat pełen zniszczenia i bólu , lecz jeśli przyjrzymy się dokładniej zobaczymy, że liryk składa się z dwóch warstw, tej zewnętrznej , najbardziej widocznej i tej ukrytej , która rozciąga się na całej płaszczyźnie utworu , co chwilę odkrywając nam elementy naturalnej i niezachwianej harmonii przyrody , która jakby niczego nie świadoma , egzystuje wśród ludzkiego cierpienia „ Ziemia owoców pełna po brzegi , kipi sytością jak wielka misa , tylko ze świerków na polu zwisa , głowa obcięta strasząc jak krzyk ”

Baczyński wyświetla nam całą wojenną rzeczywistość , a nasze umysły niczym pryzmat , rozszczepiają te realia na różne aspekty , które później sami interpretujemy i wybieramy to co dla nas najważniejsze .

Dla mnie najistotniejszą wartością odebraną z utworu „ Pokolenie” jest wytrwałość i nie załamywanie się w obliczu pewnej śmierci . Taką postawę przyjął K.K Baczyński i dlatego jestem pełen podziwu dla całej jego postaci . Przemawia on w imieniu całego swojego pokolenia i oznajmia o jego destrukcji pod wpływem zgubnych działań wojennych .

W mojej opinii ten utwór , pokazuje unikalną wrażliwość na świat zewnętrzny jaką posiadał Baczyński . Dowodzą tego egzamplifikacje śmierci : „ [...] brat , który zginał , któremu oczy żywcem wykłuto [...] „ i życia : „ [...] trzeba zapomnieć , żeby nie umrzeć rojąc to wszystko [...] ” .

„Czy nam postawią z litości chociaż nad grobem krzyż” – tego nawet nie był pewien poeta pokolenia apokalipsy .

W dzisiejszych czasach można rzec , że jego obawy się nie spełniły . Wszyscy Polacy znają Jego wiersze i mają głęboko zakorzenione to , że właśnie pokolenie międzywojenne tak wiele dokonało na rzecz pojednania. Otwartość i bezinteresowność w dążeniu do upragnionego celu , jakim stała się wolność , zaowocowały za naszego pokolenia , gdyby Krzysztof Kamil Baczyński , widział odrodzoną Polskę ówcześnie , to na pewno poczułby , że wszelkie jego starania „nie poszły” na marne .