Człowiek to tylko istota , która kocha i próbuje być kochana przez innym . To istota , która żyje w dzisiejszym świecie. Każdy z nas próbuje kochać . Jednym się to udaje innym nie . Każdy ma jakieś problemy i marzenia. Lecz nie każdy jest w stanie je zrealizować. Dzisiejszy świat ma zupełnie inne priorytety niż wcześniejsze ludzie . Spotykając osobę człowiek myśli że może to ta jedyna , jednak nie zawsze jest tak jakbyśmy chcieli . Człowiek długo musi szukać, aby w końcu znaleźć tą jedyną osobę na całe życie . Lecz nie zawsze znalezienie ten jedynej musi prowadzić jako droga do końca życia . Dzisiejsi ludzi nie szanują żadnych zasad materialnych ani moralnych. Ludzi nie maja skrupułów , zachowują się jak zwierzęta , które walczą o miejsce w stadzie . Walczą o coś co mają lecz , tego nie doceniają. Ludzie to zwierzęta , zaś stadem jest całe społeczeństwo ludzi. Dzisiejsi ludzie patrzą tylko wykorzystać ludzi , wykorzystać ich dobre serca . Rozkochać zabawić się i rzucić w perfidny i podły sposób. Nikt dzisiejszym świcie nie liczy się z uczuciami innych ludzi. Pozostały tylko nieliczne jednostki , dla których miłość i uczucia innych jeszcze cos znaczą . Znaczą cos co trzeba szanować i nie wolno z nimi pogrywać jak się chce. Zawsze się mówiło iż to chłopcy są gorsi , leczę w XXI wieku nastał taki czas , w którym wszystko się zmienia. I to właśnie dziewczyny sprowadzają najwięcej zmartwień. Wiadomo , że każda rodzina chce wychować jak najlepiej swoje dzieci , jednak to nie jest takie łatwe , zwłaszcza w XXI wieku . wieku pełnym nowej technologii i wysokiego poziomu nauki. Dziś już nic nie pozostało z dzieciństwa wcześniejszego pokolenia. Teraz tylko liczy się komputer , Internet , modne ubranie , szybkie i ekskluzywne samochody oraz uciechy . Nie ma już czasu na spotkania z rodziną tylko jest czas na imprezy w klubach . to my tworzymy nasz świta , naszą przyszłość , jednak musimy się zastanowić czego tak prawdę chcemy od naszego życia .Czy wolimy zabawy i rozpusty, czy jednak ważne jest dla nas dobre imię i relacje z innymi . Jesteśmy w wieku kiedy szukamy drogi, którą chcemy podążyć, sposobu na zrealizowanie marzeń. Ale patrząc na to, co dzieje się wokoło nas, wszystkiego się odechciewa... Niektórzy nie mogący poradzić sobie z tym co dzieje się dookoła, znajdują znajomych, przyjaciół z podobnymi problemami. Łączą się oni w grupy, tzw. subkultury. Mają swoje życie, swój świat. Jednak niektóre z takich "paczek" wcale nie są dobre, nikomu w niczym nie pomagają, wręcz przeciwnie. Osobę słabą często można wciągnąć do sekt. Natomiast ludzie nieśmiali, stojący "na uboczu", szukają sposobu na pokazanie innym, że są tacy jak oni. Wiele osób próbuje udowodnić innym, że są kimś, kim naprawdę nie są... Chcą zaimponować w swojej grupie, więc zaczynają palić papierosy, pić alkohol, brać narkotyki. Slogan mówiący jaka młodzież jest zła i zdegenerowana, niewiele moim zdaniem ma wspólnego z rzeczywistym obrazem młodych. W świetle twierdzenia, że w każdym stadzie znajdzie się jakaś czarna owca nie zaprzeczam, że i takie przypadki są. Problemów z jakimi młodzi się borykają jest wiele:- zbyt wygórowane wymagania- brak akceptacji niektórych przekonań czy zachowań, szczególnie ze strony starszego pokolenia,-niezrozumienie, czy poczucie niezrozumienia ze strony innych osób, często również ze strony rówieśników- brak perspektywy na życie. Poza przyczynami znanymi już w psychologii, dość szeroko ujętymi pojęciem „konflikt pokoleń”, po paru ciekawych rozmowach z osobami w wieku 19 do 24 lata wysuwam następujące stwierdzenia zawarte w poniższych punktach.1. Młodzież ma wiele pytań, na które mało kto im odpowiada. Jeśli już spotykają się z odpowiedziami, to są im podawane na podstawie twierdzeń, a nie wyjaśniającej rozmowy.2. „Wychylając się poza normy”, młody człowiek najczęściej apeluje, by ktoś zwrócił na niego uwagę. Coraz częściej pragnienie doświadczenia szczerego uczucia spotyka się z wypłatą kieszonkowego, czy odprawą w brzmieniu: „Nie ma teraz czasu” czy „nie widzisz, że teraz jestem zajęty?” Takie potraktowanie sprawy jedynie powiększa wszelkie bariery międzyludzkie.3. Jeśli brakuje rozmowy z rodzicami, wychowawcami, pedagogami szkolnymi czy niekiedy również rówieśnikami, wówczas pojawia się problem poczucia zagubienia, poczucia zagrożenia, czy zagubienia w życiu.