Jan Matejko jako jeden z wybitniejszych polskich malarzy jest twórcą obrazu pod tytułem „Jan Kochanowski nad zwłokami Urszulki” . Dzieło to powstało w 1862. Na obrazie ukazany jest moment ostatniego pożegnania Kochanowskiego z Urszula , czyli ojca ze zmarła córką .
Na pierwszym planie pokazany jest Jan Kochanowski pochylający się nad zmarła Urszulą .Zrozpaczony ojciec całuje córkę w czoło . Kochanowskie nie mógł się pogodzić ze śmiercią córki , gdyż to dzieci powinny chować rodziców , a nie na odwrót . Ona była taka młoda , całe życie było przed nią . Śmierć niewątpliwie sprawia ból najbliższej rodzinie , znajomym . Właśnie ten ból można odczytać z twarzy Kochanowskiego . Cierpienie , rozpacz , ale także niedowierzanie z zaistniałej sytuacji . Na obrazie nie mamy pokazanej żadnej łzy urojonej przez Kochanowskiego . On po prostu nie dowierza , ze ona umarła. Dopiero po jakimś czasie , gdy emocje opadną , zauważył jej ogromny brak i wielką pustkę . Jan trzyma rękę córki , co oznacza , że nie może się on pogodzić z jej odejściem . Jest ubrany z czarny , czyli żałobny strój oraz ma biała koszule . Natomiast Urszula jako młoda dziewczyna ubrana jest w biała sukienkę . Biały kolor oznacza symbol niewinności tego dziecka . Jego córka leży w trumnie . Jej ręce bezwładnie leżą bezwładnie wzdłuż ciała , a oczy są zamknięte . Na jej piersiach możemy dostrzec duży , drewniany krzyż . Gdyby nie to , że leży w trumnie , można by powiedzieć , że Urszula smacznie śpi , a troskliwy ojciec całuje ja w czoło na dobranoc . Z wyrazu twarzy Jana możemy wywnioskować , ze bardzo kochał swoja córkę i jej odejście jest dla niego wielkim bólem . Gdy całuje ją w głowę , zamyka oczy , wiedząc że jest to jego ostatni pocałunek . Wydaje się , że Kochanowskie obejmuje ja dając wrażliwie , że jest ona najważniejsza. Na drugim planie po lewej stronie możemy zobaczyć obraz Matki Bożej z dzieciątkiem , a także stojącą obok świcie. Z tych elementów można wywnioskować , że są oni w Kościele lub w kaplicy . Pod obrazem postawiony jest znicz. W prawym dolnym rogu dostrzegamy lutnię , która symbolizuje sztukę i talent poetycki . Kolorystyka całego obrazu jest bardzo ciemna . Rozjaśniona jest tylko postać Urszuli i głowa oraz jego ojca. Obraz bardzo mi się podoba , ponieważ okazuje realny świat . Nic nie upraszcza , pokazuje ból , smutek i rozpacz po stracie bliskiej osoby .
Jednym z głównych bohaterów dramatu Leona Kruczkowskiego pt. „ Niemcy ” jest Hoppe . To żandarm , którego spotykamy w pierwszym akcie tej książki . Hoppe to dawny woźny w zakładzie Sonnenbrucha . W czasie wojny jest żandarmem na teranie okupowanej Polski . Poznajemy go w momencie rozmowy z Schultzem . Wiemy , że właśnie szykuje się na urlop do Getyngi , aby wziąć udział w jubileuszu 30 – lecia pracy naukowej profesora Sonnenbrucha . Podczas , Gdy Hoppe siedzi na posterunku Schultza przyprowadza mu żydowskie dziecko , aby rozerwał , a tak naprawdę to przyprowadził mu dwunastoletniego chłopca , aby go zabił . Oficer stanął przed trudnym wyborem , nie chciała zabijać . Gdyż sam miał rodzinę , żonę , córkę i dwóch synów . Jego najstarszy syn miał 13 lat , prawie tyle co ten chłopiec . Wyobrażał sobie co czułby , gdyby chodziło o jego syna. Nie miałby sumienia tego zrobić , lecz wiedział , że musi wykonać rozkaz . Gdyż bał się , że gdy go puści to będą prześladować go gestapowscy . Mężczyzna nie chciał zabijać , bo miał dzieci , lecz musiał zabić , bo miał dzieci . Wybór utrudniał mu komplement Chaimka , gdyż chłopiec powiedział , że jest dobrym człowiekiem . Żandarm wybrał swoja rodzinę i zabił żyda , lecz byt to bardzo trudny wybór . Przeżywał on wewnętrzne niepokoje o miał wyrzuty sumienia . Na ogół Hoppe był dobrym człowiekiem , lecz sytuacja w jakiej się znalazł wymagała od niego zupełnie innego zachowania . Bardzo kochał swoja rodzinę , gdyż wybiera miłość do rodziny zamiast życia Chaimka . Był wrażliwy na ludzkie nieszczęście przykładem tego były wyrzuty sumienia po zabiciu Chamika . Podoba mi się postać Hoppego . Myślę , że jest on pozytywnym bohaterem tego dramatu . Jest on dobrym człowiekiem , lecz czasy jakie nastały zmieniły go i musi się podporządkować , gdyż ma rodzinę i ma dla kogo żyć .
Bronic , czy oskarżać Willego Sonnenbrucha ? Myślę , ze bardzo łatwo jest kogoś oskarżyć , lecz ja , postanowiłam go bronić . Willi nie jest taki zły , jaki się wydaje . Bardzo kocha swoja matkę . Choć nie jest zadowolony z tego