Korupcja jest bardzo poważnym problemem w naszym kraju, mimo rozbudowanych organów ścigania, rozwija się ona i przybiera nowe formy, a nawet pewne jej aspekty stają się powszechnie akceptowane.
Korupcja jest trudnym zagadnieniem, bo jej granice są często dość płynne, a sam jej przebieg ma charakter tajny, bo uczestniczące w nim osoby, mają poczucie, że obopólnie muszą zataić fakt wystąpienia takiej czynności, aby uniknąć ewentualnych konsekwencji. Mimo wszystko, korupcja jest moralnie zła, od razu wprowadza problem nierówności w społeczeństwie, znacznie narusza konstytucyjna równość. Niezliczone są negatywne następstwa tego procederu. Burzy ład społeczny, poczucie sprawiedliwości i wymienianej już równości. Częstotliwość jej występowania sprawia, że powszednieje i staje się normalnym elementem współpracy z osobami, które mają możliwość wykorzystania pełnionej funkcji do uzyskania jakichś bezprawnych korzyści. Bardzo duża liczba osób przyznaje się do korupcji według badań GfK, prowadzi to do znacznego spadku zaufania do instytucji publicznych. Korupcja wykorzystuje ludzi położonych w trudnej sytuacji co potwierdza tabela GfK Polonia z 2012 roku z poszczególnymi sektorami, gdzie wskazano służbę zdrowia za najbardziej korupcyjny sektor. Niechęć do korupcji prowadzi do niechęci do instytucji państwowych, braku zaufania do władzy. Sama walka z korupcją jest okupiona ciągłym stresem pracowników CBA i innych organów ścigania. Walka ta jest uciążliwa, trudna i często mało efektywna. Ponadto powtarzając za J.Piterą i A.Urbańską ("Mapa korupcji w Polsce.")- pokonywanie zjawisk korupcji w naszym kraju staje się obecnie coraz trudniejsze. Korupcja jako gratyfikacja majątkowa ma także wiele następstw gospodarczych. Wyzysk osób wręczających łapówki oraz bogacenie się tych, którzy je dostają. Powstaje jak to określili Adam Kamiński i Artur Jagnieza, nieuzasadniony system dystrybucji przywilejów. Korupcja powadzi również do spowolnienia tempa rozwoju gospodarczego. Ważne inwestycje powierzone niezaufanym i niepewnym osobom, mogą się okazać i często okazują niepowodzeniem. Powstaje siatka nieuczciwych dystrybutorów i nieuczciwych odbiorców. Niekorupcyjne prowadzenie przedsiębiorstw stanie się nieopłacalne, a na pewno niekonkurencyjne, co w konsekwencji prowadzi do jeszcze szerszego rozwoju korupcji. Pośrednio korupcja prowadzi do podniesienia kosztu towarów, a pobierane z niej środki są niemal kradzieżą z kapitału gospodarki państwa i obywateli, ponieważ wolne są z wszelkich podatków mimo, że często mają wysokie sumy. Polityczne skutki też są niezwykle negatywne. Korupcja, niestety staje się popularną czynnością w kontaktach politycznych, zwłaszcza gdy odbywa się na szczeblu, który daje taką możliwość bardziej niż inne np. samorządy lokalne. Chociaż zapewne korupcja ma również miejsce na tak niskich szczeblach. Niszczy ona życie polityczne państwa, degraduje moralne wartości, dezintegruje instytucje aparatu państwowego, rozluźnia stosunki miedzy państwem, a społeczeństwem, zaburza hierarchię w kraju, utrudnia rozwój gospodarczy, polityczny oraz ekonomiczny. Kompromituje ona Zycie polityczne w kraju, państwo na arenie międzynarodowej, pogarsza nastroje społeczne, utrudnia współpracę w państwie między jego organami, instytucjami czy ze społeczeństwem. Burzy w znacznym stopniu porządek prawny, stwarza potrzebę rozbudowania aparatu ścigania, co jeszcze dodatkowo jest obciążeniem dla budżetu. Bardzo trudno jest wykrywać i walczyć z korupcją dlatego kodeks Karny zakłada tak wysokie kary. Umieszczona w art. 228 KK i następnych rozbieżność pozwala, aby kara miała charakter stosowny do skali korzyści uzyskiwanych bądź proponowanych. Korupcja wnika do większości dziedzin naszego życia, dlatego walka z nią staje się coraz trudniejsza, ciężko teraz wymienić aspekt życia współczesnego Polaka, w którym korupcja nie znalazła miejsca. I mimo niezwykle sprawnie funkcjonującemu aparatowi ścigania, potrzebna jest próba zmiany świadomości społecznej i pozbawienia korupcji powszechnego przyzwolenia społecznego, które ma miejsce w niektórych dziedzinach np. w wymienianej już służbie zdrowia. Nie wierzę jednak w to, że istnieje sposób, a nawet dziesiątki sposobów, w których wyniku pozbyto by się korupcji, tym bardziej, ze niektórzy sądzą, że usługa placówek publicznych jakościowo jest niewystarczająca i potrzebna jest "dopłata" aby uzyskać pożądany poziom obsługi.
Zatem, korupcja jest jednym z najgorszych problemów współczesnego społeczeństwa, polskiego państwa, naszego życia politycznego i publicznego, wszelkich stosunków i kontaktów międzyludzkich. Niesie ze sobą wiele negatywnych następstw, całą gamę stosunków pogarszających tylko stosunki w państwie. Za najgorsze społeczne skutki uważam znaczny upadek zaufania do wielu instytucji oraz niezliczone utrudnienia w kontaktach z postaciami publicznymi, gospodarcze- obrót kapitałem poza gospodarka kraju, co pozbawia ją przychodów, a przez to tempa rozwoju oraz niekompetentne powierzanie ważnych inwestycji publicznych i państwowych co staje się przyczyną nie wykorzystania w pełni możliwości rozwojowych. W polityce chyba wszystkie skutki są niezmiernie negatywne, burzą poczucie sprawiedliwości i prawości w państwie, wprowadzają niepokoje, degradują elity, kompromitują życie społeczne w państwie. Walka z szerzącą się korupcją jest jednocześnie trudna, ale i konieczna, bo nie może pozostawać bezkarny proceder niosący tyle szkód.