Chełm, 12.03.2010r.
Drogi Kaziu!
Mam nadzieję, że czujesz się dobrze. Dawno już niepisałem, ale wiesz jak to jest - ciągle nic tylko szkoła. Dziś jednak stwierdziłem, że muszę do Ciebie napisać.
Pamiętasz, jak mówiliśmy, że nasza miejscowość jest nudna? Niby nic ciekawego. Nie mamy aqa parku czy sklepu ze schodami ruchomymi. Okazuje się jedak, że mamy za to - podziemia kredowe. Wyobraź sobie, że kiedyś tatarzy napadli na Chełm. Już prawie zginęliśmy, gdy na szczycie góry wśród trzech dębów pojawił się biały niedźwiedź, który przepędził najeźców. Podobno do dziś dzień duch naszego bohatera chroni miasto i można go czasem spotkać w podziemiach kredowych.
Czy to nie jest emocjonujące? Może wybierzemy się razem do podziemi? Odpisz szybko.
Pozdrawiam
Andrzej