Reportaż „Zabijali we mnie Heidi” autorstwa Angeliki Kuźniak opowiada prawdziwe ludzkie historie, opisując działanie systemu kontrolowanego dopingu w sporcie za czasów rządu NRD. Ujawnia światu ofiary jego działań, które nieświadomie były faszerowane niedozwolonymi środkami ponosząc najgorsze tego konsekwencje zdrowotne i psychiczne. NRD-owski system nikogo nie oszczędzał, a każdy z bohaterów reportażu grając według jego zasad, stawał się niewolnikiem własnego ciała.
Wyróżniki gatunkowe, które pozwalają zaliczyć utwór Angeliki Kuźniak do miana reportażu to między innymi opis aktualnego, ważnego problemu, z którym walczy cały sportowy świat. Kolejny to komunikatywność stylu – interakcja nadawcy i odbiorcy. Autorka reportażu ustalała fakty, spotykając się i rozmawiając z bohaterami reportażu
Literackie formy przedstawionych faktów opracowania obejmują zachowanie odpowiedniego klimatu, kolorytu i powagi spraw. Celem autorki było dokładne odtworzenie atmosfery i specyfiki sportowego środowiska.
Reportaż pokazuje wagę przedstawionych problemów - Systemu kontrolowanego dopingu. Dzięki niemu NRD było światową potegą.
Przedstawia także wyrok sądu okręgowego Berlin Moabit i kary dla twórców planu 14.25.
Autorka prezentuje charakterystykę pięciu bohaterów: Birgit Heukrodt, Brigitte Michel, Ines Geipel, Ute Krause i Andreasa Kriegera. Każdy z byłych sportowców przedstawia szczegóły swojej mrocznej kariery i konsekwencje zdrowotne zwiazane z zażywaniem olbrzymiej dawki niebieskich tabletek. Każdy bohater jest wyrazisty, dlatego, że stostowanie dopingu odcisnęło na nim duże piętno. Birgit Heukrodt, była pływaczka o niskim, męskim głosie. Działania uboczne stosowanego środka dopingowego doprowadziły u niej do raka wątroby i zaburzeń rytmu serca. Ufała bezgranicznie swojemu trenerowi, który podawał jej Oral Turinabol.
Brigitte Michel, kobieta po kilku operacjach stawu biodrowego. Zdobyła siódmy najlepszy wynik na świecie w rzucie dyskiem. Ze sportu odeszła z przyczyn zdrowotnych, wywołanych głównie anabolikami. Ines Geipel, była lekkoatletka, autorka książek o dopingu. Rezygnacja ze sportu kosztowała ją dużo cierpienia. Podczas operacji przemieszczono jej „za karę” organy wewnetrzne. Ute Krause, była pływaczka, branie środków zawierających sterydy doprowadziło ją to do skrajnego załamania nerwowego. Wzięła się w garść dzieki córce. Andreas Krieger, dawniej Heidi Krieger. Heidi została mistrzynią Europy w pchnięciu kulą. Oddała ‘naszpikowany dopingiem medal”. Odeszła ze sportu. Sterydy zamieniły ją w mężczyznę.
Dalej przedstawiona jest charakterystyka środowiska społecznego i naturalnego oraz koloryt miejsca i czasu. Wszystko dzieje się za czasów NRD i związane jest z niemieckim środowiskiem sportowym. Bohaterów reportażu połączyła tragedia wywołana stosowaniem dopingu.
Autorka reportażu nie zajmuje stanowiska, ani nie opowiada się za żadną ze stron. Komentarz autorki jest niekonieczny, bo sam układ materiału i dialogi wystarczająco oddają klimat przedstawianej sprawy i oczywistość racji stron. To, że ukazuje ludzkie tragedie wywołane dopingiem, świadczy o jej negatywnej postawie do tego zjawiska. Prawo do komentarza pozostawia czytelnikowi. Jest obiektywna.
Opis sytuacji autorka oddaje autentycznym klimatem zdarzeń. W reportażu przedstawia efekty bezmyślnych ludzkich zachowań, motywowanych pragnieniem osiągnięcia jak najlepszych wyników w sporcie przez niemieckich zawodników. Zmowa milczenia sprawia, że dopiero po kilkunastu latach ofiary mogą dochodzić swoich praw przed sądem. Do października 2007 roku w wyniku ugody zawartej pomiędzy Niemieckim Komitetem Olimpijskim, Jenapharm i prawnikami repezentującymi ofiary dopingu 157 byłym sportowcom wypłacono po 9250 euro.
Reporterka relacjonuje i prezentuje rozmowy, wydarzenia i ich skutki. Przedstawia wypowiedzi byłych sportowców, z których każdy był ofiarą komunistycznego systemu i żaden nie miał wpływu na przebieg swojej kariery. Każdy z nich skutki zmowy milczenia i stosowania anabolików przypłacił wlasnym zdrowiem.
Wybór tego tematu nie był przypadkowy. Autorka reportażu wybrała temat aktualny i ważny dla dużej liczby ludzi. Poruszyła w nim kwestie zawierające w sobie konflikt, budzące kontrowersje i żywe emocje. Temat dopingu to sprawa o ważnej wadze społecznej, która powinna interesować wszystkie środowiska, nie tylko sportowe.
Reporterka zbierała informacje, angażując się osobiście w działania mające na celu dotarcie do wszystkich dostępnych informacji i osób związnych z tym tematem. Reportaż jako gatunek wymaga od reportera aby spojrzał na wszystko własnymi oczami. I tak właśnie zobaczyła wszystko Angelika Kuźniak.
Autorka reportażu uporządkowała i zaprezentowała wszystkie dostępne informacje, posługując się językiem literackim. Analizowany tekst reportażu zawiera proste fakty, opinie i sądy pozostające do oceny każdego czytelnika. Może on poczuć się jak widz, obserwator, a nawet uczestnik dopingowych nadużyć. Intensywnie oddziałuje na odbiorcę tekst , który sam w sobie budzi emocje i odzwierciedla nastrój rozmów z bohaterami reportażu.