Wiele osób ma problemy z tym jak się zmotywować przed meczem. Wiadomo , że mając motywację gramy o wiele lepiej jak przed zmotywowaniem, dlatego powinno się stosować kilka technik , które mogą nam w tym pomóc. Kiedyś też z tym miałem problem ale odkryłem , że słuchanie muzyki przed spotkaniem bardzo mnie odpręża, a przed meczem daje tzw. Gaz do gry! .
Dlatego postanowiłem podzielić się z Wami kilkoma sposowami , które sam chętnie stosuje (wraz z wcześniej opisanym słuchaniem muzyki) , a także tymi , które stosują moi znajomi.
Słuchanie muzyki – Przed meczem zawsze mam na swoich uczach słuchawki , w których lecą ulubione a za razem motywujące kawałki. Mnie zawsze motywował i tak jest do tej pory Hip-Hop i Rap, jedank wiele osób słucha popu czy metalu. Ja do tego dorzuciłbym jeszcze trochę muzyki klubowej (np.Electro House). Nie narzucam nikogo do własnego zdania , więc najlepiej będzie jak zastanowicie się , jakiej słuchasz muzyki, a potem zrzucił na swój odtwarzacz kawałki, które grane są w tych klimatach. Jestem niemal pewny , że bardzo Was to odpręży, odstresuje, zejdzie z napięcia np. przed debiutem bądź ważnym meczem ale przedewszystkim zmotywuje Was do większego wysiłku.
Oglądanie najciekawszych akcji – W Internecie możęsz znaleźć bardzo dużo filmików z bardzo dobrymi akcjami i najciekawszymi meczami. Są tam bramki,strzały czy zwody bądź tricki piłkarskie. Ja na ogół przed meczem oglądam filmiki związane z moim ulubionym piłkarzem gdzie później staram się to powtórzyć na boisku, wiem , że nie wszystko zawsze wychodzi ale wbijam sobię do umysłu tylko takie , które jestem w stanie zrobić. Nie wiem jak Was ale mnie to motywuję . Polecam !!! ( Youtube przedewszystkim tam jest sporo dobrych akcji piłkarzy grających na poziomie światowym) .
Jedzenie i piecie w niewielkich ilościach – Wiele osób przed meczem zjada jakieś lekkie zakąski np. paluszki, jabłko czy banana. Jeżeli chodzi o mnie to nigdy nie jadłem przekąsek bardzo kalorycznych np.Chipsy czy orzeszki, starałem się jeść np. banana czy gruszkę bądź jabłko. Jest to udowodnione naukowo , że podczas jedzenia człowiek odstesowuje się i staje się spokojniejszy. Dlatego jeśli jesteś zdenerwowany to polecam to.
Moim zdaniem te trzy sposoby są bardzo przydatne a za razem najskuteczniejsze ze wszystkich jakie są. Jeżeli jest taka sytuacja , że żaden sposób Ci nie pomaga możesz np. pobiegać trochę po parku/lesie ze słuchawkami na uszach, obejrzeć ulubiony film wykonując np. lekką gimnastykę,przeczytać książkę, po przeglądać gazetę.
Jeśli już jesteśmy przy tym co warto robić przed meczem, może napiszę, co jest niewskazane.
Nigdy ale to nigdy nie zażywaj przed meczem środków uspakająjących! , to bardzo negatywnie wpływa na organizm , zmiejsza szybkość reakcji gdzie to się odbija np. na zwrotności,szybkości i przeglądzie pola. W tej reakcji czujesz się ospały i nie swój.
Polecam to co napisałem i życzę dużo sukcesów sportowych.