Makbet - postać tragiczna, czy zbrodniarz? Analiza i interpretacja sceny 5, aktu V.

Makbet, główny bohater tragedii Williama Szekspira, postać tragiczna, czy człowiek bezwzględny, zbrodniarz? Na to pytanie trudno jest odpowiedzieć jednoznacznie, jednak postaram się udowodnić tezę, że Makbet to postać tragiczna.
Przede wszystkim trzeba zwrócić uwagę na to, że bohater przed popełnieniem zbrodni, jak i poznaniem swojego przeznaczenia był postacią pozytywną, budzącą właściwe emocje. Wyróżniał się dobrocią, był oddanym, walecznym wodzem, stojącym wiernie u boku swego króla Dunkana. Był także bardzo kochającym mężem. Nic nie wskazywało na to, iż jego postawa znacznie się odmieni po spotkaniu z czarownicami. Od tego momentu Makbet bardzo się zmienia, zaczyna liczyć się dla niego tylko władza i chęć zawładnięcia swym losem. Bez zastanowienia zaczyna wierzyć czarownicom, ich tajemnym przepowiedniom, które mają go doprowadzić do pełni szczęścia. Jego nagła zmiana powoduje, iż w oczach czytelników staje się postacią negatywną. Jest bardzo uległy oraz naiwny, poddał się wpływom czarownic. Bezustanne dążenie do władzy i ciekawość swej przyszłości doprowadziły bohatera do popełnienia zbrodniczych czynów. Zabija ukochanego króla, później też przyjaciela. Poświęca wszystko, aby mieć w ręku władzę. Nie liczy się dla niego sfera wartości moralnych. Przewagę osiągają dobra materialne, bez których bohater nie wyobraża sobie prawdziwego, pełnego życia. Po dokonaniu zbrodni Makbet ma wielkie wyrzuty sumienia, jest świadomy swego czynu. Przechodzi wówczas wewnętrzną przemianę, staje się wrażliwy. Wzbudza się w nim strach przed konsekwencjami, rozumie jak wiele okrucieństw zadał innym. Chociaż szczerze żałuje, bohater ten nie ma szans na poprawę swego losu i pomyślne zakończenie historii swego życia.
Podsumowując, uważam że postać Makbeta nie odzwierciedla postępowania typowego zbrodniarza, tyrana. jego czyny mogą być usprawiedliwione po części, gdyż Makbet nie zaplanował sobie od początku do końca popełnienia zbrodni. Myśl ta zrodziła się w jego sercu na skutek rozmowy z czarownicami. Został przez nie zmanipulowany, uległ wpływom. To one zapewniały go o nieuchronnym osiągnięciu władzy, gdy tylko dopuści się morderstwa. Wiara w słowa wiedźm zmieniła moralność bohatera. Był wcześniej człowiekiem szlachetnym, dobrym, lecz niestety chęć osiągnięcia swego celu sprawiła, że stał się zawistny, okrutny i bezwzględny.