"Potop” to powieść historyczna, której autorem jest Henryk Sienkiewicz. Pisarz ten żył w bardzo trudnych dla Polaków czasach zaborów, dlatego stworzył powieść historyczną ku pokrzepieniu serc. Zestawienie fragmentów utworu miało na celu ukazanie kontrastowych opinii o polskim narodzie występujących w obu wypowiedziach.
W pierwszym fragmencie przytoczona została rozmowa oficera Wrzeszczowicza z baronem Lisolą. Kmicic podsłuchał ją w karczmie, w której zatrzymał się w drodze do Częstochowy. Obraz narodu polskiego w pierwszym fragmencie jest negatywny. W państwie panuje anarchia i bezprawie. Wrzeszczowicz zarzuca Polakom brak patriotyzmu, lekceważenie, obojętność. Powszechnie szerzy się zdrada, spowodowana tym, że szlachta bardziej ceni prywatę od dobra państwowego. Oficer wytyka też brak stałości i stateczności, skłonność do pijaństwa i swawoli. Uważa on, że wszyscy obywatele Rzeczypospolitej mają wrodzoną skłonność do zła. Jako jedyną mocną stronę Polski przytacza dobrą jazdę. Według niego Polacy to naród zasługujący na zgubę. Z komentarza narratora można się dowiedzieć, że Wrzeszczowicz to niewdzięcznik, cudzoziemiec pełen nienawiści do Polaków. Wypowiedź ta wywarła bardzo silne wrażenie na Kmicicu, z wielkim bólem przyznał mu w duchu prawdę, ogarnęło go poczucie winy. Utwierdziło go to w postanowieniu poprawy.
W powieści znajdziemy wiele fragmentów potwierdzających powyższą opinię. Sam Kmicic przed metamorfozą wraz z kompanią częstokroć lekceważył i łamał prawo (np. rozbój w Upicie, spalenie Wołmnotowicz, porwanie Oleńki). Uczty Kmicica w Lubiczu potwierdzają zarzuty o swawoli, skłonności do hulanek i pijaństwa. Przykładem anarchii i braku dyscypliny było pospolite ruszenie pod Ujściem, które nie było w stanie stawić żadnego oporu. W ówczesnej Polsce nie brak też prawdziwych zdrajców, jak Radziejowski czy też Janusz Radziwiłł.
Drugi fragment powieści przytacza część narady u króla Jana Kazimierza po przybyciu Kmicica z Częstochowy. Długi monolog królowej przedstawia kontrastowy względem pierwszego fragmentu, bo bardzo pozytywny obraz Polaków. Królowa usprawiedliwia zdradę obywateli ich lekkomyślnością. Podkreśla, że w Rzeczypospolitej, pomimo powszechnego lekceważenia prawa, nie wystąpiły wielkie zbrodnie jak np. królobójstwo, co miało miejsce w innych krajach. Królowa dostrzega winy narodu, lecz zaraz zapowiada jego gorącą chęć poprawy i pokuty. Królowa zauważa, że mężni obywatele są gotowi do poświęceń dla króla i ojczyzny. Wysławia też wielką wiarę jako najwyższą cnotę Polaków. Dostrzega szansę na wydobycie się z klęsk, a nawet zapowiada przyszłe triumfy. Królowa wzbudzała powszechny podziw, była autorytetem, przemawiała z wielkim zapałem. Narrator nazywa ją „bohaterską panią”.
Zachowanie i postawy Polaków potwierdzają dobrą opinię królowej o narodzie polskim. Podstawą do odrodzenia duchowego jest bowiem przywiązanie do religii, o czym może świadczyć np. powszechny gniew po zaatakowaniu przez Szwedów Częstochowy. Potwierdzeniem jest również odraza, jaką budzi w Polakach zbrodnia królobójstwa. Już bowiem na samą wiadomość o rzekomym planie porwania króla przez Kmicica goście Radziwiłła zareagowali z niedowierzaniem i oburzeniem. Było to dla nich absolutnie nie do zaakceptowania, początkowo nie chciano nawet dać wiary takim pogłoskom.
Ponadto zauważona przez królową chęć poprawy i uznanie win najlepiej potwierdza osoba Kmicica, czy raczej wewnętrzna przemiana, jaka się w nim dokonała, a także wybuch ogólnonarodowego powstania przeciw Szwedom.
Natomiast przykładem gotowości do poświęceń dla króla i ojczyzny może być spontaniczna i bohaterska obrona króla w wąwozie górskim.
Obydwie opinie o narodzie polskim są bardzo emocjonalne i subiektywne. Przesadnie wyolbrzymione zostały bowiem negatywne cechy w pierwszym fragmencie, w drugim natomiast naród przedstawiony jest niewiarygodnie dobrze, przytaczane są uczynki i cechy, które jakby przyćmiewają dawne przewinienia. Każda z opinii jest uzasadniona i prawdziwa, lecz sympatia narratora ewidentnie leży po stronie królowej. Pierwszy fragment prezentuje Polaków z punktu widzenia zdrajcy, drugi z perspektywy matki narodu – królowej. Zestawienie fragmentów ukazuje naród polski w momencie przemiany. Wypowiedź Wrzeszczowicza jest przygnębiająca, natomiast opinia królowej podnosi na duchu. Ma to na celu uwidocznienie, podkreślenie tezy, że Polacy mogą przetrwać największe nawet wielkie klęski a później przemienić je w zwycięstwa i triumfy. Było to bardzo ważne dla narodu polskiego przesłanie, szczególnie w czasach Sienkiewicza, gdy Polska była pod zaborami i obywatele potrzebowali dodania otuchy – takiej właśnie powieści „ku pokrzepieniu serc”.