Utwór pt. "Hymn do Nirwany" Kazimierza Przerwy-Tetmajera już w tytule jawi się jako podniosły i pochwalny, a adresat ukazuje zafascynowanie autora filozofią Schopenchauera. Podmiot liryczny będzie więc oczekiwał pojawienia się stanu Nirwany, dzięki któremu będzie mógł oderwać się od rzeczywistości, a nawet doświadczyć nieistnienia i uwolnić się od cierpienia.
Charakterystyczną cechą tego utworu jest stylizacja na litanię. Autor używa elementów tożsamych dla języka biblijno-religijnego: inwersję, szyk przestawny, paralelizm składniowy, rytmiczność, apostrofę, bezpośredni zwrot do adresata oraz podniosły, patetyczny język.
Celem utworu jest opisanie tęsknoty człowieka do życia bez cierpienia oraz chęć oderwania się od rzeczywistości. Głównym tematem jest chęć zerwania ze światem nie na skutek osobistych przeżyć, lecz nadwrażliwości związanej z postawą dekadencką. Rozpacz i cierpienie nie muszą mieć powodu, są wynikiem postaw charakterystycznych dla epoki.
W tekście zobrazowany zostaje świat, który jest zagrożeniem dla jednostki, wpływa na nią i dominuje zbyt słabego do walki dekadenta. Świat jest pełen skaz i dostarcza człowiekowi powodów do cierpienia, które do tego stopnia ograniczają i pozbawiają złudzeń podmiot liryczny, że tęskni on do jedynego stanu, w którym mógłby doznać ukojenia - zwraca się do Nirwany o pomoc w unicestwieniu duszy, ucieczki w niebyt.
Utwór jest charakterystyczny dla końca wieku XIX. Autor zarejestrował w nim światopogląd człowieka ukształtowany przez sytuację polityczno-społeczną i filozofię epoki. Przerwa-Tetmajer jako piewca modernistycznego znużenia i smutku w dobitny sposób, w najdoskonalszej formie artystycznej wypowiedział nastroje doby kryzysu światopoglądowego.