Czy Jan Paweł II jest osobą godną do naśladowania?

Z całą pewnością Jan Paweł II jest godny naśladowania. Aby to udowodnić pragnę przybliżyć życiorys naszego wielkiego Polaka.
Papież przyszedł na świat 18 maja 1920 roku w Wadowicach jako Karol Wojtyła. W latach dzieciństwa młody Karol był utalentowanym i wysportowanym dzieckiem, wyróżniała go ogromna wiara. Gdy ukończył 8 lat w Jego domu wydarzyła się tragedia. Matka wówczas młodego chłopca zmarła. Karol pozostał z Ojcem i bratem, lecz oni we wczesnej młodości Wojtyły również odeszli z tego świata. Jako młody mężczyzna Karol nie miał najbliższej rodziny. Pomagała mu garstka znajomych. Mimo tego nie załamał się i postanowił osiągnąć swój cel w życiu. Zaczął od pełnienia roli księdza. Z czasem, poprzez swoje zasługi został nominowany na coraz wyższe stanowiska, aż stał się papieżem. Przez całe swoja życie rozpowszechniał hasło miłości. Nawoływał aby miłować wszystkich, nawet swoich wrogów, bo tylko miłość zwycięża. Miał całkowitą racje w głoszeniu swoich poglądów. Tłumy wielbiły Wojtyłe, bo w głębi duszy każdy wiedział, że to dobry i kochajacy człowiek.
Karol Wojtyła najbardziej kochał Matkę Boską dając wiernym przykład jak powinni postępować. Żaden człowiek nie był dla niego obojętny, a przede wszystkim nie dzieci. Podczas licznych pielgrzymek błogosławił młodzież i dorosłych, a dzieci zwyczajnie brał na ręce i przytulał jak ojciec. Wielokrotnie w telewizji były pokazywane takie momenty, i liczne filmy o papieżu potrafiły zakręcic łzę w oku.
Niestety nie wszystkim podobało się postępowanie papieża. 13 maja 1981 roku na placu Św. Piotra w Rzymie doszło do zamachu na Ojca Świętego. Mężczyzna który strzelał trafił do więzienia. Papież, gdy doszedł do zdrowia, postanowił go odwiedzić. Pomysł ten był mu odradzany, lecz spotkanie odbyło się. W czasie jego trwania Karol Wojtyła wybaczył swemu niedoszłemu zabójcy. Czyn ten był symbolem mądrego, chrześcijańskiego wybaczenia. Mało kto z nas by tak postąpił. Zwykle w takiej sytuacji człowiek nienawidzi drugiej osoby. Papież udowodnił, że to miłość jest najważniejsza. Był jej apostołem, zgodnie z wolą Bożą.
Na początku 2005 roku świat obiegła informacja o ciężkim stanie zdrowia papieża. Ludzie z całego świata przybywali do Rzymu, by modlić się pod oknem Ojca Świętego. Zasługę tego przypisać można samemu papieżowi. W trakcie licznych pielgrzymek scalał On społeczeństwa głosząc niezmiernie, że to miłość jest najważniejsza. Nawoływał ludzi do modlitwy i pomocy bliźnim. Nigdy nie ukrywał swoich niedomagań przed wiernymi. Ukazywał wszystkim oblicze zwykłego człowieka poddanego cierpieniu.
Życiorys Jana Pawła II pokazuje nam że człowiek ten jest osobą godną do naśladowań. Należy czerpać autorytet z Naszego Wielkiego Polaka. Nigdy wcześniej nie było tak wspaniałego człowieka i raczej nie będzie. Karol Wojtyła jest chlubą naszego narodu, stosujmy się do jego słów. Miłujmy nawet nieprzyjacieli. To miłością można zwyciężyć. Ojciec Świety już zwyciężył. Teraz kolej na Nas.