Droga Mamo!
Piszę ten list z tęsknoty do ciebie. I naprawdę ciężko mi żyć w tęsknocie za tobą i domem, a na każde wspomnienie o rodzinnym domu ten ból powraca. Bardzo za tobą tęsknię i pragnę byś tu ze mną była, ale nie mogę narażać cię na niebezpieczeństwa i koszmar tej sytuacji. Świat w którym się obecnie znajduje jest zupełnie odmienny od tego który poznałem za czasów dzieciństwa. Tutaj co krok spotykam się z bólem i cierpieniem które oszczędzone mi było za młodu.
Przebywając tu zobaczyłem wiele strasznych rzeczy. Widziałem płonące miasta i wsie, uciekających ludzi, którzy stracili cały swój dobytek czy mord dokonany na niewinnych. Tutaj każdy dzień jest walką o przetrwanie, a każdy błąd grozi śmiercią. Najgorsze jest to że oni nauczyli mnie tego jak zabijać i jak sprawiać ból, a teraz dali mi broń i muszę walczyć, zabijać. Tak bardzo się tego wstydzę.
Nie wiem czy kiedykolwiek mi wybaczysz. Ale wiedz że robię to ze słusznych powodów. Chcę by twoje wnuki, mogły mieć wspaniałe dzieciństwo i nie musiały uczestniczyć w piekle wojny, tak jak mnie to spotkało. I nikt nie powinien doświadczać takiego bólu jaki teraz odczuwam, z tęsknoty za domem. Niestety muszę Cię już pożegnać. To najpewniej ostatni mój list, przez co serce mi pęka, lecz wiedz że Cię kocham.
Twój Synek