TYTUŁ PRACY:
,,Zdobywaj szczyty życia bez uzależnień”
Życie człowieka jest jak wspinaczka po górach. Ciągle do czegoś dążymy, wyznaczamy kolejne cele w życiu, aby stanąć na szczycie. Coraz częściej sięgamy po pomoc, złą pomoc, jaką są uzależnienia. Pragniemy być najlepsi, podziwiani przez wszystkich za to, jacy jesteśmy wspaniali. W dzisiejszych czasach ludzie ułatwiają sobie swoją drogę do doskonałości różnymi sposobami. Częściej sięgamy po różnego typu dopalacze. Wybieramy tą krótszą ścieżkę,biegnącą na skróty. Ale to już Nie jest to samo. Cel Nie jest zdobyty przez nas.Gdy wybieramy skrót, pomoc pomoże nam ale najbardziej w skrócaniu sobie życia. Bo to my zrobiliśmy krok Nie myśląc o konsekwencjach. Myślimy gdy zażyjemy dopalacze zdobędziemy cel….ale czy mamy pewność że w środku skróconej nawet drogi Nie będziemy mieć już sił.Czy Najważniejsze szczyty w życiu Nie możemy zdobyć sami.Możemy. Jest jeszcze w nas silna wola. Jeżeli użujemy ją w najbardziej odpowiednim momencie. Człowiek ma wbite w rozum to że przez życie Nie trzeba już iść własnymi siłami. Dopalacze traktujemy jak ,,Nić Ariandy’’ pomocną dłoń. Chociaż dokładnie wiemy czy są one wrogiem czy przyjacielem.
Kolejnym uzależnieniem jest alkohol.,Utopić smutki w kieliszku wina” to powiedzenie jest znane. Tak naprawdę utopimy małe smutki ale wpłynie tylko jeden największy którym jest uzależnienie ,choroba. Alkoholizm jest uczuciem bólu i faktem że Nie mamy silnej woli. Czy zdobędziemy cel z ukrytą butelką wódki. Nie bo już wiemy że ona nam pomoże,że możemy stanąć w połowie drogi i mówić że się nie pójdzi dalej.A na swoje wytłumaczenie ma się co ,,bo jeste pijany'' Myślimy że nam pomoże.Tylko ciekawe w czym? W tym że jesteśmy uzależnini od rzeczy z której nałogu Nie będzie tak łatwo wyjśc jak się weszło….Bo nie zdajemy sobie tak naprawdę sprawy jaki jest jużmiedzy napi gruby mur a między normalnością. Bo wybraliśmy rzeczy do dążenie do doskonałości. Ale doskonali będziemy tylko dla siebie. W oczach innych będziemy tylko nałogowcami którzy chcieli dorównać innym i być doskonałymi,najlepszymi. Czasami na to że pijemy alkohol mamy wytłumaczenie,poprostu nie powodzenie wżyciu.Ale nie myślimy otym że jeżeli coś się nie uda to żeby nie wziąść się w garść i iść dalej tylko tylko wbić sobie że jesteśmy już nie potrzebni.Nikomy już nie chce siężyć i iść dalej.Wymierzyłeś sobię człowieku cel.Myślała\eś że do niego dojdziesz.Ale ty już nie dąrzysz dalej za upragnionym celem.Stajesz w połowie drogi i się wracasz. A powrót ten nazywamy nłogiem....
Zadajmy sobie pytanie czy używki to dobry sposób na zdobycie najważniejszych szczytów naszego życia?Odpowiedź to oczywiście nie.