Marcin Kozera jest tytułowym bohaterem opowiadania Marii Dąbrowskiej. Chłopiec z pochodzenia był Polakiem, ale od urodzenia przebywał w Anglii, jako syn polskiego emigranta. Gdy miał dwa lata zmarła mu matka, a wychowywał się z mało zaradnym ojcem, który był stolarzem.
Dwunastoletni Marcin był wysokim i dobrze zbudowanym chłopcem. Miał czarne najeżone włosy i radośnie śmiejące się usta. Był kłótliwym, hardym i pełnym energii chłopcem.
Jego ojciec przebywał w Anglii od 30 lat. Mieszkał w ubogiej, robotniczej dzielnicy Londynu. Pragnął wyjechać wraz z synem do rodzinnego miasta w Polsce, czyli Strzałkowa. Młody Kozera nie znał języka polskiego i dlatego ojciec polecił mu chodzić do polskiej szkółki. Był bardzo pilnym uczniem i imponował wszystkim dzieciom swoją siłą i odwagą. Marcin najbardziej lubił Krysię. Postanowił, więc z nią zwiedzać Tamizę. Marcin wobec Krysi był bardzo troskliwy i opiekuńczy. Na początku myślał, że jest Anglikiem i chwalił się, że mieszka w takim pięknym mieście, jakim jest Londyn. Dzięki pomocy pani nauczycielki zrozumiała, że jest Polakiem i chciał natychmiast jechać z ojcem do Strzałkowa.
Uważam, że Marcin zasługuje na nasze uznanie, ponieważ starał się sam rozwiązać swoje problemy i choć nie było to łatwe, sam doszedł do wniosku i przekonania o swojej narodowości.