Nazywam się Jan Kowalski. Uczę się w Gimnazjum nr 15 w Krakowie. Urodziłem się 21 listopada 1996 roku. W domu, oprócz rodziców dotrzymują mi towarzystwa zwierzęta i mój trzynastoletni brat.
Z wyglądu jestem niskim blondynem o raczej jasnej karnacji, wystarczy jednak kilka dni na słońcu i moja skóra staje się ciemna. Wyróżniam się oczami, których koloru nie da się określić. Ubieram się w popularne wśród dzisiejszej młodzieży jeansy i koszulki.
Jeśli chodzi o charakter, to uważam się za osobę obiektywną i prawdomówną. Staram się zawsze podchodzić do problemów w sposób spokojny i nie emocjonalny. Mogę również powiedzieć o sobie, że jestem koleżeński-zawsze pomagam moim przyjaciołom, gdy tego potrzebują.
Mówiąc o moich wadach, na pierwszym miejscu wymieniłbym lenistwo. Robię tylko te rzeczy, które naprawdę muszę, ale i tak bardzo ciężko jest mi się do nich zabrać. Walczę z tą cechą, bo ona, tak samo jak zapominalstwo, bardzo przeszkadza w pracy szkolnej.
U ludzi bardzo cenię poczucie humoru i spokój. Są to według mnie dwie najrzadziej (w takiej konfiguracji) spotykane cechy, jednak jeśli poznaję kogoś nimi obdarzonego od razu się z nim zaprzyjaźniam.
Interesuję się: wszelkimi rodzajami sportu, czytaniem książek i graniem na komputerze. Zaś moimi ulubionymi przedmiotami są język polski i angielski. Moje ambicje dotyczące zawodu, który będę wykonywał w przyszłości, nie wiążą się z moimi dzisiejszymi zainteresowaniami, mianowicie chciałbym zostać strażakiem. Prawdopodobnie wszystkim wydaje się to dziwne, ale naprawdę chcę gasić pożary i uwalniać ludzi z płonących budynków, czyli w skrócie-ratować ludzkie życie.
Mam nadzieję, że przedstawiłem się obiektywnie i zostałem dobrze zapamiętany przez czytelników