Napisz list do przyjaciela, w którym zrelacjonujesz codzienne życie szlachcica Rzeczpospolitej w XVII wieku.
Wykorzystaj min. Teksty źródłowe 1-4.
Drogi Przyjacielu,
Dawno się nie widzieliśmy. Dni mijają za dniem, bez wartych uwagi wydarzeń, może prócz jednego dość istotnego, o którym wspomnieć za chwilę nie omieszkam. Częste syte biesiady, polowania, grzybobrania... Ah.. Jakież dobre dla mnie jest życie szlachcianki. Nie pisałam dość długo, byłam nieco nie w formie, trochę zdruzgotana, rozbita. Nie mogłam się otrząsnąć, znaleźć sobie miejsca. Nie uwierzyłbyś co się stało... Dostojny, bliski memu sercu szlachcic Władysław, tak ceniony w naszych kręgach, odszedł z tego świata. Biedny, zginął raniony szablą na głęboko zapijanej biesiadzie.
Pogrzeb był dość zacny, reprezentatywny, w niewiele dni po zgonie dokonany, jak to zwykle bywa, bo przecież obowiązkiem jest zmarłemu pośmiertny okazać szacunek, wspaniały wydać ceremoniał. Trumna ładnie zdobiona z trumiennym za życia wykonanym portretem z drewna mocnego i solidnego. Procesja w dostojne kostiumy szkarłatne ubrana, konie za trumną maszerujące przybrane w pióra żurawie i inne ornamenty, a najbardziej przez mego Władysława rumak oblubiony, wyróżniony żałobną kapą powłóczystą. Niesiono też w orszaku przedmioty bliskie sercu jego: tarczę, miecz i szyszak. Mój Ci on.. A właściwie jego imitacja, tak zgubna, tak do niego podobna, za trumną podążająca. To tak przykre, to wrażenie jego obecności. Prócz tego, też wystawka w kościele tak chwyciła za me serce. Rycerz cały w zbroję ubrany, tak dramaturgicznie jego kopię zniszczył i rzucił się z konia na ziemię, coś pięknego, aż ciarki moje ciało przeszły, na płacz mi się też zabrało, bo jakby to nie, w tradycji dobrym jest lamentowanie.
Tylko modlitwa i wspomnienie o mym lubym mi pozostało, nic więcej. Zamartwianie się szybko mi przejdzie, młoda jestem, może jakiego nowego kochaneczka znajdę. Dumać jednak nad tym jak nierozważni są chłopi dzisiejsi kusząc się o zaczepki na każdej uczcie nie przestanę.
Napisz mój drogi jak się twoje losy wiodą, rychłej odpowiedzi, może pocieszenia oczekuje.
Twoja Janina